ściema a właściwie słabe podświetlenie obrotomierza

Tematy dotyczące problemów z elektryka i elektroniką.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
motoendriu
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 749
Rejestracja: czw sie 01, 2013 10:03 pm
Imię: Andrzej
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: lubuskie

ściema a właściwie słabe podświetlenie obrotomierza

#1 Post autor: motoendriu »

Mam taką przypadłość w swoim SD01. Podświetlenie obrotomierza wygląda tak jak by się spaliła jedna z żarówek, jest ciemniejszy od prędkościomierza. Przez przypadek puknąłem w zegary i na chwilę się rozjaśniło był to jednak jednorazowy przypadek. Najśmieszniejsze jest to, że za każdym razem jak podświetlenie przyciemni się, nacisnę klakson i podświetlenie wraca do normy na dłuższy czas.
Czyżby złośliwe chochliki ?????
Ostatnio zmieniony śr sie 19, 2015 6:58 pm przez motoendriu, łącznie zmieniany 1 raz.
Ktoś gdzieś kiedyś napisał "cztery koła poruszają ciało a dwa duszę"

Yanek
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 427
Rejestracja: ndz lis 25, 2012 10:51 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Leżajsk

Re: ściema a właściwie słabe podświetlenie obrotomierza

#2 Post autor: Yanek »

motoendriu pisze:Mam taką przypadłość w swoim SD01. Podświetlenie obrotomierza wygląda tak jak by się spaliła jedna z żarówek, jest ciemniejszy od prędkościomierza. Przez przypadek puknąłem w zegary i na chwilę się rozjaśniło był to jednak jednorazowy przypadek. Najśmieszniejsze jest to, że za każdym razem jak podświetlenie przyciemni się, nacisnę klakson i podświetlenie robi wraca do normy na dłuższy czas.
Czyżby złośliwe chochliki ?????
Na pierwszy rzut oka to wygląda na zaśniedziałe styki/kostki . Najlepsza metoda to po nitce do kłębka :hyhy: Nie ma co czekać z robotą i później tym gorzej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”