Chorwacja 2010

Planowanie, komentarze, opisy, dyskusja.
Wiadomość
Autor
kolim
Zapalony motocyklista
Posty: 797
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Chorwacja 2010

#1 Post autor: kolim »

Planuje sobie wstepnie taki wyjazd najprawdopodobniej srodek lipca :)

Czy macie jakies namiary na noclegi w Splicie lub Zadarze?
Obrazek

Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#2 Post autor: Konrad »

Ze Splitu weź prom na Hvar, W 2008 roku bylismy tam z Pretorem u bardzo miłych właścicieli, Jacek powinien miec na nich namiary.

kolim
Zapalony motocyklista
Posty: 797
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#3 Post autor: kolim »

To odezwe sie do niego jak wroci ;) Teraz moze nie miec tych namiarow przy sobie ;)
Obrazek

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#4 Post autor: JAQB »

kolim pisze:To odezwe sie do niego jak wroci ;) Teraz moze nie miec tych namiarow przy sobie ;)
Z Relacji kojarzę, że Grzesiek ma po drodze jakąś metę.

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#5 Post autor: Grzesiek »

Nie , ja nie mam tam żadnych ciekawych namiarów .
Generalnie nie ma problemu żeby coś znależć ale połowa lipca to szczyt sezonu
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Awatar użytkownika
bourne
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 268
Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:23 am
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Katowice

#6 Post autor: bourne »

przejezdzalem tam dwa razy pod rzad, raz od gory, raz od dolu, nie ma wogole problemow z noclegami. przyjanajmniej jesli chodzi o kempingi.
dla motocyklisty jakos zawsze sie cos znajduje. oczywiscie, jesli jedziesz wybrzezem, ale jazda inna trasa to niewatpliwa strata pieknych widokow
Marcin
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#7 Post autor: JAQB »

JAQB pisze:Z Relacji kojarzę, że Grzesiek ma po drodze jakąś metę.
Grzesiek pisze:Nie , ja nie mam tam żadnych ciekawych namiarów ...
...chyba muszę zmienić dealera :twisted:

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#8 Post autor: Grzesiek »

JAQB pisze:
JAQB pisze:Z Relacji kojarzę, że Grzesiek ma po drodze jakąś metę.
Grzesiek pisze:Nie , ja nie mam tam żadnych ciekawych namiarów ...
...chyba muszę zmienić dealera :twisted:
ale mam w Czarnogórze a to prawie to samo :wink:
no i koło Dubrownika a to już Chorweacja :lol:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#9 Post autor: Pretor »

Ogólnie to ja bym w lipcu i sierpniu nie jechał. Po pierwsze ze względu na turystów a po drugie ze względu na upały. Jadąc motocyklem to jeszcze bardziej jest odczuwalne. Pewnego razu w samochodzie termometr na zewnątrz pokazał w słońcu 49 stopni. My z Konradem byliśmy pod koniec kwietnia i biegaliśmy w t-shirtach. Konrad pływał nawet w pław dookoła Hvaru codziennie w południe. Jakieś 25 km. On lubi taki laicik dla kondycji po śniadanku.:)

Namiary mam najbardziej aktualne na pewne ciekawe miejsca w Montevideo. Koledzy tam chodzą wieczorami podobno poznać miejscową kulturę i obyczaje. Ja jednak jako osobnik świeżo poślubiony leżę w łóżku i czytam książkę.

:wink:
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
Gebels
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 479
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 11:59 pm
Lokalizacja: Chotomów
Kontakt:

#10 Post autor: Gebels »

zapomniałeś napisać o świstaku...
Nie dyskutuj z idiotą - bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
Medman
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 466
Rejestracja: pt sty 02, 2009 11:19 pm
Lokalizacja: 3miasto

#11 Post autor: Medman »

Pretor pisze: Namiary mam najbardziej aktualne na pewne ciekawe miejsca w Montevideo. Koledzy tam chodzą wieczorami podobno poznać miejscową kulturę i obyczaje. Ja jednak jako osobnik świeżo poślubiony leżę w łóżku i czytam książkę.

:wink:
No ooooooooczywiście !!!!!!!!!!! :D :D :D Dodaj jeszcze że książkę pt " Ojciec doskonały- poradnik dla przyszłego tatusia"!!!!!! :D :D


Pretor. A Ty już w domku czy się pakujesz do powrotu ??? Ile kilometrów nawinąłeś ?? Przygody jakieś chociaż opisz. Jak Ci się nie chce to chociaż jedną !!!
Jutro to dziś tyle że jutro !! (Lem)

Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#12 Post autor: Konrad »

Pretor pisze:Konrad pływał nawet w pław dookoła Hvaru codziennie w południe. Jakieś 25 km. On lubi taki laicik dla kondycji po śniadanku.:)

:wink:
oj się działo :wink: :lol: tak tak popłynąłem Ożujsko, Karlovacko i Trojka... :wink:

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#13 Post autor: Przemek »

Konrad pisze:
Pretor pisze:Konrad pływał nawet w pław dookoła Hvaru codziennie w południe. Jakieś 25 km. On lubi taki laicik dla kondycji po śniadanku.:)

:wink:
oj się działo :wink: :lol: tak tak popłynąłem Ożujsko, Karlovacko i Trojka... :wink:
tak tak, tylko dla twrdzieli z odpowiednim przygotowaniem, najlepsze na upały :lol:
nieaktualne

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże zagraniczne - planowane”