Strona 1 z 2

wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pn mar 25, 2013 1:24 am
autor: YACCO1
witam wszystkich.
znalazłem schemat który można zaadaptować do zrobienia wskaźnika biegów.
potrzebuję tylko jakiś schemat aby zrobić z 12v na 5v.
bo takie jest zasilanie.

Poniżej gotowy schemat, liczy od 0 do 9

włącznik:
S1 – dodaje cyfrę
S2 - odejmuję cyfrę
S3 – zeruję (jakby była potrzeba)
Wyświetlacz siedmiosegmentowy to wspólna katoda.
Obrazek
... przypomniałem sobie że kiedyś robiłem już take zasilanie.
jak chciałem podłączyć cd-rom w samochodzie /stare czasy/
Obrazek
do tego np. coś takiego przymocowane do dźwigni biegów
http://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p/ ... -kpl/22057
myślę że można się pobawić.
coś na pewno z tego wyjdzie.
tylko co? hm :S

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pn mar 25, 2013 1:29 am
autor: daro
:S :S Nad tym to powinieneś jeszcze popracować ... zostawimy na jakiś czas do rozwinięcia ;) :???:

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: wt mar 26, 2013 9:34 am
autor: matusz82
Jeżeli ruch dźwigni biegów w górę dodaje 1 a w odejmuje, to jak rozwiązać problem włączania pierwszego biegu w dół?

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: wt mar 26, 2013 5:21 pm
autor: james
matusz82 pisze:Jeżeli ruch dźwigni biegów w górę dodaje 1 a w odejmuje, to jak rozwiązać problem włączania pierwszego biegu w dół?
Większym problemem jest chyba "mieszanie" bez kluczyka :)

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pn lip 29, 2013 10:29 pm
autor: james
Problem pierwszego biegu można rozwiązać podłączając się pod czujnik biegu jałowego i na jego podstawie liczyć.

Najłatwiej byłoby wytrawić płytkę, kupić jakiś tani mikroprocesor (np. ARM'a od ST) i napisać oprogramowanie do tego. Z obsługą wejścia/wyjścia jako takiego problemu by nie było. Jedyny problem to redukcja napięcia 12V do 5V, aby nie spalić procesora.
Wiem, że jest to przerost formy nad treścia, ale w prosty sposób można by eliminować ewentualne błędy :)

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: wt lip 30, 2013 3:53 pm
autor: YACCO1
na rysunku z zasilaniem cd-romu masz jak zrobić z 12v na 5v

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: wt lip 30, 2013 6:48 pm
autor: james
Fakt, nie wiem jeszcze co zastosować (jaki element) do sterowania wyświetlaczem. Mikroprocesora nie można podłączyć bezpośrednio bo spalone zostaną jego wyprowadzenia a w krytycznym przypadku sam układ. Tutaj przydałby się ktoś, kto zajmuje się elektroniką na co dzień.

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: sob sie 10, 2013 4:16 pm
autor: james
Okej, poczytałem trochę na ten temat i da się to zrobić tylko i wyłącznie z użyciem mikroprocesora.

Potrzebne są 4 sygnały:
-sygnał z szybkościomierza
-sygnał z obrotomierza
-sygnał z czujnika sprzęgła
-sygnał z czujnika biegu jałowego

Na podstawie tych sygnałów i tablicy, w której będą zapisane zestawienia szybkość/obroty będzie można wyliczyć, na jakim biegu jedziemy. Identyczna zasada działania jest w tych lepszych urządzeniach :)

Potrzebny byłby "tylko" elektronik, który to zaprojektowałby płytkę, ogarnął sygnały z czujników i ładnie wszystko polutował. [:D]

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pt lip 03, 2015 7:54 pm
autor: syku
prawie dwa lata minęły
więc może to i nieświeży kotlet

ale mogę pomóc w zakresie elektroniki (zrobienie płytki, polutowanie, napisanie programu do procka) tzn mogę to zrobić. Ale potrzeby rozgarnięty posiadacz wiaderka w okolicach wawy - ze znajomością umiejscowienia przedstawionych czujników.

zakładam że do wyświetlenia biegu wymagana jest wartość stosunku prędkości obrotowej silnika do czujnika prędkości zębatki zdawczej łańcucha. Natomiast sygnał wciśniętego sprzęgła i luzu miałby wygaszać wskaźnik.

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pt lip 10, 2015 9:38 am
autor: vipkojot
Ja kiedyś próbowałem zrobić taki wyświetlacz ale na podstawie szyny can lecz poległem.
Jeśli masz jakąś wiedzę na ten temat to może cos się uda stworzyć .

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pt lip 10, 2015 6:05 pm
autor: syku
lutować potrafię, zaprojektować płytkę również, napisać prosty program dla mikrokontrolera również.

tym bardziej że nie wygląda na skomplikowany - trzeba policzyć ile impulsów z czujnika wałka silnika pojawi się pomiędzy dwoma kolejnymi impulsami z czujnika przebiegu

tylko że wadą takiego działania jest to że się sprawdzi dopiero po wbiciu biegu i puszczeniu sprzęta
i niestety nie działa wtedy gdy człowiek go potrzebuje (np zbijając biegi na światłach)

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pt lip 10, 2015 8:01 pm
autor: Gregor
Dobrze mówisz :) Mam to samo w kupionym komputerku MGI-Project. Na szczęście uczyli mnie liczyć więc sobie radzę na skrzyżowaniu ;) Faktem jest jednak, że jak nie puszczę sprzęgła to wyświetla się ten sam bieg mimo zmiany :)

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pt lip 10, 2015 8:04 pm
autor: james
Na mieszanie biegami w miejscu nic nie poradzisz, chyba że połączysz dwa dostępne na rynku rozwiązania tj.:
-wyznaczanie aktualnego biegu na podstawie prędkości oraz obrotów silnika,
-wyznaczanie aktualnego biegu na podstawie magnesu i czujki zamocowanej na dźwigni zmiany biegów (zliczanie ruchów).

Na podstawie tych dwóch "wejść" jesteś w stanie, nie w 100%, ale z wysokim prawdopodobieństwem oszacować bieg nawet w miejscu (pod warunkiem, że wcześniej pojazd był w ruchu - nadal jednak pozostaje problem mieszania biegami na wyłączonym zapłonie).

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: pt lip 10, 2015 10:07 pm
autor: syku
w bandziorach pierwszych generacji był tylko czujnik luzu - ale on był tak zbudowany że styk sygnałowy (w postaci kulki) poruszał się po okręgu i dla każdego biegu zatrzymywał się w innym miejscu

w miejscu neutrala był styk który był wykorzystywany jako zwarcie przy "N"
wystarczało w miejscach poszczególnych biegów wywiercić otwory, wstawić styki ze startera świetlówki i czujnik biegów był zrobiony - wystarczało podpinać wyświetlacz

A jak wygląda czujnik neutrala we wiaderku?

Re: wskaźnik biegów własnej roboty ?!! :-)

: sob lip 11, 2015 12:01 am
autor: james
Wygląda na to, że albo jest "przejście" (12V) albo go nie ma (0V). Czujnik jest połączony prawie bezpośrednio (dioda) z żarówką od biegu jałowego.