Strona 1 z 1

Mycie szyby z owadów

: ndz kwie 26, 2015 7:55 pm
autor: Yanek
Potrzebne;
1. ręcznik papierowy
2.płyn do mycia szyb np. MrMuscle

Kolejność;

1. lekko spryskać szybę płynem
2. przykleić ręcznik papierowy
3. spryskać ponownie ręcznik płynem na bogato ale żeby nie ściekał
4. odczekać 5 - 10 min
5. mokrym ręcznikiem wyczyścić szybę
6. poprawić czystym i suchym ręcznikiem
7. jak by co to wrócić do punktu 1 :lol:

Re: Mycie szyby z owadów

: ndz kwie 26, 2015 8:51 pm
autor: brakus
POLECAM
Obrazek

Re: Mycie szyby z owadów

: pn kwie 27, 2015 6:10 am
autor: Yanek
brakus pisze:POLECAM
Obrazek
Motul 400ml 24 zł /https://www.motointegrator.pl/produkty/ ... -e7-400-ml /, Mr Muscle 8.84 zł za 750 ml / http://www.superkoszyk.pl/marka/mr-musc ... ieski.html / na ale kto bogatemu zabroni :whatup:

Re: Mycie szyby z owadów

: pn kwie 27, 2015 2:51 pm
autor: brakus
Ja kupuje u siebie w sklepie za 17zł.
Spryskać -wytrzeć i gotowe :)

Re: Mycie szyby z owadów

: pn kwie 27, 2015 11:18 pm
autor: Endriusza
Mogę podpowiedzieć, że gdy papieru ani płynu do szyb nie ma a ten bardziej szary papier staje się na wagę złota to równie dobrze działa koszulka t-shirt zmoczona wodą i przyklejona do zamuszonych miejsc na jakiś czas tuż przed jej praniem :) . Tylko piorącej trzeba jakoś wyjaśnić, że chodzi tylko i wyłącznie o namaczanie ;D

Re: Mycie szyby z owadów

: wt kwie 28, 2015 8:44 am
autor: gerron60
Ja wykorzystuję do tego zwykły płyn do szyb. Pryskam i na chwilę zostawiam, a potem wycieram ręcznikiem papierowym i tyle.

Re: Mycie szyby z owadów

: wt kwie 28, 2015 10:13 am
autor: staciek
Osobiście Motul odradzam....
zmatowił mi owiewkę i reflektor - trzeba było polerować :thumbdown:
jak badałem temat - wyszło, że zbyt długo był na owiewce i się "wżarł" w plastik - a owszem był bo był problem z usunięciem owadów z parodniowego wypadu :-)
stosuje zwykłe preparaty do mycia szyb i tyle :oczy:

Re: Mycie szyby z owadów

: wt kwie 28, 2015 10:54 am
autor: Yanek
gerron60 pisze:Ja wykorzystuję do tego zwykły płyn do szyb. Pryskam i na chwilę zostawiam, a potem wycieram ręcznikiem papierowym i tyle.
tak tez można, ale ręcznik papierowy zapobiega ściekaniu płynu i dzięki temu dłużej "nawilża" latające trupy ;D

Re: Mycie szyby z owadów

: wt kwie 28, 2015 3:19 pm
autor: brakus
staciek pisze:...wyszło, że zbyt długo był na owiewce i się "wżarł" w plastik...
To ile środek był na plastiku?
Cały zeszły sezon używałem go i na lampie i na owiewce i na szybie kasku i nic się nie zmatowiło.

Re: Mycie szyby z owadów

: wt kwie 28, 2015 5:21 pm
autor: staciek
brakus pisze:
staciek pisze:...wyszło, że zbyt długo był na owiewce i się "wżarł" w plastik...
To ile środek był na plastiku?
Cały zeszły sezon używałem go i na lampie i na owiewce i na szybie kasku i nic się nie zmatowiło.
z 10 min "namakały" truposze :S

Re: Mycie szyby z owadów

: wt kwie 28, 2015 9:42 pm
autor: brakus
Tyle się słyszy o podrabianiu Motula to i może ten środek jakiś nieoryginalny był :(

Re: Mycie szyby z owadów

: śr kwie 29, 2015 8:42 am
autor: Yanek
brakus pisze:Tyle się słyszy o podrabianiu Motula to i może ten środek jakiś nieoryginalny był :(
Dlatego nie używam Motula tylko Belray'a. Do szyb MrMyscle ;D