Forum Hondy Varadero

Dzięki. To było nawiązanie do tego, że cześć osób odeszła z tego forum i założyła nowe. Ale to było bez podtekstów.

O, to niewiedziałem o rozłamie. O co poszło bo nie jestem na bieżąco?

A kto wie niech powie. Ja nie mam pojęcia.

Jakoś ruchu w tym temacie nie widzę, a sezon jakby się już zaczął.
Może oprócz niedzielnych polatanek ktoś w któryś czwartek na Chudów by się przejechał? Chętnie poznam posiadaczy Varadero z regionu!

Cześć
Można spotkać się na Chudowie, ale nie za często. Nie zaglądam tam od kilku lat
Co do weekendowego latanka nie widzę przeszkód.
Często z żoną buszujemy po rejonie i robimy sobie weekendowe wycieczki po Polsce, więc jak coś to jestem chętny

No to co? Ktoś gdzieś w niedzielę lata? Jak będę miał konkretny plan to napiszę, ewentualnie dostosuję się jak ktoś Was ma coś konkretnego w planach.

Pewnie wszyscy wyprowadzili się ze śląska

Ja chciałbym się podpiąć pod grupę ludzi z Forum Śląskich Motocyklistów.
Jeszcze nie ma konkretów, ale wstępnie chcą zahaczyć o Jezioro Rybnickie, fortyfikacje na Olzie, chcą zobaczyć kilka zameczków na Opolszczyźnie itd

Wicher pisze:Pewnie wszyscy wyprowadzili się ze śląska

Ja chciałbym się podpiąć pod grupę ludzi z Forum Śląskich Motocyklistów.
Jeszcze nie ma konkretów, ale wstępnie chcą zahaczyć o Jezioro Rybnickie, fortyfikacje na Olzie, chcą zobaczyć kilka zameczków na Opolszczyźnie itd

O widzisz... myśmy jeszcze nie byli na zamku w Mosznej i tam chyba będziemy jutro zmierzać. Prawdopoodobnie z kilkoma osobami na cruiserach więc tempo będzie spokojne... jakby co to uzupełniam mój profil o nr tel. Najwyżej w trasie sie jakoś zdzwonimy i może spotkamy....

Kurde, ale bym pojechał z Wami do Mosznej ale nabawiłem się zapalenia gardła i wolę nie wyjeżdżać dzisiaj ani jutro. Ale za tydzień już na pewno wyruszam! A tempo cruiserów by mi odpowiadało byle z ekipą, wtedy raźniej

Szkoda Akar, ale zdrowie najważniejsze a to dopiero początek sezonu.

Ja jutro startuję z Orlenu na wygodzie, czyli skrzyżowanie 925 i DK 44. Czekam od 10.30 do 10.45. Kto chętny to dzwonić lub sms (501 436 935).

Udała się przejażdżka?

Akar pisze:Udała się przejażdżka?

A i owszem, dzięki
kolejne 212mil (340km) za nami... tempo spokojne (sprawdzam spalanie przy spokojnej jeździe) No i nadal czekam na tankowanie bo nawet się rezerwa jeszcze nie zapaliła. Jechałem cały czas z wyświetlaniem chwilowego spalania. Rzadko przekraczałem 100kmh, momentami tylko maksymalnie do 120. Spalanie wtedy wyświetlało ok11-12mil na litrze co daje jakieś 5,5l/100km. Starałem się aby chwilowe spalanie - a raczej dystans na litrze - nie spadało poniże 10 mil/litrze. Przy przyspieszaniu to jednak trudne ale jak się już utrzymuje stałą prędkość to jest OK. Jak zatankuję to zweryfikuję i będę wiedział jaka wyjdzie średnia.

A co do samej trasy to bardzo przyjemna... Zaliczony zamek w Moschen i sanktuarium w Sankt Annaberg (popołudniowa msza też była po niemiecku)... po drodze mijałem wielu motocyklistów. Weekend udany.

pozdrawiam

Eee, to ładnie nie myślałem, że aż tyle nakrecicie. Co tu dużo mówić... Zazdroszczę

Dzisiaj trochę też pojeździłem i zatankowałem. zrobiłem 232mile na 22 litrach wachy co daje wynik 5.9l/100km. Chyba OK - teoretyczny zasięg na 25 litrach przy takim spalaniu to jakieś 420km i to mnie cieszy

Weź mnie nie załamuj... Ty tyle kilometrów nakrecasz a ja na uczelni aż do weekendu siedzę :-\

A spalanie palce lizać!