Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#76 Post autor: eneron »

Wild Hog pisze:
eneron pisze:Tym razem postaram się już z brązu założyć.
Można kupić gdzieś w normalnej cenie, czy też ktoś (lub Ty sam) będzie dorabiał?
Całkiem niedawno też mi wywaliło tą przy tylnym cylindrze i czuję że za jakiś czas to się powtórzy, a własnie te z mosiądzu są podobnież o wiele trwalsze.
Co do ceny, to jak szukałem to były gdzieś w Niemczech, bodaj po 50 euro za mały mosiężny krążek....

Brak czasu, Viadro stoi i czeka na wymianę. Dziś była ładna pogoda to polatałem drugim motkiem. Ale do Viadra trochę ciągnie, V-ka ciekawsza od rzędówki :D

Może jutro udam się do sklepu z metalami kolorowymi i kupię kawałek rurki z brązu z naddatkami, oddam do tokarza i przy chwili wolnego wezmę się za wymianę :)

Co do ceny, ile by to nie kosztowało, wymienić trzeba, szkoda czasu na kolejną wymianę, lepiej zrobić raz a dobrze.

Jak już nabędę rurki/tulejki z brązu to napiszę ile kosztowały
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
Wild Hog
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 484
Rejestracja: pn maja 24, 2010 1:22 am
Imię: Sylwek
Marka motocykla: Honda
Model: XL 1000V
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Londek

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#77 Post autor: Wild Hog »

W sumie to racja, teraz też bym zapłacił aby zrobić raz a porządnie, choć wtedy chciałem za przykładem kolegów wymienić wszystkie od razu, co znacznie podniosłoby koszt samych uszczelek do niezłej kwoty jak za takie małe kawałki mosiądzu. A może dotoczysz więcej i opchniesz? :) Byłbym zainteresowany.
Bond. James Bond.

juzeppe
Rekrut
Posty: 42
Rejestracja: pt kwie 21, 2017 1:11 pm
Imię: Robert
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#78 Post autor: juzeppe »

Tokarz nie weźmie za to milionów monet. Mnie dorobił za 30 zeta, tylko materiał kosztował drugie tyle.

Awatar użytkownika
Wild Hog
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 484
Rejestracja: pn maja 24, 2010 1:22 am
Imię: Sylwek
Marka motocykla: Honda
Model: XL 1000V
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Londek

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#79 Post autor: Wild Hog »

juzeppe pisze:Tokarz nie weźmie za to milionów monet. Mnie dorobił za 30 zeta, tylko materiał kosztował drugie tyle.
Ja wiem, tylko tu gdzie teraz jestem trudno o tokarza :) Dlatego zapytałem, że przy okazji da się dotoczyć kilka sztuk więcej :)
Bond. James Bond.

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#80 Post autor: eneron »

dzwoniłem do tokarza. Facet ma materiał i wytoczy na żądany wymiar. Wstępnie 1 uszczelka na gotowo to 40 -45 zł natomiast z brązu to około 55 - 60 zł szt....

Powiem szczerze, że przy 3 sztukach kwota robi się mało zachęcająca :/

Do sklepu z metalami kolorowymi mam nie daleko bo w sumie 50 km ale czasu brak aby tam podjechać.

W piątek zahaczę jeszcze osobiście o drugiego tokarza.

Spodziewałem się ok 30 PLN za 1 szt na gotowo....
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#81 Post autor: eneron »

Wild Hog pisze:
juzeppe pisze:Tokarz nie weźmie za to milionów monet. Mnie dorobił za 30 zeta, tylko materiał kosztował drugie tyle.
Ja wiem, tylko tu gdzie teraz jestem trudno o tokarza :) Dlatego zapytałem, że przy okazji da się dotoczyć kilka sztuk więcej :)

EDIT:

Na poniedziałek na 7:30 jestem dogadany z magikiem, mam dostarczyć kolanko i on ze swego materiału dotoczyć ma uszczelkę.

Ja biorę 1 szt "standardową", którą to zawsze wydmuchuje i 1 szt między kolektor a tłumik bo przy demontażu tłumika lekko ori uszkodziłem.

http://images49.fotosik.pl/1861/d4f37e40916d8117.jpg
(pozycje nr 18 idą 3 sztuki)

Nie mam pojęcia ile to będzie kosztowało, ale skoro się ugadałem, to nie będę po raz trzeci szukał tańszego, który wykona o 10zł taniej.... szkoda mego czasu i jeżdżenia w poszukiwaniach taniości....

Tylko co polecacie, mosiądz czy brąz ??

Nie wiem czy uda mi się ścisnąć te mosiężne/brązowe tulejki zwykła opaską ?? oryginalne są z mieszaniny teflonu i siatki stalowej i da się je ścisnąć bo są plastyczne w miarę, natomiast te "szlachente" są raczej twarde i sztywne i są pewne obawy aby kolejny raz nie trzeba było wszystkiego rozbrajać jak się okaże, że obejmy ich nie ścisnęły i nadal będzie przedmuch..... Jak myśłicie, dawać zapobiegawczo pod te uszczelki pastę do układów wydechowych ????
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
LukasW
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 444
Rejestracja: sob sty 16, 2016 2:47 pm
Imię: Łukasz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2003
Lokalizacja: HH

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#82 Post autor: LukasW »

Nie musisz tego wielce ściskać , wystarczą oryginalne opaski i pasta do połączeń wydechów. Smarujesz składasz i po sprawie.

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#83 Post autor: eneron »

Ku@@@ mać !! Za chu@@@ nie mogę złożyć tego !! Mam zrobione tulejki na wymiar jak w oryginale - nie wchodzi w "tulipan" w kolektor wydechowy. Tokarz zebral po zewnątrz na moją prośbę ponownie 0.6 mm i dalej nie wchodzi. tzn wchodzi w kolektor max na 5 mm a pozsostałe23mm strach na chama wbijać (nawet wbić nie ma jak bo nie ma podejścia aby młoteczkiem postukać). Boje się, że jak zacznę na chama wbijać tulejkę i gdy okaże się, że "pierdzi" to wtedy ona tam zostaje na amen :thumbdown:

Zastanawiam się czy aby ponownie nie kupić tych uszczelek z gównolitu i jeździć na nich kolejne 3 - 4 lata i znowu wymieniać.

Wyjąć kolektor to muszę odkręcić lambdę (śrubki stoją na amen, penetrator po 24/h nic nie pomógł - strach ruszać), zacząłem demontować prawy tłumik - jest tak zapieczony na uszczelce łączącej go z kolektorem, że nie mam ruchu aby go "obracać na boki" bo stelaże kufrów nie pozwalają.... zacząłem odkręcać stelaże kufrów (2 śruby do ramy), jedna śruba urwała się i nie mogę jej wykręcić, została jeszcze jedna, której już się boję nawet pneumatem ruszać (stukanie młotkiem przez nasadkę klucza nic nie daje). Jednym słowem w chu... pod górę robota idzie.

Pytanie do tych co zakładali mosiądz/brąz - w kolektor wydechowy ta tulejka ma luźno wchodzić czy na chama się męczyć aby ją tam włożyć ???

Najpierw założyć na kolanko (te co idzie do głowicy) i wtedy trafiać w kolektor czy jakaś inna rada ?????
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

melon1968
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 1485
Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
Imię: mmm
Marka motocykla: honda
Model: VA 1000 VFR1200XD
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Świdnik

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#84 Post autor: melon1968 »

Tulipana trza rozgiąć bo opaska go ścisneła.A na kolanko wchodzi?Śrub udarem nie odkręcaj tylko z wyczuciem lewo-prawo.POWOLI.

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#85 Post autor: eneron »

W końcu udało się po zebraniu 1mm zewnętrznej części uszczelki....

Tulipana w kolektorze było masakrycznie rozgiąć bo przeszkadzał wahacz i amortyzator a i łańcuch też nie pomagał. Poddałem się z tulipanem w kolektorze (troszkę udało się rozgiąć - 3 listki z 4) pojechałem do tokarza zdjął 0.5mm później szybko do gaażu i dalej nie wchodzi,znowu do tokarza i kolejne 0.5mm i weszło :D z trudem ale weszło :D Oczywiście pasta do tłumików przed włożeniem uszczelki do tulipana.

Moje spostrzeżenie dla tych co będą chcieli w przyszłości wymienić uszczelkę z gównolitu na mosiądz - nie sugerować się wymiarami uszczelki z gównolitu,trzeba robić luźniej o 1mm po zewnątrz i o przynajmniej 0.4 mm w środku. Kolanko wchodzące w kolektor jest owalne (zapewne opaska zniekształciła przy "dociąganiu". Należy pamiętać o zastosowaniu pasty !!!

Obeszło się bez demontażu stelaży i bez wyjmowania kolektora, sondy itp.

Po męczarni z włożeniem uszczelki do tulipana, złapanie kolektorów do głowic to bułka z masłem.

Motocykl odpaliłem, celem utwardzenia się pasty, jest cicho i oby tak pozostało bo kolejny raz nie mam ochoty za to się zabierać.

Uszczelkę z gównolitu montuje się wręcz przyjemnie bo się "poddaje" wszelkim nierównością, owalowi rury, natomiast mosiądz jest sztywny i twardy przez co trzeba się sporo namęczyć, chyba, że komuś się zechce wyciągać kolektor i tulipana wtedy ładnie rozchyli....

Jak mosiądz wydmucha - wstawiam Varadero na Allegro, prościej sprzedać niż 3 raz przez to przechodzić :whatup:

A tak z innej beczki - w razie potrzeby demontażu, ta pasta od uszczelniania wydechów łatwo "rozdziela się" ?? Czy jest to coś na zasadzie "czyma jak spaw" ?


Co do śruby stelaża, druga urwała się również - dwie płaskie 13stki, z wyczuciem i..... urwała się.... na szczęście udało się jedną wybić i zastąpić nową :)
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
Wild Hog
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 484
Rejestracja: pn maja 24, 2010 1:22 am
Imię: Sylwek
Marka motocykla: Honda
Model: XL 1000V
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Londek

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#86 Post autor: Wild Hog »

No cóż... patrząc na Twoje przygody z tym związane, to chyba zostanę przy gównolicie :)
Zobaczę jak długo wytrzyma, jeśli 3-4 lata jak podejrzewasz, to spoko, bo nie wiem czy dożyję :)
Nawet, gdybym miał to wymieniać co drugi sezon, to nie jest to szczególnie trudne :whatup:
Bond. James Bond.

Awatar użytkownika
LukasW
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 444
Rejestracja: sob sty 16, 2016 2:47 pm
Imię: Łukasz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2003
Lokalizacja: HH

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#87 Post autor: LukasW »

eneron pisze:W końcu udało się po zebraniu 1mm zewnętrznej części uszczelki....

Tulipana w kolektorze było masakrycznie rozgiąć bo przeszkadzał wahacz i amortyzator a i łańcuch też nie pomagał. Poddałem się z tulipanem w kolektorze (troszkę udało się rozgiąć - 3 listki z 4) pojechałem do tokarza zdjął 0.5mm później szybko do gaażu i dalej nie wchodzi,znowu do tokarza i kolejne 0.5mm i weszło :D z trudem ale weszło :D Oczywiście pasta do tłumików przed włożeniem uszczelki do tulipana.

Moje spostrzeżenie dla tych co będą chcieli w przyszłości wymienić uszczelkę z gównolitu na mosiądz - nie sugerować się wymiarami uszczelki z gównolitu,trzeba robić luźniej o 1mm po zewnątrz i o przynajmniej 0.4 mm w środku. Kolanko wchodzące w kolektor jest owalne (zapewne opaska zniekształciła przy "dociąganiu". Należy pamiętać o zastosowaniu pasty !!!

Obeszło się bez demontażu stelaży i bez wyjmowania kolektora, sondy itp.

Po męczarni z włożeniem uszczelki do tulipana, złapanie kolektorów do głowic to bułka z masłem.

Motocykl odpaliłem, celem utwardzenia się pasty, jest cicho i oby tak pozostało bo kolejny raz nie mam ochoty za to się zabierać.

Uszczelkę z gównolitu montuje się wręcz przyjemnie bo się "poddaje" wszelkim nierównością, owalowi rury, natomiast mosiądz jest sztywny i twardy przez co trzeba się sporo namęczyć, chyba, że komuś się zechce wyciągać kolektor i tulipana wtedy ładnie rozchyli....

Jak mosiądz wydmucha - wstawiam Varadero na Allegro, prościej sprzedać niż 3 raz przez to przechodzić :whatup:

A tak z innej beczki - w razie potrzeby demontażu, ta pasta od uszczelniania wydechów łatwo "rozdziela się" ?? Czy jest to coś na zasadzie "czyma jak spaw" ?


Co do śruby stelaża, druga urwała się również - dwie płaskie 13stki, z wyczuciem i..... urwała się.... na szczęście udało się jedną wybić i zastąpić nową :)
Wszystkie uszczelki miedziane wchodza na luźno plus pasta, zamiast się męczyć trzeba było od razu o tym pomysleć. Na pocieszenie teraz będziesz miał już wieczne.
Pasta schodzi lekko , jest mniej więcej konsystencji gipsu, nie jest jak spaw i nie skleja.

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#88 Post autor: eneron »

LukasW pisze: Wszystkie uszczelki miedziane wchodza na luźno plus pasta, zamiast się męczyć trzeba było od razu o tym pomyśleć. Na pocieszenie teraz będziesz miał już wieczne.
Pasta schodzi lekko , jest mniej więcej konsystencji gipsu, nie jest jak spaw i nie skleja.
Gdy pierwszy raz montowałem gównolit, wchodził też ciężko i z oporem ale był "plastyczny", mosiądz jest twardy i nie chce współpracować przy montażu.
Zadałem pytanie na temat pasowania kiedy stałem przed dylematem dalejj się siłować czy zluzować wymiar (wymiar zdjęty z gwónolitu), odpowiedzi brak, więc zaryzykowałem i zostało zebrane 1mm materiału po zewnątrz i z oporem weszło. Sądziłem, że im ciaśniej spasowane tym lepiej.... w sumie iść tym tropem to można i samą pastą ubytek gównolitu zasmarować i powinno być cicho... tylko na jak długo ? :D

Jestem takiego zdania, że im ciaśniejsze połączenie tym szczelniej i trwalej będzie i tego się trzymam.



Jeszcze nie odbyłem jady próbnej (czas) ale po odpaleniu silnika jest cicho :/ Jutro zrobię jadę próbną :D Mam nadzieję,że będzie OK
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Awatar użytkownika
LukasW
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 444
Rejestracja: sob sty 16, 2016 2:47 pm
Imię: Łukasz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2003
Lokalizacja: HH

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#89 Post autor: LukasW »

Będzie dobrze :)) żeś się napocił i nalatał
ps. rury są też lekko jajowate a pastą da się sporo uzupełnić , ja tam mam w zapasie kilka oryginałów bo to nie tylko w naszych vara wydmuchuje

zigi
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 23
Rejestracja: pn mar 14, 2016 3:52 pm
Imię: Tomek
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2004
Lokalizacja: TJE

Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)

#90 Post autor: zigi »

przyszedł czas i na mnie. muszę wymienić tuleję. co do tej z mosiądzu to jaki w końcu wymiar zrobić? bo z tego co czytam to wywnioskowałem, że należy zmniejszyć średnicę zewnętrzną o 1mm, czyli 38(środek) x 43 (zewnątrz) x 24.
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”