Światła do jazdy dziennej..

[Rafik]

Zima idzie - mniej jeżdżę więc kombinuje..
Zastanawiam się nad montażem świateł do jazdy dziennej ledy lub podobnego wynalazku. Ktoś już montował sobie? Jakieś sugestie/opinie? A może ktoś chcę kupić do spółki, bo chyba 2 takich lamp nie będę montował..

[YACCO1]

myślałem o tym samym....
mam znajomego na stacji diagnostycznej.
pewnego razu zadałem mu pytanie na temat świateł dziennych w motorze.
nie miał pojęcia.
wyciągnął mądrą książkę w której opisane są wszystkie pojazdy wraz z opisem jakie światła mogą mieć oraz ich rozmieszczenie na pojeździe.
niestety w rubryce z "motorem" było napisane tylko że mogą być zamontowane dodatkowo halogeny w ilości 1 lub 2 sztuki.
co do świateł dziennych w rubryce był "-" /myślnik/ czyli brak możliwości zamontowania i używania zgodnie z przepisami.

[kriss]

Może coś takiego, jak szaleć to szaleć
http://www.youtube.com/watch?v=M6uzeKdo_BY

[Rafik]

kriss ziomka trochę poniosło!
Myślałem, o jednej, może dwóch lampach led do jazdy dziennej (takie jak w autach teraz się montuje).. YACCO1 to już chyba rozwiałeś moje wahania.. Szkoda...

[płock1964]

Moje zdanie jest takie , że to zły pomysł jest - ja w dzień jeżdżę na długich, a i tak niektórzy mnie nie widzą.
Więc jest tu do rozważenia dylemat
- jadę na Ledach i nikt mnie nie widzi, ale za to oszczędzam prąd i baterię?
- jadę na długich i nie widzi mnie co czwarty ?
Moim zdaniem wybór jest prosty.

[dario]

jadąc na długich nawet w dzień oślepiasz innych i się tylko pewnie wkurzają,a ten co 4 Cie przez to własnie nie widzi. Ja czegos takiego nie lubie, bo to na prawdę razi

[Rafik]

jadąc na długich nawet w dzień oślepiasz innych i się tylko pewnie wkurzają,a ten co 4 Cie przez to własnie nie widzi. Ja czegos takiego nie lubie, bo to na prawdę razi

POPIERAM!!!
Mam kolegę, który jeździ na długich twierdząc, że lepiej jest widoczny, Moim zdaniem głupota, jeśli jedziemy w grupie motocykli a jedzie za mną to mnie zawsze oślepia i wkurz.. Mogę sobie wyobrazić jak się czują jadący z nad przeciwka..
Jazda na długich to nie jest wyjście, ani alternatywa na lepszą widoczność - moja prywatna opinia!

[moto__dawca]

dokladnie jak same przeznaczenie swiatel drogowych mowi

Używanie świateł drogowych jest dozwolone wyłącznie w czasie od zmierzchu do świtu na nieoświetlonych drogach, tylko wówczas, kiedy nie spowoduje to oślepiania innych kierujących lub kolumn pieszych.

[płock1964]

jadąc na długich nawet w dzień oślepiasz innych i się tylko pewnie wkurzają,a ten co 4 Cie przez to własnie nie widzi. Ja czegos takiego nie lubie, bo to na prawdę razi

POPIERAM!!!
Mam kolegę, który jeździ na długich twierdząc, że lepiej jest widoczny, Moim zdaniem głupota, jeśli jedziemy w grupie motocykli a jedzie za mną to mnie zawsze oślepia i wkurz.. Mogę sobie wyobrazić jak się czują jadący z nad przeciwka..
Jazda na długich to nie jest wyjście, ani alternatywa na lepszą widoczność - moja prywatna opinia!

Gdzie napisałem, że jeżdżę na długich w grupie?

[Rafik]

płock1964 zrozumiałem, że sugerujesz lepiej jeździć na długich niż na ledach dla lepszej widoczności.. Nie ważne, nie róbmy tu off topu w tym temacie, temat pierwotny był montaż świateł dziennych led, kolega YACCO1 uświadomił nas, że to zabronione.. Więc temat można uznać za wyczerpany!

[DAREK86]

Witam, w celu rozjaśnienia dylematu, czy można używać w motocyklu świateł typu LED, odpowiem że NIE. Informację taką otrzymałem na stacji diagnostycznej. Także reasumując, używanie świateł LED w motocyklu jest zabronione w naszym KOCHANYM PAŃSTWIE

[lotnik]

Witam, w celu rozjaśnienia dylematu, czy można używać w motocyklu świateł typu LED, odpowiem że NIE. Informację taką otrzymałem na stacji diagnostycznej. Także reasumując, używanie świateł LED w motocyklu jest zabronione w naszym KOCHANYM PAŃSTWIE

bzdura jakaś.

[DAREK86]

Skoro uważasz, że to jest bzdura, to udowodnij, że tak nie jest!
Może jakiś tekst z kodeksu drogowego na temat używania świateł dziennych w motocyklu?
Ja usłyszałem taką informację od osoby kompetentnej w tych sprawach.
... A tak poza tym, nikt nie broni Ci montowania i jeżdżenia na takich światłach motocyklem, tylko abyś nie musiał w przyszłości tłumaczyć się upierdliwemu policjantowi drogówki.

[Kuba-car]

Skoro uważasz, że to jest bzdura, to udowodnij, że tak nie jest!
Może jakiś tekst z kodeksu drogowego na temat używania świateł dziennych w motocyklu?
Ja usłyszałem taką informację od osoby kompetentnej w tych sprawach.
... A tak poza tym, nikt nie broni Ci montowania i jeżdżenia na takich światłach motocyklem, tylko abyś nie musiał w przyszłości tłumaczyć się upierdliwemu policjantowi drogówki.

A dokładnie to jak to jest umocowanie w prawie? W którym p.kcie ustawy o ruchu drogowym jest mowa o zakazie montażu elementów z homologacją
No bo skoro radosny diagnosta(lub inny "kompetentny baran) się tak wypowiedział to i prawo znać musiał-i nie żebym był jakimś zwolennikiem Ledów,ale wqrwia mnie takie szeleszczenie.
A zasada zawsze była iż to co nie jest zakazane to robić można,a idąc tokiem myślenia cytowanego diagnosty to i gmole nie powinny wisieć na sprzętach
Znaczy TUW mamy? totalna bzdura..

[lotnik]

Skoro uważasz, że to jest bzdura, to udowodnij, że tak nie jest!
Może jakiś tekst z kodeksu drogowego na temat używania świateł dziennych w motocyklu?
Ja usłyszałem taką informację od osoby kompetentnej w tych sprawach.
... A tak poza tym, nikt nie broni Ci montowania i jeżdżenia na takich światłach motocyklem, tylko abyś nie musiał w przyszłości tłumaczyć się upierdliwemu policjantowi drogówki.

Pisze o światłach LED w motocyklu bo takie było pytanie. Nie będę Ci pokazywał kodeksu drogowego bo to nie ma sensu. Co nie jest zabronione to jest dozwolone.
Naprawdę nigdy nie widziałeś motocykla ze światłami LED???
Wielu producentów montuje je fabrycznie.
Masa motocykli ma ledowe kierunkowskazy, lampy tylne, światła stopu ledowe.
Nawet w nowym BMW GS 1200 masz wszystko na ledach , łącznie z głównym reflektorów iświatłami do jazdy dziennej.

tylko nasi diagności są nadal w epoce WSKi i MZtki
Pewnie ta Twoja kompetentna osoba od której to słyszałeś to jakiś nadgorliwy milicjant z dużą niechęcią do nauki