Pytanie do posiadaczy Schubertha C3 i SHOEI Neotec

Wszystko o kaskach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Pytanie do posiadaczy Schubertha C3 i SHOEI Neotec

#1 Post autor: eneron »

Wczoraj wybrałem się kupić kask, w grę wchodzi tylko szczękowy, tylko z blendą. Wybór padł na C3 a jako alternatywa Neotec. Wszystko pięknie ładnie, kaski są zajebiste ble ble ble.... Do sedna

Czy użytkując modele tych kasków nie macie kłopotów z ocieraniem/uwieraniem zapięcia o "grdykę" gardła? Po 3 minutach chodzenia po sklepie wpija się te mocowanie w grdykę, nie ma możliwości swobodnego skinienia głową w dół, przy zamkniętej szczęce w ogóle zapięcie w obu kaskach wpija się tak bardzo, że podczas chodzenia w kasku po minucie miałem dosyć a co dopiero gdy an moto przyjdzie się śmigać po wertepach ? Jak w Waszym przypadku wygląda sprawa z zapięciami? Dodam, że w Sharku i Cabergu podobny problem występuje ale tamte zamknięcia zdecydowanie mniej "wpijają się" w gardło. Regulowałem naciąg zamknięć na różne sposoby i za każdym razem czułem się tak jakby ktoś zaciskał mi pętle na szyi w dodatku klamry cały czas ocierają o przełyk w efekcie jeszcze dziś mam znamionko na grdyce :twisted: W sklepie powiedziano mi, że ludzie narzekają często w C3 na klamrę zapięcia, która jest zbyt blisko szyi ale w Neotecu jest podobnie.
Dodam, że jestem normalnej postury, nie jestem "karkiem" czy "pyzą", szyja nie jest gruba.... Napaliłem się na jeden z tych modeli kasku jak szczerbaty na suchary ale zostanie chyba dalsze jeżdżenie w starym garnku bo nie wyobrażam jazdy z niezapiętym kaskiem :? :( :evil:

Te modele "tak mają" czy jak? Dodam, że mój kask ma zapięcie typu "D" i nigdzie mnie nie ociera i nie uwiera.
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
Tomekm
Udaje motocyklistę
Posty: 167
Rejestracja: sob lis 29, 2008 5:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

#2 Post autor: Tomekm »

Witaj, ja jeżdżę w C3 już 3 sezony. Nie odczuwam żadnych niedogodności. Ale czytając Twojego posta przypomniałem sobie, że rzeczywiście podczas pierwszych jazd też mnie zapięcie uwierało. Jednak szybko się to ułożyło i teraz w ogóle tego nie zauważam.
Pośpiech na motocyklu nie jest wskazany.

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

#3 Post autor: eneron »

Czyli wszystko musi się ułożyć ?

Pomijając kwestię zapięcia mam tez dylemat z rozmiarem przy wyborze C3. Rozmiar L 59-60 jest bardzo dopasowany do głowy - wszystko ok, natomiast podczas zamykania szczęki te "deflektory" opierają się o brodę i bez wygięcia ich palcem nie mogę zamknąć szczęki. W rozmiarze XL czyli 60-61 jest stosunkowo luźny ale zamykanie szczęki jest bezproblemowe, w XL również jakby mniej uwierało mnie zapięcie niż w rozmiarze L. Czy w Twoim przypadku da się zamknąć szczękę bez odginania tego materiału/deflektora ?

Czy ktoś może podsunąć jeszcze jakąś alternatywę dla C3 i neoteca? Warunek jest taki, że musi być to szczękowiec i wersja tylko z blendą :)
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
Tomekm
Udaje motocyklistę
Posty: 167
Rejestracja: sob lis 29, 2008 5:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

#4 Post autor: Tomekm »

Na dole szczęki są 2 demontowalne części. Kawałek skóry na rzepa i dolny deflektor. Skórę odczepiłem od razu bo było mi zbyt ciasno a latem gdy jest ciepło odpinam też deflektor. Mam zamontowany zestaw słuchawkowy i bez odpięcia skóry nie byłoby w ogóle możliwe zamknięcie szczęki.
Pośpiech na motocyklu nie jest wskazany.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaski”