Kręci a nie odpala

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
adziu
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: pt maja 11, 2012 2:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Kręci a nie odpala

#1 Post autor: adziu »

Witam
Mam taki problem, padł mi fabryczny alarm który był podpięty po pompę paliwową, poloty nie reagowały alarm nie załączał pompki - postanowiłem go wypi............ Rozkręciłem całe moto na zadupku znalazłem całą centralkę z akumulatorkiem podtrzymującym (pewnie on jest przyczyną, ale jego kształt i wtycżka raczej nie do kupienia) przepiołem kierunki całą wiązkę wypierdzieliłem aź do miejca w okolicach lampy z przodu. Tu znalazłem kostki gdzie alarm był wpięty po faryczną instalacje, śpiąłem fabryczne kostki, przepiołem znowu kierunki. Przekręcam stacyjkę pompka się włączyła myśle jes dobrze, założyłem więc zbiornik wlałem paliwko kraniki oczywiście odkręcone. Jeszcze raz przekręcam pompka działa hiss gaśnie, podpompowałem pompką parę razy startuje a tu nic. Rozrusznik kręci ale nie łapie. I tu moje pytanie czy może ktoś się orietuje czy w instalacji mogą być jeszcze jakieś przepięcia (cała wiązkę z alarmem usunąłem) czy może po spuszczeniu palwa i zalaniu coś się stało. Dodam jeszcze tylko że nigdy wcześniej nie miałem problemu z odpalaniem, dokręciłem świece są suche nie zalane

piter121
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 298
Rejestracja: wt lut 28, 2012 12:02 am
Marka motocykla: Honda Varadero 1000
Rocznik: 2004
Lokalizacja: manchester/ gorzow wlkp

#2 Post autor: piter121 »

Witaj kolego , zastanawiaja mnie te fabryczne kostki o ktorych piszesz, ja u siebie wywalalem alarm to cala instalacja byla lutowana w przewodach ,nic nie bylo na kostkach, teraz nie pamietam , ale w instalacji glownej do ktorej byl wpiety alarm sa dwa kable o prawie identycznych kolorach , z tym ze na jednym sa przerywane kreski, po wywaleniu instalacji od alarmu , i ponownym laczeniu przewodow zaowazylem ze zle zlutowalem kolory , poprawilem , zmontowalem i dziala , wydaje mi sie ze bedziesz musial przejzec jeszcze raz instalacje, albo cos jest nie podpiete , moze cos ominoles , tak jak ja ominalem czujnik rezerwy paliwa , zapomnialem podpiac te dwa przewody ,no i mialem male pchanko do CPN,

Awatar użytkownika
adziu
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: pt maja 11, 2012 2:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

#3 Post autor: adziu »

Może coś takiego robią w salonie hondy, nic nie mam lutowane. Po odkręceniu prawego wypełnienia przy kierownicy masz wiązkę przewodów, która jest przecięta na pól z jednej strony masz wtyk z drugiej masz gniazdo i możesz to spiąć i masz fabryczną instalacje. Po rozpięciu wpinasz w to wiązkę z alarmem (masz tak samo gniazdo i wtyk)jednej i z drugiej strony, dochodzą tylko przewodu do kierunków. Po spięciu w fabryczną instalację wszystko w moto co elektryczne działa a palić nie chce

piter121
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 298
Rejestracja: wt lut 28, 2012 12:02 am
Marka motocykla: Honda Varadero 1000
Rocznik: 2004
Lokalizacja: manchester/ gorzow wlkp

#4 Post autor: piter121 »

A co z iskra na swiecy jest

Awatar użytkownika
adziu
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: pt maja 11, 2012 2:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

#5 Post autor: adziu »

piter121 pisze:A co z iskra na swiecy jest
Byłem sprawdziłem i nie ma iskry na żadnej ze świec, poluzowałem fajkę słychać przeskoki niby prąd na kablach jest, co by szlak trafił 2 świece naraz:( , paliwo dochodzi do świec, zgłupiałem :( :(

piter121
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 298
Rejestracja: wt lut 28, 2012 12:02 am
Marka motocykla: Honda Varadero 1000
Rocznik: 2004
Lokalizacja: manchester/ gorzow wlkp

#6 Post autor: piter121 »

Watpie zeby poszly dwie swiece naraz , tym bardziej ze nic przy swiecach nie robiles , cos jest nie tak z instalacja ,brak zaplonu ,mam nadzieje ze nie czujnik polozenia walu, bo nie masz pewnosci ze problemy zaczely sie przez alarm, zajrzyj jeszcze w bezpieczniki

Awatar użytkownika
adziu
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: pt maja 11, 2012 2:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

#7 Post autor: adziu »

piter121 pisze:Watpie zeby poszly dwie swiece naraz , tym bardziej ze nic przy swiecach nie robiles , cos jest nie tak z instalacja ,brak zaplonu ,mam nadzieje ze nie czujnik polozenia walu, bo nie masz pewnosci ze problemy zaczely sie przez alarm, zajrzyj jeszcze w bezpieczniki
Jeszcze raz
Objawy miałem takie, ze podchodząc do moto i wcciskając knefel na alarmie nie za każdym razem zapalała się dioda od alarmu co za tym szło nie działała pompka. Kilkakrotnie musiałem przycisk naciskać żeby zadziało. W piątek rano odpaliłem bez problemu a wieczorem już nie, pomyślałem że bateria w pilocie, kupiłem założyłem nic, drugi pilot też nic, wiec alarm i tak rozpocząłem dezaktywacje alarmu.
Bezpieczniki sprawdziłem próbnikiem coby mieć pewność, a co do czujnika to moje umiejętności się kończą, nie dotykałem żadnych innych kabli, posprawdzałem wszystkie łączenia i nic

piter121
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 298
Rejestracja: wt lut 28, 2012 12:02 am
Marka motocykla: Honda Varadero 1000
Rocznik: 2004
Lokalizacja: manchester/ gorzow wlkp

#8 Post autor: piter121 »

Kolego no to musi byc gdzies petla ktora odcinala zaplon , no bo pomysl ktos zdejmuje wypelnienie przepina kostki tak jak opisales i alarm ma wypiety , oczywiscie jest HISS ,ktory daje dodatkowe zabezpieczenie ,prawie kazdy alarm ma odciecie zaplonu ,i mi sie wydaje ze Ty tego nie usunoles , tyle z mojej strony .ale moze inni koledzy cos dodaza od siebie

Awatar użytkownika
YACCO1
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 230
Rejestracja: wt lut 01, 2011 5:57 pm
Marka motocykla: Varadero
Model: XL1000V
Rocznik: 2000
Lokalizacja: wrocław

#9 Post autor: YACCO1 »

zgodzę się z przedmówcą.
moim zdaniem po wypięciu alarmu powinno się zmostkować któreś dwa kable aby zamknąć obwód.
alarm gdy jest rozbrojony zamyka obwód a gdy jest uzbrojony ewentualnie wypięty otwiera obwód.
.... do motoru trzeba czuć respekt .....
... nie zawsze wybacza błędy ....
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adziu
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: pt maja 11, 2012 2:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

#10 Post autor: adziu »

Problem rozwiązany
Przepięte 2 przewody instalacji motocykla, szkoda tylko że serwisant który to montował nie przepiął tych kalbli w kostce od wiązki alarmu, tylko w instalacji motocykla, ale może tak musiało być, dzięki za pomoc

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”