Nieprzyjemna "awaria" w trasie

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#31 Post autor: JAQB »

Może i za nisko ale ponoć działa. Tyle, że zawrotnych prędkości nie osiągniesz. Ale dojedziesz :wink: .

Awatar użytkownika
seba0000
Udaje motocyklistę
Posty: 123
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz

#32 Post autor: seba0000 »

Jak narazie dojechałem , jestem w Gdyni. Przejechałem 600 km bezawaryjnie . Spalanie 5.74 L/100km :D Ale dupsko mnie boli. Jutro mam do pokonania 800 km Gdynia - Czerwony Bór (podlaskie) - Bielsko.

Awatar użytkownika
bourne
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 268
Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:23 am
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Katowice

#33 Post autor: bourne »

Też niedawno miałem problem z pompą.

Okazało się, ze prawdopodobnie przejeżdżając rzekę, woda dostała się do styków i te po paru tygodniach zaniemogły.

Kupiłem podciśnieniowa pompę paliwa z tenere 750.

W międzyczasie żeby móc przejechać paręnaście km, połączyłem przewody z i do pompy mosiężną złączka z castoramy z działu ogrodniczego. Dało się spokojnie jeździć. Fakt, że miałem prawie pełny bak.
Pamiętając trochę z fizyki, myślę, że będzie do działać, dopóki poziom paliwa w baku będzie wyższy niż wlot do gaźnika

Co do pompy z tenere. ma ona króćce 6mm, a Honda 10mm, ale problem udało się rozwiązać banalnie, zostawiając na króćcach stare przewody paliwowe, bo ich średnica zewnętrzna idealnie pasuje do wewnętrznej w Hondzie.
Późnej tylko podłączenie podciśnienia i voilà.

Testowałem do prędkości 190km/h, jak i szybkie przyspieszenia do czerwonego pola i działa bez zająknięcia
Marcin
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl

Awatar użytkownika
seba0000
Udaje motocyklistę
Posty: 123
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz

#34 Post autor: seba0000 »

Wróciłem spokojnie do domu. Pompa nie dawała żadnych złych oznak. Co do zalania pompy wodą to też tak kiedyś miałem . Ktoś kto kiedyś przy niej grzebał źle założył o ring pod deklem . Jadąc w ulewie pompa zaniemogła . Po jej rozebraniu wylałem z niej wodę.
1560 km pokonane . Viadro spisało się rewelacyjnie , gorzej z pogodą . Zaliczyłem jedną glebę :D viadro zatankowane pod korek sam nie byłem w stanie go podnieść.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”