e, to nie do konca prawda, w zeszlym sezonie kolega kupowal akumulator, bo w albani nadlamala sie klema, a w chorwacji calkiem odpadla. zapytalismy pania, u ktorej mieszkalismy, gdzie dostac, podala adres, okazalo sie, ze to serwis skuterow, po 30 minutach byl juz nowy zalozony. w poludniwych krajach mnostwo dwu-kolowcow, serwisowac to gdzies musza przeciez...Konrad pisze:Sprawdź akumulator jak Ci padnie to będą problemy z jego nabyciem.
CRO maj 2010
- bourne
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 268
- Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:23 am
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Katowice
Marcin
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
Ja z Rabu pojechałem do Rjeki i szukałem 7 godzin akumulatora, nigdzie nie było odpowiedniego, ale w końcu sie udało.bourne pisze:e, to nie do konca prawda, w zeszlym sezonie kolega kupowal akumulator, bo w albani nadlamala sie klema, a w chorwacji calkiem odpadla. zapytalismy pania, u ktorej mieszkalismy, gdzie dostac, podala adres, okazalo sie, ze to serwis skuterow, po 30 minutach byl juz nowy zalozony. w poludniwych krajach mnostwo dwu-kolowcow, serwisowac to gdzies musza przeciez...Konrad pisze:Sprawdź akumulator jak Ci padnie to będą problemy z jego nabyciem.
Przed wyjazdem radze na wszelki wypadek sprawdzać stan aklumulatora.
na wiosnę właśnie wsadziłem nowy aku, nowy napęd, nowe oponki kupuję wiec z tymi elementami nie powinno być problemu.
A ważne, na stronie pzmotu co do winietek na moto nie jest jasno napisane (pojazdy do 3,5t np) co z winietamina
Węgry
Sowacja (słyszałem, że nie)
Czechy
Austria
Bułgaria
Grecja
Rumunia
Jezeli wiecie z pamieci to dajcie znać, na resztę zadzwonię do pzmotu zeby potwierdzić
A ważne, na stronie pzmotu co do winietek na moto nie jest jasno napisane (pojazdy do 3,5t np) co z winietamina
Węgry
Sowacja (słyszałem, że nie)
Czechy
Austria
Bułgaria
Grecja
Rumunia
Jezeli wiecie z pamieci to dajcie znać, na resztę zadzwonię do pzmotu zeby potwierdzić
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Bardzo wytrzymała taśma do klejenia wszystkiego co da i nie da pokleićmario pisze:Konrad dzięki,
Smutek co to jest pancer taśma?
Pół Ameryki jest nią poklejone
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Ale to chyba z żoną na zakupyPrzemek pisze:ja zawsze zabieram kartę kredytową
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
no, i po wyjeździe.
Jak było zajebiście dłuugo by pisać. Z ciekawostek, moje małe prywatne rekordziki:
- jechałem 750km w deszczu.
- zrobiłem jednego dnia 1350km
- jednego dnia jechałem w śniegu przy -10 st a kilka godzin później + 25st. różnica w trasie n.p.m 2000m.
- a i jeszcze jednego dnia 250km robiłem przez 16 godzin, bezz większych przystnków. szutry, kamienie i las. Nie wiedziałem, że wiadro daje radę również w takich ciężkich warunkach.
- tylko 2 wywrotki, na postoju. - duży wałek na tylnym siedzieniu fajna rzecz, lepsza nież kufry. przy wywrotce ryski na gmolu a z tyłu opiera się o wałek. niestsety załadowanego moto nie dałem rady sam podnieść.
Jak było zajebiście dłuugo by pisać. Z ciekawostek, moje małe prywatne rekordziki:
- jechałem 750km w deszczu.
- zrobiłem jednego dnia 1350km
- jednego dnia jechałem w śniegu przy -10 st a kilka godzin później + 25st. różnica w trasie n.p.m 2000m.
- a i jeszcze jednego dnia 250km robiłem przez 16 godzin, bezz większych przystnków. szutry, kamienie i las. Nie wiedziałem, że wiadro daje radę również w takich ciężkich warunkach.
- tylko 2 wywrotki, na postoju. - duży wałek na tylnym siedzieniu fajna rzecz, lepsza nież kufry. przy wywrotce ryski na gmolu a z tyłu opiera się o wałek. niestsety załadowanego moto nie dałem rady sam podnieść.