Forum Hondy Varadero

kjuik pisze:Dawno temu mialem Nolana z n-com i mialem wrazenie ze pomimo ustawienia glosnosci na max glosniczki jakies lipne sa.
Ciekawym opinii innego uzytkownika.

Ja mam nolana 102 z n-comem, i tak do złoty osiemdziesiąt jest słyszalny. Powyżej to już tylko mnie słychać. Z drugiej strony się trochę sfrajerowałem nabywając dziadostwo, bo przecież wyjeżdża się motocyklem odetchnąć od prozy życia, a tu co chwilę jakieś telefony i blablanie. No chyba że ktoś jeździ motocyklem w pracy. Teraz jestem posiadaczem, który tego nie używa .

HJC R-PHA MAX oglądałem i troszke poczytałem nowa poprawiona wersja chyba sie na niego skuszę co sądzicie ???

Z HJC miałem kiedyś integrala kupionego razem z motocyklem - szybko się do niego przyzwyczaiłem, jakość materiałów ok, dobre leżał na głowie i miał fajne malowanie jeśli Ci się podoba i dobrze leży to nie ma co się zastanawiać.Na Varadero kupiłem Shoei'a Neo i na początku faktycznie zapięcie trochę mnie 'gryzło' ale teraz nie czuję żebym miał coś na głowie. Podczas jazdy jako że mam wysoką szybę panuje taki spokój w kasku że aż mi się nudzi ;-) A mam 178 cm. Oczywiście powiedzmy do tych 140 km/h. Mierzyłem C3 i wcale mi nie przypadł do gustu -wg mnie c3 i neotec to dwa całkowicie różne kaski.

Bartek_31 pisze:Na Varadero kupiłem Shoei'a Neo i na początku faktycznie zapięcie trochę mnie 'gryzło' ale teraz nie czuję żebym miał coś na głowie.

Napisz, proszę czy te zapięcie gryzło i się rozciągnęło czy może wypiłowało w szyi kanałek i teraz już nie wpija się? (joke )
Mierzyłem C3 i Neoteca no i po kilku podejściach przerażony wpijającym się zapięciem porzuciłem plan zakupu owych garnków
Z początku "gryzło" a po ilu km (setek, tys) przejechanych w tym kasku zapięcie "ułożyło" się ? W C3 jakby bardziej zapięcie wrzynało się niż w Neotec'u ale i w tym drugim nie wyobrażam jakoś sobie (po kilkustopniowym regulowaniu) jazdy dalszej zwłaszcza gdzie trzeba by było często spoglądać na boki oraz w dół.

Napisz więcej o tym zapięciu, strasznie mnie ciekawi ten temat

Wgryzło się na stałe i teraz bez kasku nigdzie się nie ruszam ale jak mówiłem i tak go nie czuć ;-)

A tak całkiem poważnie to sam nie wiem - wcześniej miałem zapięcie DD któro jest o niebo wygodniejsze podczas jazdy i po założeniu i zapięciu neoteca odczułem dyskomfort irytację i wku..wienie że mnie coś uciska bez sensu a do tego kosztuje tyle pieniędzy - zawsze jednak daję drugą szanse więc zmierzyłem jeszcze kilka innych modeli i wróciłem do neoteca , pochodziłem w nim po sklepie delikatnie ( naprawdę ) poluzowałem zapięcie , ułożyłem kask na głowie ( docisnąłem od góry i na boki) i okazało się że jest prawie okey. Sprzedawca wspominał o tym ,że większość ludzi narzeka właśnie na zapięcie i każdego coś tam uciska. Po godzinie na moto zapomniałem praktycznie że coś tam było nie tak. Przed chwilą założyłem żeby sobie przypomnieć i faktycznie coś tam czuję - także idealnie nie jest ale jakoś tak specjalnie nie przeszkadza. Taka to historia.Przejeździłem w nim cały poprzedni sezon od kwietnia do października i na wspomnienie o kasku myśli są jak najbardziej pozytywne.
Podejrzewam że jeśli odczuwasz duży dyskomfort to raczej po dłuższym użytkowaniu nie wiele się zmieni

Bartek_31, dziękuję za informacje. Jednak jestem chyba wygodnicki i jeśli jak piszesz, zapięcie nadal trochę uwiera to... no właśnie - pytanie całkiem poważne i może wydać się śmieszne i chore ale... czy ktoś się z Was zastanawiał czy aby ominąć problem wrzynającego się zapięcia, po prostu wymienić je na "neutralne" czyli typu DD ??
W sumie kupno kasku za ~2000 PLN i wymiana zapięcia może wydać się dziwne ale jednak chcę mieć konkretny kask oraz całkowicie nieinwazyjne zapięcie, które nie będzie odbierało frajdy z jazdy motocyklem i które nie uszkodzi szyi


Tego typu zapięcie jak dla mnie jest bardzo wygodne w użyciu jak i nie powoduje najmniejszego dyskomfortu więc przeszła przez myśl wymiana micro na DD

Co o tym sądzicie ?

Kolego eneron może źle coś rozumiem ale fotka która zamieściłeś nie dotyczy zapiecia "DD"

zapięcie ''DD" to w/g mnie to coś takiego :

Zapięcie DD to faktycznie to na zdjęciu powyżej - ja też lubię wygodę w końcu nie po to się wydaje troszkę więcej na ubranie buty kaski żeby być modnym - mi chodzi głównie o bezpieczeństwo , wygodę i komfort. W tym kasku jest mi bardzo wygodnie tak wygodnie że tak jak mówię zapominam o delikatnym uwieraniu - które występuje chyba tylko bez motocykla hehe. Jeśli podoba Ci się HJC dobrze Ci leży na głowie i ma fajne nie uwierające zapięcie to ja bym się nie zastanawiał.

Z uwagi na charakter naszych motocykli ja wybrałem kask typu 3w1, moje propozycje:
http://moto.allegro.pl/kask-arai-tour-c ... 39772.html
http://moto.allegro.pl/kask-shoei-horne ... 83785.html
http://moto.allegro.pl/kask-uvex-enduro ... 38565.html
http://moto.allegro.pl/kask-off-road-ai ... 58398.html
ja mam Airoha i jest ok ,mam też szczękowca ale na co dzień wolę S4

ja uzywam shark evoline i też jestem zadowolony...potestuj, przymierz i dokonaj najlepszego dla Ciebie wyboru

Witam
Kiedy szukałem dla siebie kasku uwierzcie mi ze, wybierałem bardzo długo, szukałem, czytałem, przymierzałem. Musze przyznać ze w necie jest naprawde bardzo mało treściwych, merytorycznych, profesjonalnych opinii na temat kasków a juz napewno na temat kasków szczekowych czy typu enduro.
Wybrałem kask szczękowy czy inaczej modularny ze względu na wygodę (stacja benzynowa, rozmowa z kolegami) i co najważniejsze w ciepłe dni nic lepiej nie chłodzi jak otwarta szczęka (to samo miejskie korki itp.)
Firm produkujących kaski jest wiele, opinii o firmach też wiele, jedni opierają sie na testach sharp, inni na opinii, inni na parametrach, inni na znanej i lubianej firmie. Na pewno pierwsza liga wśród kasków modularnych to Schubertch, shoei czyli c3 lub c3 pro oraz multitec lub neotec. Ale te kaski maja wadę - kosztuja ponad 2tysiące złotych (wiem że, za jakosc należy zapłacić le nie każdego na tę jakość stać). Potem mamy producentów takich jak nolan, scorpion, shark, ls2, caberg, agv, hjc i inni. Jedne są plastikowe i trzeszczą, inne nie pasują na dany łeb, inne manie maja blendy, inne sa cieżkie, inne mają słabe przewietrzanie, inne zaś parują, inne są głośne itp. Kaski szczękowe po pierwsze na pewno są głosniejsze od integralnych, na pewno cięższe. Po raz drugi wybrałem scorpiona exo-900 air - naprawde doskonała wentylacja która po otwarciu wszystkich kanałów wieje huraganowo, nie parująca szyba z dobra widocznością i fajny bajer z pompkami które zacieśniają kask na łepetynie. Wady - cięzki i głosny. Cena ok. 1000zł, wyjmowany środek, blenda, i co ciekawe ma homologacje na zdjecie szczęki założenie daszku i można smigac spuszczając na oczy blendę czyli jako kask otwarty typu jet. Ponoc fajny jest tez nolan n104 oraz ls2 ale nie znam produktów.

Czołem,
podobny problem z doborem miałem do poprzedniego weekendu. Schuberth C3 czy SHOEI Neotec. Oba fajne, bardzo wygodne. Jechałem z założeniem że będzie to C3 że niby najcichszy i wogóle, wogóle. Po rozmowie na miejscu i przymiarkach zdecydowałem się na Neoteca. Droższy jest niestety o 3-stówki od C3 ale miałem wrażenie że jest bardziej spasowany na głowie co najważniejsze, również w rękach czuć lepsze materiały. Dodatkowym argumentem przemówił do mnie serwis SHOIA dostępny w Wa-wie oraz wszelkie darmowe akcje serwisowe. Chciałbym jednak podkreślić, że oba są świetne i jest to tylko moja subiektywna opinia zakończona decyzją zakupu.

Ja się przyłączę do tematu.
Została mi NAXA bez szczęki po chopperze i latanie koło komina jest ok ale jak pojechałem na Chorwację i przeloty dzienne trochę dłuższe i szybsze okazało się że jest to bardzo głośny kask i po całodziennej jeździe czułem się jak po koncercie rockowym takie kluski w uszach. Chciałbym zmienić kask i mam dylematy, strasznie mało kasy i co z tym związane wybór kasku.
Na pewno musi mieć szczękę ale chciałbym otwieraną jakoś dziwnie się czuję w kaskach całkiem zamkniętych, wpadło mi kilka kasków może je ktoś zna?

Kask LS2 model: MX433.3 ten mi się podoba najbardziej ale nic o nim nie wiem.
http://allegro.pl/kask-cross-ls2-mx433- ... 14566.html

NAXA otwierana szczęka F02
http://allegro.pl/kask-naxa-f02-czarny- ... 49514.html

NAXA odpinana szczęka SX1/B
http://allegro.pl/kask-naxa-sx1-b-odpin ... 57283.html

NOX szczęka podnoszona
http://allegro.pl/kask-nox-n956-matt-bl ... 48873.html

NAXA F01/A
http://allegro.pl/kask-naxa-szczekowy-c ... 66983.html

Pomożecie tylko mi nie piszcie o nolanach za 2000zł wiem że to dobre kaski ale mam straszny brak gotówki.

Kolego z kasków niskobudżetowych najlepsze są LS2. Zapomnij o Naxie.
Ja polecam LS2 FF370 easy. Za taką kasę nic lepszego nie znajdziesz...

kjuik pisze:Dawno temu mialem Nolana z n-com i mialem wrazenie ze pomimo ustawienia glosnosci na max glosniczki jakies lipne sa.
Ciekawym opinii innego uzytkownika.

Mam N43 z N-com i słyszymy się z żoną świetnie, nawet przy 130 km/h, potem gorzej ale zawsze ustawiam go w obu kaskach na max głośność.
Zawsze jeździłem w Nolanach, są bardzo wygodne, mają świetną blendę nie dotykającą okularów korekcyjnych (np w Cabergu downtown blenda dotyka ramki okularów )

Do Varaderki chcę przetestować Sharka EvoLine III z interkomem dedykowanym, ma go kolega i jest bardzo zadowolony.
Jako interkomu używa Seny i też chwali.
Ma ktoś to ustrojstwo?