Relacja ze Zlotu Słoni plus fotki

Planowanie, komentarze, opisy, dyskusja.
Wiadomość
Autor
Jack Reacher
Rekrut
Posty: 45
Rejestracja: czw gru 04, 2008 12:46 am
Lokalizacja: Drezdenko

Relacja ze Zlotu Słoni plus fotki

#1 Post autor: Jack Reacher »

Witajcie,kolejny raz udało sie dojechać i szczęśliwie uczestniczyć w zimowym zlocie w górach Schwarz Waldu.Było nas około 5000 motocyklistów z całej Europy,zjechaliśmy tam juz w czwartek w nocy i w czasie zadymki snieżnej rozbijaliśmy namiot,pierwsza goraca herbata o 2 w nocy i odpoczynek po długiej i ciężkiej jeżdzie przez Czechy(śnieg i zaspy na drogach)Potem za dnia odwiedziny róznych kumpli,wspominki z podrózy i poprzedniego Elefanta.Podtrzymywanie wewnetrznej temp.przy pomocy różnych wynalazków np.wisienka,kukułka,jakieś winka itp.Sztuka polega na tym aby sie nie narabac tylko mieć ciągły niewielki pozio alk.we krwi.Upicie grozi wychłodzeniem organizmu co przy temp. w nocy ok.-14 nie byłoby przyjemne.Atmosfera na zlocie jest b.specyficzna,brak podziałów na grupy,pomoc przy maszynach,wyciaganie z zasp.ognisko,jedzenie ,ciepła herbata dla kumpla,mimo zimna geby usmiechnieta i szczęsliwe.W tym roku pojechałem moją M10,powiem Wam taka prosta maszyna sprawdza sie w takich warunkach.Po odśnieżeniu świec i kabli(przebicia pradu)pare kopów i maszyna gadała,poza tym co 3 koła to nie 2 w kopnym sniegu.Duzo solówek miało problemy z utrzymaniem równowagi,widziałem Varaderka z doczepionymi nartkami(jest fotka)poza tym w nowoczesnych moto czesto klekały aku,ja miałem prostownik i mogłem pomagać kolegom(prąd był w gospodarstwie nieopodal zlotowiska)Powrót do domu w niedzielę rano,tym razem przez Niemcownie,droga koszmarna ,znowy snieg i wiatr,20 godzin w siodle.Dojechałem do Drezdenka i uwierzcie mi miałem łzy w oczach z radości ,że udało sie w jednym kawałku dotrzec do domu,kumplom tez sie udało.Na takiej imprezie bardzo ważne jest aby mieć u boku kamratów.Sam bym nie dał rady przedzierac sie przez zaspy,3 km pokonałem w godzinę,co chwila odkopując sie ze sniegu,był ze mną Piotr i tylko dlatego dalismy radę(był srodek nocy gdzieś pośrodku niczego w górach)Jak spotakacie gdzieś na trasie motocykliste,który ma na kurtce małą okragłą odznake z białym słoniem to doceńcie jego wysiłek i hart ducha.podaję link do zdjęć http://picasaweb.google.pl/smojacpl/Elef2010#
czym różnią się chłopcy od mężczyzn-ceną zabawek

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#2 Post autor: smutek »

Szacun wielki dla ciebie :wink:
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#3 Post autor: JAQB »

Podziwiam Waszą determinację :shock:, do tego taka zima . Mnie to by tam koniami nie zaciągneli. Zuch chłopaki :D .

kolim
Zapalony motocyklista
Posty: 797
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4 Post autor: kolim »

GRATULACJE!! Mam nadzieje ze ktoregos razu tez sie skusze... Bo nie powiem calkiem ciekawa przygoda... ale na razie nie mam odwagi :D

http://ktm-forum.pl/elefantentreffen-2010-t2134.html
Tutaj znajdziecie jeszcze opis wyjazdu kolegi Mario :)

Nie wiem czy sie spotkaliscie czy nie :)
Obrazek

Awatar użytkownika
markus257
Uczy się jeździć
Posty: 78
Rejestracja: pt maja 22, 2009 3:46 pm
Lokalizacja: Mysłowice

#5 Post autor: markus257 »

Ja pierdziu! Szacunek.

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#6 Post autor: Przemek »

Trza mieć fantazje - szczerze podziwiam :)
nieaktualne

Awatar użytkownika
Dyziek
Uczy się jeździć
Posty: 49
Rejestracja: pt kwie 03, 2009 7:32 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

#7 Post autor: Dyziek »

Twarde chłopaki :)

Dobry
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 260
Rejestracja: pt paź 12, 2007 8:29 pm
Lokalizacja: Łomianki

#8 Post autor: Dobry »

szacun czapki z głów :lol:
troszeczkę już jeżdzę

BART
Rekrut
Posty: 40
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:40 pm
Lokalizacja: Lublin

#9 Post autor: BART »

Chylę głowę,trza mieć zdrowie i determinację

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#10 Post autor: Grzesiek »

szacunek :shock: :shock: :shock:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#11 Post autor: Konrad »

podziwiam za samozaparcie, mi by sie nie chciało 8)

Awatar użytkownika
Zimny
Zapalony motocyklista
Posty: 677
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 8:31 pm
Lokalizacja: Chotomów

#12 Post autor: Zimny »

Szacun :shock: :shock: :shock:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże zagraniczne - planowane”