Nieprzyjemna "awaria" w trasie

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lord wiader
Uczy się jeździć
Posty: 76
Rejestracja: sob cze 21, 2008 11:42 am
Lokalizacja: Józefosław

#16 Post autor: lord wiader »

pewnie racja, tylko czy gra jest warta świeczki. styki padają po ok. 40-50 tys. km, więc następne padną mi za 10-15 lat. zestaw naprawczy kosztuje 60 zł. Pewnie przeżyje motocykl, albo do tego czasu zmienię go na inny :)
niech mocz będzie z tobą...
Varadero XL 1000V

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#17 Post autor: smutek »

lord wiader pisze:pewnie racja, tylko czy gra jest warta świeczki. styki padają po ok. 40-50 tys. km, więc następne padną mi za 10-15 lat. zestaw naprawczy kosztuje 60 zł. Pewnie przeżyje motocykl, albo do tego czasu zmienię go na inny :)
Jeśli 40 tyś robisz w w dziesięć lat to polecam sprzedać wiadro I kupić jakąś armaturę . Ładniej wygląda w garażu :wink:
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz

Awatar użytkownika
lord wiader
Uczy się jeździć
Posty: 76
Rejestracja: sob cze 21, 2008 11:42 am
Lokalizacja: Józefosław

#18 Post autor: lord wiader »

dziecko mam małe, więc planuję z nim trochę pobyć, żeby nie zapomniało ojca :) zawsze są priorytety ważne i ważniejsze. jak to w życiu. nie mniej, czy wykręcę w roku 2, 5 czy 10 tys. przyjemność z jazdy mam taką samą i to siędla mnie liczy - nic więcej :) nara
niech mocz będzie z tobą...
Varadero XL 1000V

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#19 Post autor: smutek »

O ja głupia cipa ...
Zwracam honor
Nie mniej jednak nie wszyscy mają dzieci i inne tego typu probleby więc robią trochę więcej km więc pompa podciśnieniowa może być bardzo dobrym rozwiązaniem . :wink: :D
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz

Awatar użytkownika
lord wiader
Uczy się jeździć
Posty: 76
Rejestracja: sob cze 21, 2008 11:42 am
Lokalizacja: Józefosław

#20 Post autor: lord wiader »

tak naprawdę powinni ją montować seryjnie od samego początku, ten iskrownik, który wrzucili pasuje jak hamulce bębnowe do ferrari, ale jeździć się da. pozdrawiam
niech mocz będzie z tobą...
Varadero XL 1000V

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#21 Post autor: Przemek »

pompy podciśnieniowe też się psują
a problem pompy rozwiązano w wiadrze SD02
nieaktualne

Awatar użytkownika
longus
Uczy się jeździć
Posty: 88
Rejestracja: śr lut 20, 2008 11:03 pm
Lokalizacja: olsztyn

#22 Post autor: longus »

Przemek pisze:...a problem pompy rozwiązano w wiadrze SD02
a dokładniej? proszę...
Honda XL1000VA Varadero SD02

http://www.swiatpodrozy.pl/a.php?id=1857

Awatar użytkownika
seba0000
Udaje motocyklistę
Posty: 123
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz

#23 Post autor: seba0000 »

Witam , nie chcę zaczynać nowego tematu więc zapytam tutaj . Jako , że Varan jest moim pierwszym motocyklem po dłuuuugiej przerwie to moje pytanie może okazać się śmieszne. A mianowicie czy pompa paliwa powinna pracować od uruchomienia silnika cały czas jednostajnie czy powinna się włączać i wyłączać ? U mnie jest tak , że styk na pompie zwiera się i rozwiera co ok. 1.5 sekundy podczas pracy silnika - iskrząc przy tym. Silnik na wolnych obrotach pracuje powiedzmy , że w miarę równo lecz podczas jazdy przy cały czas takim samym otwarciu przepustnicy silnik przyśpiesza i zwalnia . Przy małej ilości paliwa w zbiorniku Varan chodzi niczym komarek.

cichy
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 05, 2010 9:19 pm
Lokalizacja: Góra Kalwaria

#24 Post autor: cichy »

U mnie teoretyzując oczywiście po rozebraniu pompy i wyjęciu starych styków było widać ich mocne wypracowanie. Prawdą jest, że udało mi się wrócić na starych stykach do "domu" więc nie mam 100% pewności czy powodem tych niedomagań było właśnie to...
Z ciekawostek powiem jeszcze, że styki które założyłem były fabrycznie źle zmontowane, podczas odpalenia niby było wszystko ok, z racji umilania naprawy browarkiem nie robiłem jazdy próbnych, tylko odpalenie. Problem pojawił sie podczas "próby" weekendowej przejażdzki i wyjeżdzania z garażu. Praca na jednym garze itp. Myślałem, że to coś ze świecą bo wymieniłem na nowe, oczywiście brak pracy na tej pod zbiornikiem. Po chwilach szukania okazało się, że brak paliwa. Znowu rozkręcanie pompy. Pompa gorąca jak cholera, pomyślałem, że to może moja wina ale porównałem styki i wyszły różnice. Po poprawnym skręceniu wszystko jest ok...

Awatar użytkownika
seba0000
Udaje motocyklistę
Posty: 123
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz

#25 Post autor: seba0000 »

OK dzięki tylko nadal mnie nurtuje problem pracy pompy. Czy jak zapalę moto to pompa paliwa ma pracować cały czas ? czy pracuje z przerwami (ten przerywacz zwiera się i rozwiera) ? Bo patrząc na pompy samochodowe one pracują cały czas . Inaczej czy ten styk pełni zadanie przerywacza czy włącznika ?

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#26 Post autor: Przemek »

longus pisze:
Przemek pisze:...a problem pompy rozwiązano w wiadrze SD02
a dokładniej? proszę...
Nie zgłębiałem tego tematu bo nie miałem SD02, ale nie słyszałem żeby w nowym modelu wystepowały problemy z pompą takie jak w SD01. Być może jakieś przypadki były (w końcu wszystko się przecież może zepsuć) ale nie był to nagminny przypadek jak w przypadku SD01.
nieaktualne

cichy
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 05, 2010 9:19 pm
Lokalizacja: Góra Kalwaria

#27 Post autor: cichy »

Wg mnie to działa co jakiś czas...

Ralph
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 18
Rejestracja: wt lut 24, 2009 2:03 pm
Lokalizacja: Otwock

#28 Post autor: Ralph »

Pompa paliwa w SD-01 pracuje pulsacyjnie (dochodzi do styków impuls z czujnika położenia wału korbowego) i zawsze towarzyszy temu iskra. Dlatego styki się wypalają i jest to niestety normalne. W SD-02 problem pompy został rozwiązany wraz z zamontowaniem wtrysku paliwa i pompy wtryskowej, która to podaje zawsze równe ciśnienie od momentu przekręcenia kluczyka w stacyjce,a nie jak w SD01 dopiero po uruchomieniu silnika. Dokładnie tak jak w samochodach, dlatego nie słyszycie stuków pompy w samochodach bo z reguły mamy tam wtryski paliwa. Pompy paliwa pracujące z wtryskiem paliwa nie psują się ponieważ nie iskrzą, nie wypalają się im styki (bo ich nie ma) i nie są umiejscowione tak jak w SD-01 za przednim kołem tylko z reguły wewnątrz baku więc nie działają na nie czynniki zewnętrzne

Awatar użytkownika
seba0000
Udaje motocyklistę
Posty: 123
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz

#29 Post autor: seba0000 »

Ja mam pytanie dotyczące by-passu , ponieważ wybieram się nad morze nie chciałbym żeby spotkała mnie jakaś nieprzyjemna niespodzianka. Co prawda styki wymieniałem na nowe z Larssona jakieś 6-7 tyś. km wstecz ale nigdy nic nie wiadomo. Czy trzeba robić połączenie zbiornik bezpośrednio gaźnik czy można podłączyć przewód zasilania gaźników do wyjścia z filtra paliwa ? Czy nie będzie za nisko przewód oznaczony jako czerwony w miejsce żółtego.

Obrazek

Awatar użytkownika
Dawidosss
Uczy się jeździć
Posty: 94
Rejestracja: pt mar 30, 2012 11:28 am
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

#30 Post autor: Dawidosss »

Według mnie będzie za nisko. Ja w razie takiego przypadku zastosowałbym połączenie bezpośrednio na gaźnik. Bak nie jest na tyle wysoko żeby ciśnienie grawitacyjne przepchnęło taki obieg jak sugerujesz.
Ja, moja Honda,i te wszystkie szosy, którymi jeszcze nie jechałem...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”