Hydrauliczne popychacze zawowów
Hydrauliczne popychacze zawowów
Witam chciałem się zapytać czy ktoś ma w swoim varadero hydrauliczne Popychacze zaworów .Pozdrawiam :idea:
- zalmen3
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 563
- Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
- Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
Generalnie sprawa wyglada tak ze te popychacze ktore widzisz to tzw. "szklanki" pod szklankami znajduja sie plytki regulacyjne a pod nimi dopiero "wlasciwy popychacz". Jak robisz regulacje to w takiej kolejnosci:
- zdejmujesz pokrywe
- ustawiasz rozrzad w odpowiedniej pozycji (znaczniki na kole walu i kolach zebatych walka wskazuja jaka to jest pozycja)
- wykonujesz pomiar szczelinomierzem
- blokujesz napinacz (dobrze zrobic sobie odpowiedni kluczyk z kawalka blaszki)
- zdejmujesz walki
- wyciagasz szklanki (najlatwiej magnesem)
- odklejasz plytki zaworowe od szklanek
- mierzeysz grubosc plytek (mikrometrem)
- obliczasz jaka powinna byc grubosc nowych plytek, zamawiasz je (np. u dilera Hondy)
- naklejasz nowe plytki za pomoca smaru molibdenowego na to co wczesniej nazwalem "wlasciwym popychaczem"
- wkladasz szklanki na swoje miejsce (kazda dokladnie w to gniazdo z ktorej ja wyjales!!!)
- zakladasz walki rozrzadu (nalezy zwrocic uwage zeby znaczniki byly w tej samej pozycji w ktorej byly jak zdejmowales walki; nie pomyl ssacego z wydechowym)
- zdejmujesz blokade popychacza i wykonujesz conajmniej 2 pelne obroty walem (jezeli wiecej to zawsze parzyscie, az do ustawienia pozycji pomiarowej na walkach i wale)
- ponawiasz pomiar luzow
- jak wszystko dobrze zlozyles i luzy sa oki to zamykasz pokrywe i przechodzisz na drugi cylinder w ktorym robisz wszystko tak samo jak to opisalem powyzej
Uwaga!!!
- nie pomyl szklanek ani walkow, najlepiej wyciagac tylko jedna szklanke, dokonac pomiarow i wlzyc ja na miejsce wraz z plytka i potem zabierac sie za druga; walki tez najlepiej wyjmowac po jednym, ulatwia to powstrzymanie lancuszka rozrzadu przed wpadnieciem do komory walu korbowego i zapobiega odwrotnemu zlozeniu
- wykonuj wszystko ostroznie i zglowa aby nic nie wpadlo ci sdo komory walu, bo bedziesz zmuszony rozkrecic caly silnik zeby to wyjac
- przy zakladaniu pokrywek walkoe nalezy dokrecac sroby krok po kroku na krzyz - czyli najpierw np. wszystkie 5 Nm, potem 8 Nm, i tak co 2-3 Nm do zalecanej wartosci; dzieki temu nie uszkodzisz lozysk slizgowych walkow
- zakresy serwisowe luzow dla zaworow ssacych 0,16 +/- 0,03 mm; dla wydechowych 0,31 +/- 0,03 mm
- pokrywe zaworow przykrecamy momentem 10 Nm, pokrywki walkow 21 Nm, srobe zabezpieczajaca napinacza i mocujaca prowadnice lancucha bez szczegolnego momentu, ale z wielkim wyczuciem
- zaleca sie kazdorazowo wymiane uszczelki pokrywy zaworowej, o-ringu uszczelniajacego system przewietrzania komory walu korbowego oraz aluminiowej podkladki sroby zabezpieczajacej napinacz.
To tak w mega telegraficznym skrocie.
Pozdrawiam
- zdejmujesz pokrywe
- ustawiasz rozrzad w odpowiedniej pozycji (znaczniki na kole walu i kolach zebatych walka wskazuja jaka to jest pozycja)
- wykonujesz pomiar szczelinomierzem
- blokujesz napinacz (dobrze zrobic sobie odpowiedni kluczyk z kawalka blaszki)
- zdejmujesz walki
- wyciagasz szklanki (najlatwiej magnesem)
- odklejasz plytki zaworowe od szklanek
- mierzeysz grubosc plytek (mikrometrem)
- obliczasz jaka powinna byc grubosc nowych plytek, zamawiasz je (np. u dilera Hondy)
- naklejasz nowe plytki za pomoca smaru molibdenowego na to co wczesniej nazwalem "wlasciwym popychaczem"
- wkladasz szklanki na swoje miejsce (kazda dokladnie w to gniazdo z ktorej ja wyjales!!!)
- zakladasz walki rozrzadu (nalezy zwrocic uwage zeby znaczniki byly w tej samej pozycji w ktorej byly jak zdejmowales walki; nie pomyl ssacego z wydechowym)
- zdejmujesz blokade popychacza i wykonujesz conajmniej 2 pelne obroty walem (jezeli wiecej to zawsze parzyscie, az do ustawienia pozycji pomiarowej na walkach i wale)
- ponawiasz pomiar luzow
- jak wszystko dobrze zlozyles i luzy sa oki to zamykasz pokrywe i przechodzisz na drugi cylinder w ktorym robisz wszystko tak samo jak to opisalem powyzej
Uwaga!!!
- nie pomyl szklanek ani walkow, najlepiej wyciagac tylko jedna szklanke, dokonac pomiarow i wlzyc ja na miejsce wraz z plytka i potem zabierac sie za druga; walki tez najlepiej wyjmowac po jednym, ulatwia to powstrzymanie lancuszka rozrzadu przed wpadnieciem do komory walu korbowego i zapobiega odwrotnemu zlozeniu
- wykonuj wszystko ostroznie i zglowa aby nic nie wpadlo ci sdo komory walu, bo bedziesz zmuszony rozkrecic caly silnik zeby to wyjac
- przy zakladaniu pokrywek walkoe nalezy dokrecac sroby krok po kroku na krzyz - czyli najpierw np. wszystkie 5 Nm, potem 8 Nm, i tak co 2-3 Nm do zalecanej wartosci; dzieki temu nie uszkodzisz lozysk slizgowych walkow
- zakresy serwisowe luzow dla zaworow ssacych 0,16 +/- 0,03 mm; dla wydechowych 0,31 +/- 0,03 mm
- pokrywe zaworow przykrecamy momentem 10 Nm, pokrywki walkow 21 Nm, srobe zabezpieczajaca napinacza i mocujaca prowadnice lancucha bez szczegolnego momentu, ale z wielkim wyczuciem
- zaleca sie kazdorazowo wymiane uszczelki pokrywy zaworowej, o-ringu uszczelniajacego system przewietrzania komory walu korbowego oraz aluminiowej podkladki sroby zabezpieczajacej napinacz.
To tak w mega telegraficznym skrocie.
Pozdrawiam