Strona 1 z 1

Montaż stopki centralnej-problem!!

: wt lip 28, 2015 6:05 pm
autor: fijar
Witam
Mam następujący problem aby zamontować centralkę w SD 02 należy wyjąć szpilkę która jest pod silnikiem i zamontować dłuższą z dwóch stron gwintowaną. Problem w tym że oryginalna nie chce wyjść a nawet się obrócić. Traktowałem wszystkim środkami do zapieczonych śrub kluczem pneumatycznym młotkiem i nic szpilka stoi jak dzwon. Może ktoś wie jak to zrobić.

Re: Montaż stopki centralnej-problem!!

: śr sie 05, 2015 9:44 pm
autor: melon1968
Spróbuj na dobrze rozgrzanym silniku lub opalarką grzej.Kawałek aluminium aby nie zaklepać śruby i dobry młotek.

Re: Montaż stopki centralnej-problem!!

: sob wrz 26, 2015 9:03 pm
autor: motoendriu
Podobno problem miałem w innym motocyklu gdzie silnik był oparty na szpilce przykrecanej do ramy. Uniosłem delikatnie silnik na lewarku by odciążyć szpilke i jakimś cudem po kilku uderzeniach w inną nie oryginalna nakretke poszło.

Re: Montaż stopki centralnej-problem!!

: sob gru 30, 2017 5:36 pm
autor: seburaj
fijar pisze:Witam
Mam następujący problem aby zamontować centralkę w SD 02 należy wyjąć szpilkę która jest pod silnikiem i zamontować dłuższą z dwóch stron gwintowaną. Problem w tym że oryginalna nie chce wyjść a nawet się obrócić
wiem, ze temat jest sprzed trzech lat, ale wiecznie aktualny (zwłaszcza motocykle z wysp lub nadmorskiej francji) :whatup:
jestem świeżo po temacie a więc doradzę:

1. zaopatrzyć się w przyrząd udarowy (pneumat lub elektryczny)
2. przed planowana operacją - dobę lub więcej - porządnie spryskać od spodu całą szpilę jakimś markowym penetratorem/odrdzewiaczem (pisząc markowym wcale nie mam tu na myśli wd40, choć ten również zaszkodzić nie powinien)
3. jak już odkręcicie nakrętkę samokontrującą na klucz 17 z prawej strony (tu udar też się może przydać)
4. teraz dwie osoby: jedna nakłada klucz/przyrząd udarowy z nasadką na klucz 14 z lewej strony (łeb śruby), druga osoba przykłada trzpień metalowy pod pedałem hamulca z prawej strony (przykłada do nakrętki 17 nakręconej na połowę gwintu, nakrętki przeznaczonej do zniszczenia... i teraz RÓWNOLEGLE - osoba z pneumatem/udarem kręci, druga uderza młotkiem (ale tak raczej niespecjalnie mocno - bardziej często!)

musi się udać, koniec :clap: