Zapieczone tloczki?? Przednie kolo hamuje

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
binio

Zapieczone tloczki?? Przednie kolo hamuje

#1 Post autor: binio »

Mam problem, mianowicie przednie kolo ciagle jest hamowane. Podczas bardzo wolnej jazdy slychac jak klocki tra o tarcze, na cenralce kolo tez sie obraca z lekkim oporem. Czy powodem moga byc zapieczone tloczki? Jesli tak (lub nie) jak to sprawdzic, naprawic lub zlokalizowac usterke (jesli to nie tloczki?).
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Zimny
Zapalony motocyklista
Posty: 677
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 8:31 pm
Lokalizacja: Chotomów

#2 Post autor: Zimny »

Sprawdz klocki na zacisku mogą być zabrudzone prowadnice :cry: oczyścić i nasmarować :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

#3 Post autor: zalmen3 »

Klocki zawsze minimalnie tra o tarcze - nigdy calkowicie nie odbijaja.
Zeby miec pewnosc ze cos jest nie tak przejedz z 1 km zprzedkoscia conajmniej 40-50 km/h nie uzywajac hamulcow (najlepiej na jekiejs prostej bocznej drodze, dobrze zeby byla "pod gorke"), zatrzymaj sie tez bez dotykania hamulcow - niech motocykl naturalnie wytraci przedkosc. Potem sprawdz czy tarcze sa gorace - jezeli masz zapieczone tloczki i kolo jest caly czas dohamowywane to beda gorace (albo conajmniej jedna z nich - ta ktora jest zapieczona), jezeli tarcze beda zimne to nie masz zadnego problemu. Przed testem tez staraj sie za mocno nie grzac tarcz, zeby zdazyly sie schlodzic podczas owego kilometra bez hamowania.
Jezeli tarcze (tarcza) beda gorace, to masz zapieczone tloczki. Nalezy odkrecic zaciski od lag, wyjac klocki i wypompowac klamka i pedalem hamulca wszystkie tloczki okolo 3-4 mm, potem cale zaciski wyczyscic z calego syfu za pomoca pedzelka maczanego w denaturacie (lub spirytusie rektyfikowanym) az beda sie swiecic jak przyslowiowe psie jajka, to samo trzeba zrobic z wystajaca czescia tloczkow i prowadnicami, zeby sie do wszystkiego ladnie dostac dobrze jest rozkrecic zaciski na dwie czesci (odkrecajac 3 sroby w korpusie), od razu wyczyscic warto sroby. Potem tloczki nalezy nasmarowac smarem silikonowym i wcisnac maksymalnie w zaciski (mozna przy tej czynnosci odkrecic zaworek odpowietrznika, ale nie trzeba, tylko wtedy potrzebna bedzie wieksza sila, z kolei jak otwozysz odpowietrzniki to bedziesz musial uzupelnic poziom plynu w pompie). Nastepnie zlozyc nalezy zacisk, pamietajac aby sroby zabezpieczyc klejem do gwintow (nietrwalym - takim zeby dalo sie pozniej odkrecic, np. niebieski Locktite), potem wlozyc prowadnice, ktore warto nasmarowac smarem silikonowym, ewentualnie smarem miedziowanym. W dalszej kolejnosci wkladamy klocki i szpilke po ktorej sie poruszaja rowniez zabezpieczamy klejem do gwintow. Montujemy zaciski na ich miejsce (do lag) znow uzywajac kleju do gwintow. Pompujemy klamka az klocki dojda do tarcz i powtarzamy test ktory opisalem na poczatku - jak tarcze sa zimne to cieszymy sie z jazdy, jak nadal grzeja sie pomimo nie uzywania hamulcow, to czeka Cie rozbiorka calych zaciskow i wymiana uszczelniaczy, ale to opisze w nastepnym odcinku bo zakladam jednak wersje optymistyczna, czyli ze to co opisalem powyzej wystarczy.

Uwaga!!!

- Do czyszczenia nie uzywamy rozpuszczalnikow typu benzyna, heksan itp. Dopuszczalny jest tylko alkohol pod postacia denaturatu lub czysty spirytus.
- Przed nalozeniem na gwint kleju nalezy dokladnie wyczyscic jego stara warstwe ze sroby.
- Jezeli pracujesz na jednym zacisku reszte pozostaw na ich naturalnych miejscach - unikniesz problemu z wypadajacymi tloczkami podczas wciskania innych.
- Sroby montazowe (do lag) przykecamy momentem 31 Nm, sroby skrecajace dwie czesci zacisku (3 sztuki na zacisk) momentem 32 Nm, natomiast szpilke klockow momentem 18 Nm.

Powodzenia

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#4 Post autor: JAQB »

zalmen3 pisze:......................
Uwaga!!!

- Do czyszczenia nie uzywamy rozpuszczalnikow typu benzyna, heksan itp. Dopuszczalny jest tylko alkohol pod postacia denaturatu lub czysty spirytus.
- Przed nalozeniem na gwint kleju nalezy dokladnie wyczyscic jego stara warstwe ze sroby.
- Jezeli pracujesz na jednym zacisku reszte pozostaw na ich naturalnych miejscach - unikniesz problemu z wypadajacymi tloczkami podczas wciskania innych.
- Sroby montazowe (do lag) przykecamy momentem 31 Nm, sroby skrecajace dwie czesci zacisku (3 sztuki na zacisk) momentem 32 Nm, natomiast szpilke klockow momentem 18 Nm.

Powodzenia
Widzę, że kolega chyba się "bronił" z budowy Varadero :wink: :lol: .

binio

#5 Post autor: binio »

Wielkie dzieki za odpowiedz, jestem w szoku zalmen3 jak dobrze mi to wytlumaczyles :shock: :) Skopiuje sobie ten opis na przyszlosc.

Sprawdzilem sam i wyszlo ze jednak za mocno trzymaja i juz mialem jechac do sklepu po narzedzia i plyn (wszytsko mam w domu pod radomiem) i brac sie za robote, ale zadzwonilem do komisu gdzie kupilem Viaderko zapytac czy przelew juz dotarl no i ze sprzedawca sam sie zapytal jak moto chodzi to wyszlo, ze w koncu zaproponowal mi zebym podjechal do nich i sprawdza. Pojechalem :) Sprawdzili i jutro jade na naprawe lub wymiane klockow (na koszt komisu :shock: ), facet zaproponowal zebym byl przy tym to na przyszlosc bde wiedzial jak to zrobic.
Musze przyznac ze komis trafilem super. Koles jeszcze wlaczyl moto, posluchal i stwierdzil ze jakis problem na wtrysku jednym jest i tez mi to zrobia.

A na marginesie odradzam serwis kawasaki/hondy na powstancow slaskich (zaraz za skrzyzowaniem z gorczewska). Robili mnie w ch** ze caly czas naprawiaja motocykl a nic nie zrobili przez 2 tygodnie.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
roslaw
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 231
Rejestracja: pn gru 08, 2008 8:46 am
Lokalizacja: Mysłowice

#6 Post autor: roslaw »

zalmen3 pisze:Klocki zawsze minimalnie tra o tarcze - nigdy calkowicie nie odbijaja..........momentem 18 Nm.

Powodzenia

Normalnie chodząca (jeżdżąca) serwisówka. Brawo. :D
Dyskutując z idiotą lepiej mieć pewność, że on nie robi tego samego.

Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

#7 Post autor: zalmen3 »

:oops: Akurat sa to rzeczy ktore przerabialem u siebie, wiec mam niewielkie doswiadczenie, ktorym sie chetnie dziele :wink:

braff
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 23
Rejestracja: czw mar 26, 2009 8:21 am
Lokalizacja: Łódź

#8 Post autor: braff »

A ja dopiszę coś od siebie.
Test przewidziany przez Zalmena3 jest w porządku.
Ja właśnie teraz wymieniłem klocki zgodnie z jego instrukcją. Tłoczki i prowadznice przeczyszczone i nasmarowane.
Jednak zaraz po zmianie tarcze bez uzywania hamulców trochę sie grzeją. Bardziej grzeje się tarcza która ma lekko wyczuwalną krawędź. Pojeżdzę troche i sprawdzę czy sytuacja się poprawiła. Może trzebaby leko zfrezować krawędź klocka. Może grzeją się bo klocki są nowe i niedopasowane do tarczy i nie przylegają jeszcze całą powierzchnią. A może coś źle zrobiłem albo mimo wypchnięcia tłoczków o te 3-4 mm i wyczyszczenia to blokują się one trochę (może na gumkach które trzebaby wymienić).
Podpowiedzcie czy to normalne że zaraz po wymianie klocków tarcze trochę sie grzeją i ile taki stan może potrwać.
Mam jeszcze przypuszczenie że może nie do końca centralnie ustawiłem koło (wcześniej zdejmowałem koła do wymiany opon). W instrukcji jest mowa o odstępie 2 mm lewej tarczy od zacisku i taki odstęp zachowałem...

Z góry dzięki za podpowiedzi.
Pzdr,
braFF

Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

#9 Post autor: zalmen3 »

Braff, sprawdz poziom plynu hamulcowego - czesto jezeli wymienia sie plyn przy lekko zurzytych klockach i zaleje sie do poziomu max, a potem wymieni sie klocki, to te nowe, grubsze juz po prostu nie maja sie gdzie cofnac, bo nie ma miejsca na plyn w zbiorniku pompy, wiec panuje tam caly czas nadcisnienie. Odkrec pokrywe zbiorniczka i wyciagnij strzykawka z 1-2 ml plynu, moze to akurat to. Szkoda tarcz i kloeckow zeby czekac az sie dopasuja. Inna sprawa, ze plyn hamulcowy jest higroskopijny (lapie wode z powietrza) przez co zwieksza sie jego objetosc i zmniejsza temperatura wrzenia, wiec zawsze warto wymieniac klocki i plyn za ednym zamachem.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”