planuje remont potrzebuje informacji

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

planuje remont potrzebuje informacji

#1 Post autor: kucyk_323 »

Witam wszystkich kolegów.
Planuje remont głowic w moim wiadrze sd01 i potrzebuje kilku cennych (ułatwiających życie) informacji.
Przedewszystkim:
1 czy żeby ściągnąć głowice i ewentualnie cylindry trzeba wywalać silnik
2 co trzeba odkręcić żeby w miare łatwo wymontować silnik
3 odnośnie napinacza rozrządu czy ma on jakiś :wskażnik zurzycia łańcucha i siebie samego
4 gdzie w okolicach warszawy oddać głowice do planowania no i czy jest to konieczne przy ich demontażu

będe wymieniał uszczelniacze zaworowe bo mi olej bierze i kopci na gorącym silniku, prawdopodobnie dla świętego spokoju wymianie też pierścienie olejowe bo podobno też mogą być przyczyną.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę??

będe wdzięczny za wszelkie wypowiedzi na ten temat.
prace zaczne prawdopodobnie jutro tj 28,12,2012
Fachowcem w tej dziedzinie nie jestem aczkolwiek w głowie mam co nieco bo staram się zawsze robić wszystko samemu.
poprzednie moto to tenera 660 i też robiłem tam głowice więc co nieco wiem aczkolwiek tam rozrząd przypominał rozrząd z malucha:/
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

jjarko1
Uczy się jeździć
Posty: 55
Rejestracja: ndz lut 13, 2011 4:51 pm
Lokalizacja: Sokółka

#2 Post autor: jjarko1 »

Nie wiem czy to dobry pomysł żebyś sam to robił? Wsadzisz kasę, a potem może się okazać, że nie będziesz miał czym jeździć. Jaki masz przebieg, że głowice chcesz robić?

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#3 Post autor: kucyk_323 »

jjarko1 pisze:Nie wiem czy to dobry pomysł żebyś sam to robił? Wsadzisz kasę, a potem może się okazać, że nie będziesz miał czym jeździć. Jaki masz przebieg, że głowice chcesz robić?
niby czemu kolego mogę nie mieć czym jeżdzić?? co tam można spieprzyć?
oile dobrze pamiętam to 54000
głowice chce robić bo bierze ok 0,5L/1000km a co najgorsze jak gdzieś utkne w korku i złapie temperature to kopci jak głupi.... jakiś czas temu wlałem mu motodoktora (nie komentować proszę) i niby przestał kopcić i pobór oleju zmalał no ale zapewne jest to krótkotrwałe, na doktorze zrobiłem jakies 2tysie i dolałem może 300ml
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#4 Post autor: kucyk_323 »

dodam ze to 54000 to licznikowe, dekle troche przytarte wiec mozliwe ze ma aiecej
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

janki5
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 346
Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
Imię: Marcin
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero xl 1000
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

#5 Post autor: janki5 »

Kolego jak ci bierze olej przy takim przebiegu to na bank był przegrzany , no chyba że ma dużo więcej i naturalnie zużycie . Ja zrzucałem głowice ale u mnie było podejrzenie skrzywienia zaworów (puscił napinacz). Ale było ok , przy okazji głowica do warsztatu i szlifowanie zaworów i gniazd i planowanie ok 180zł. Oczywiscie musisz dostarczyc razem uszczelniacze (ja kupiłem w motorista.pl może taniej gdzieś znajdziesz) plus uszczelka pod głowice .Uszczelkę pod pokrywy zostawiłem . No i na pewno czeka cię wymiana płytek bo luzy po szlifowaniu się zmniejszą . Jak masz trochę pojęcia to zrobisz to sam , trochę narzędzi serwisówka i zaoszczędzisz trochę kasy . Ja silnika nie wyciągałem mam gdzies zdjęcia jak znajde to wrzucę .Szklanki w te same miejsca pamiętaj żeby włożyć , łancuszek sobie podwieś mi spadł z dolnej zębatki i się nakombinowałem .Potem czyszczenie gażnika regulacja mieszanki i synchronizacja i praktycznie góre masz jak z fabryki .Jak chcesz ruszać pierscienie to chyba lepiej jest wyciągnąć silnik .Niektórzy sprawdzaja to tak , mierzą ciśnienie i potem wlewają olej i znowu mierzą jak podskoczy kompresja znacznie tzn pierścienie do wymiany .

jjarko1
Uczy się jeździć
Posty: 55
Rejestracja: ndz lut 13, 2011 4:51 pm
Lokalizacja: Sokółka

#6 Post autor: jjarko1 »

Jako takie pojęcie mam o motorach, ruskim boxerem jeżdżę już 5 rok i jest ciągle na chodzie a psuje sie pierdo...ny ciągle, ale to to tak będzie w nieskończoność bo to uparta swołocz, teraz robię jaskółkę z 62 roku, w wiaderku co trzeba to nie ma kłopotu samemu się robi wszystkie serwisowe sprawy, SD2 kupiłem z pogiętym stelażem lampy i popękanymi osłonami, zrobiło się, ale czegoś takiego co ty planujesz bym się nie odważył robić sam, a co można spieprzyć ? Pewnie wiele rzeczy. Ile ktoś weźmie za robotę 200-300 zł a części i tak musisz kupić. To jest moje zdanie! U nas jest takie powiedzenie "stać na karołku to i stać na wiarołku"ale to tylko moje zdanie i mogę się mylić. Pozdrawiam.

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#7 Post autor: kucyk_323 »

mój "lęk" jest jedynie spowodowany tym że jest to silnik V gdyby to była jednocylindrówka lub rzędówka to bym się nie przejmował no ale tu niestety są dwa rozrządy.
co do tego co jjarko1 napisałeś to kwota 200-300zł to prędzej cena za remont jakiejś wsk czy etz a nie takiego motorku
Jeden koleś którego nie znam, nie słyszałem żadnych opini o nim a co najgorsze nawet on niema swojego garazu/warsztatu tylko mu ktoś podobno użycza miejsca zaproponował mi 450zł za robocizne a tak to w innych warsztatach od 800zł w góre....
z wiadomych powodów mu motorku nie dam bo się poprostu boję, a płacić ponad 800zł za coś co można zrobić samemu to wiesz...
ciśnienie w cylindrach miałem mierzone tyle że na zimnym silniku i podobno jest w normie (za samo zmierzenie zapłaciłem 150zł..... a miało być 80.. zgroza)
zestaw uszczelek wraz z uszczelniaczami wychaczyłem jakoś na wiosne za 470zł (firmy nie pamiętam ale podobno ceniona firma)
mam znajomego co zapewne mi to zrobił ale szczerze to roweru bym mu nie powierzył bo by go zakatował
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

Kuba-car
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 567
Rejestracja: sob lut 05, 2011 3:41 pm

#8 Post autor: Kuba-car »

Na równoległym zaprzyjaźnionym forum Varadero jest kącik porad MarkaP-kopalnia wiedzy!!
Generalnie to na takie zużycie oleju powinny wystarczyć nowe uszczelniacze trzonków zaworowych-ale jak masz parcie na szkło to rozbieraj :roll:
ino z głową... Strasznie skomplikowane to V2 nie jest-Powodzenia!!
W razie "niemca"zakup książkę z Hynesa o naprawie XL1000

janki5
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 346
Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
Imię: Marcin
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero xl 1000
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

#9 Post autor: janki5 »

Jakbyś chciał robić tylko górę to chyba warto samemu, zaoszczędzisz jednak trochę kasy i przy okazji regulacja zaworów gaznika i synchro takie usługi trochę kosztują .Ja to robiłem w wynajmowanym garażu pusty bez stołu imadła prądu itd. Oczywiście klucz dynamo i resztę musisz mieć .Rozrząd się ustawi nie przejmuj się mi też kolega z forum pomógł trochę się męczyłem .Łatwo śruby z pokrywy zaworów można ukręcić wszystkie momenty znajdziesz w serwisuwce . Jakieś fotki tam znalazłem i kiepski filmik z synchronizacji z przyżądem zrobionym na szybko .


Obrazek
[/i


Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#10 Post autor: kucyk_323 »

dzięki, jestem własnie w trakcie rozbierania i zastanawia mnie póki co w jaki magiczny sposób wyjąć te głowice... no ale jakoś musi się udać:)
Będe bardzo wdzięczny jakbyś wysłał mi do siebie jakieś namiary na pw w razie jakiś problemów może coś podpowiesz...
Czy demontaż lag to oby nie przesada??
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

janki5
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 346
Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
Imię: Marcin
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero xl 1000
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

#11 Post autor: janki5 »

To są zdjęcia poskakane wcześniej wymieniałem łożysko w główce ramy , spoko pytaj i się nie spiesz wiosna dopiero za kilka miesięcy , gazniki chłodzenie , wydech odkręcasz i głowica praktycznie goła i do góry , no i oczywiscie napinacz.Filmik z synchronizacji słabo bo w trakcie złapałem telefon i coś tam nagrałem u mnie luz na przepustnicach i idealnie nie idzie ustawić.
http://w942.wrzuta.pl/film/2HAu5m8wFLn/ ... -08-47_153

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#12 Post autor: kucyk_323 »

Pytanie do znawców, po zdjęciu pokrywy zaworowej z tylnego cylindra zauważyłem brak oringa od odpowietrzania skrzyni nawet silikonu w tym miejscu niema, w przednim cylindrze oring obsmarowany silikonem jak i cała uszczelka.
Czy to możliwe że przez brak tego oringa na rozgrzanym silniku może kopcić (na zimnym było ok)??
Marek.P. z sąsiedniego forum kiedyś mi pisał że miał taki przypadek że wessało mu ten oring i mu kopcił przy odpalaniu silnika, mi kopci dopiero jak złapie dobrze temperature podczas jazdy.
silnik na gazniku
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

Awatar użytkownika
james
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 2207
Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
Imię: Marek
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2000
Lokalizacja: Poznań

#13 Post autor: james »

Ten oring nie jest od odpowietrzania skrzyni korbowej, tylko do systemu PAIR (tak, Pan Marek się tam pomylił - wiem bo z nim o tym pisałem :P). Jeżeli go nie było to możliwe, że sam zawór troche dostał, bo gumowa membrana nie lubi się z olejem...
Czy mógł kopcić? Teoretycznie mógł, bo w mieszance był olej (serwisówka - 5-22). Sprawdź, czy nie ma go w airboxie i/lub w tej żółtej puszce. W airboxie zawsze jest troche spalin i jakieś kropelki oleju. Tutaj mówimy o większej ilości tej substancji.

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#14 Post autor: kucyk_323 »

obudowa jest lekko wilgotna w rogu, nie jest zalana, żółta puszka wygląda na zaolejoną- jutro ją dokładniej obejrze.
mowa jest o przepalaniu oleju rzędu 05-1L/1000KM
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

kucyk_323
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 215
Rejestracja: wt gru 25, 2012 10:18 am
Lokalizacja: marki/wawa
Kontakt:

#15 Post autor: kucyk_323 »

"Jeżeli go nie było to możliwe, że sam zawór troche dostał, bo gumowa membrana nie lubi się z olejem..."

Co kolego miałeś na myśli że zawór trochę dostał???
Wykonuje balustrady nierdzewne i wszystko co związane z tą stalą i spawaniem, w razie potrzeby pomogę www.nierdzewnie.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”