Alpy wypad pod koniec czerwca

Planowanie, komentarze, opisy, dyskusja.
Wiadomość
Autor
Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#16 Post autor: Konrad »

Grzegorz, ja dam znać bliżej wyjazdu, też będę miał nie więcej niż 7 dni.

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#17 Post autor: Grzesiek »

ok , finalnie chyba też pojedziemy tylko na tydzień
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Corab
Zapalony motocyklista
Posty: 813
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:24 pm
Lokalizacja: Otrębusy

#18 Post autor: Corab »

Grzegorz, czy możesz wrzucić klika parametrów. Jakie dzienne przebiegi,jaka średnia prędkość podrózna, jakie warunki temperaturowe :?:
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#19 Post autor: Grzesiek »

Corab pisze:Grzegorz, czy możesz wrzucić klika parametrów. Jakie dzienne przebiegi,jaka średnia prędkość podrózna, jakie warunki temperaturowe :?:
Hmm , jakby to powiedzieć mogę podać dane szacunkowe , nie musimy realizować żadnego planu na siłę .
Przebiegi dzienne około 400 km , średnia predkość zależy od konfiguracji terenu w danym dniu - przelot dolinami alpejskimi w Austrii idzie błyskiem , natomiast serpentyny w Dolomitach czy Grossglockner dużo wolniej .
Zazwyczaj wyjeżdżamy o 9.00 , przerwa na kawę koło południa ( chyba że kogoś suszy :lol: ) i kończymy jazdę około 17.00 . Oczywiście przerw na zdjęcia nie liczę .
Wydaje mi się , że nie ma co się stresować napiętym planem , w tym przypadku mamy luźne śmiganie po górkach , jedziemy coś w rodzaju pętli i w każdym momencie możemy odbić do domu .
Rozumiem Twoje intencje , jako żeglarz zawsze masz opracowany konkretny plan przelotu , to oczywiste .
W tamtym roku jadąc do Grecji też mieliśmy opracowane niezależne plany
trasy na każdy dzień a i tak nadrobiliśmy jeden dzień na 15 z jednodniową przerwą w uroczym Methoni na leczenie kaca :lol: .
Ten wypad traktuję bardzo relaksowo bo nic nas nie goni , w każdej chwili możemy bez problemu wracać .
Co innego wyjazd na Nordkapp , tam mam opracowane szczegóły łacznie z noclegami , ale to za rok :wink:
Nic się nie martw , bedzie dobrze , a co do temperatury to sorry ale jestem tylko puchem marnym i nie mnie wiedzieć takie rzeczy :lol:
Dzisiaj temperatura w Austrii jest nie do uwierzenia - 26 stopni :shock:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Corab
Zapalony motocyklista
Posty: 813
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:24 pm
Lokalizacja: Otrębusy

#20 Post autor: Corab »

dzięki za informację szanse na wyjazd wzrastają do 70 %
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#21 Post autor: smutek »

Grzesiek pisze:
Corab pisze:Grzegorz, czy możesz wrzucić klika parametrów. Jakie dzienne przebiegi,jaka średnia prędkość podrózna, jakie warunki temperaturowe :?:
Hmm , jakby to powiedzieć mogę podać dane szacunkowe , nie musimy realizować żadnego planu na siłę .
Przebiegi dzienne około 400 km , średnia predkość zależy od konfiguracji terenu w danym dniu - przelot dolinami alpejskimi w Austrii idzie błyskiem , natomiast serpentyny w Dolomitach czy Grossglockner dużo wolniej .
Zazwyczaj wyjeżdżamy o 9.00 , przerwa na kawę koło południa ( chyba że kogoś suszy :lol: ) i kończymy jazdę około 17.00 . Oczywiście przerw na zdjęcia nie liczę .
Wydaje mi się , że nie ma co się stresować napiętym planem , w tym przypadku mamy luźne śmiganie po górkach , jedziemy coś w rodzaju pętli i w każdym momencie możemy odbić do domu .
Rozumiem Twoje intencje , jako żeglarz zawsze masz opracowany konkretny plan przelotu , to oczywiste .
W tamtym roku jadąc do Grecji też mieliśmy opracowane niezależne plany
trasy na każdy dzień a i tak nadrobiliśmy jeden dzień na 15 z jednodniową przerwą w uroczym Methoni na leczenie kaca :lol: .
Ten wypad traktuję bardzo relaksowo bo nic nas nie goni , w każdej chwili możemy bez problemu wracać .
Co innego wyjazd na Nordkapp , tam mam opracowane szczegóły łacznie z noclegami , ale to za rok :wink:
Nic się nie martw , bedzie dobrze , a co do temperatury to sorry ale jestem tylko puchem marnym i nie mnie wiedzieć takie rzeczy :lol:
Dzisiaj temperatura w Austrii jest nie do uwierzenia - 26 stopni :shock:
Zapomniałeś o dziennych limitach na alkohol , przybliżonym dziennym czasie leczenia kaca i kożystania z toalet :wink: :D :D :D
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz

Awatar użytkownika
Wojtek
Udaje motocyklistę
Posty: 179
Rejestracja: czw lip 06, 2006 9:46 am
Lokalizacja: Kraków

#22 Post autor: Wojtek »

[/quote]
No dobra , wyjaśniło się wyruszamy w niedzielę 22 czerwca , Romek wyrusza z Łodzi o 9.00 , w Krakowie będzie koło 12.00 i jedziemy do Czeskiego Krumlova . Tam capovane pivo , rizek i lulu .
Rano zwiedzanko i do boju .
No chłopaki kto się zabiera ?
[/quote]

Ale kusisz, nie ma co - tym bardziej, ze jeszcze pare tyg.temu dwa Krakusy zamiast przed-vimowskiego smgania leczyli pokiereszowane członki 8) ...
Mysle o tym pomysle i terminie cieplo :)
Pozdrawiam Wojtek

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#23 Post autor: Grzesiek »

Wojtek pisze:
No dobra , wyjaśniło się wyruszamy w niedzielę 22 czerwca , Romek wyrusza z Łodzi o 9.00 , w Krakowie będzie koło 12.00 i jedziemy do Czeskiego Krumlova . Tam capovane pivo , rizek i lulu .
Rano zwiedzanko i do boju .
No chłopaki kto się zabiera ?
[/quote]

Ale kusisz, nie ma co - tym bardziej, ze jeszcze pare tyg.temu dwa Krakusy zamiast przed-vimowskiego smgania leczyli pokiereszowane członki 8) ...
Mysle o tym pomysle i terminie cieplo :)[/quote]

Wojtek nie tylko myśl ale i grzej maszynę :lol: :lol: :lol:
Będzie nam bardzo miło jak się zdecydujesz :lol: :lol: :lol:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Corab
Zapalony motocyklista
Posty: 813
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:24 pm
Lokalizacja: Otrębusy

#24 Post autor: Corab »

Grzesiek pisze:ok , finalnie chyba też pojedziemy tylko na tydzień
to mi też pasuje.Sznse rosną do 85% z mojej strony.
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#25 Post autor: Grzesiek »

Corab pisze:
Grzesiek pisze:ok , finalnie chyba też pojedziemy tylko na tydzień
to mi też pasuje.Sznse rosną do 85% z mojej strony.
Corab nie bądź jak dziewica ," szanse rosną po trochu " , pakuj dupsko w troki i do boju :lol: :lol: :lol:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Corab
Zapalony motocyklista
Posty: 813
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:24 pm
Lokalizacja: Otrębusy

#26 Post autor: Corab »

Grzesiek pisze: Corab nie bądź jak dziewica ," szanse rosną po trochu " , pakuj dupsko w troki i do boju :lol: :lol: :lol:
Ta jest ! jadę! :shock:
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#27 Post autor: Grzesiek »

Corab pisze:
Grzesiek pisze: Corab nie bądź jak dziewica ," szanse rosną po trochu " , pakuj dupsko w troki i do boju :lol: :lol: :lol:
Ta jest ! jadę! :shock:
No marynarzu , tak trzymać :!: :!: :!:

Super , zdzwonimy się ustalić szczegóły :lol:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

Corab
Zapalony motocyklista
Posty: 813
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:24 pm
Lokalizacja: Otrębusy

#28 Post autor: Corab »

dzisiaj podali w radio, że austryjacy na czas mistrzostw wprowadzają kontrolę na granicach. Trzeba mieć paszporty lub dowody osobiste. :?
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności

Awatar użytkownika
Wojtek
Udaje motocyklistę
Posty: 179
Rejestracja: czw lip 06, 2006 9:46 am
Lokalizacja: Kraków

#29 Post autor: Wojtek »

jak nie chcesz spedzc 48h w "Unijniej poczekalni" czt. ciupie nawet po najprostrzej kontorli drogowej, to zawsze warto miec dowod osob. lub paszport ze sobą. Prawo jazdy nie wystarcza. :lol:
Pozdrawiam Wojtek

Grzesiek
Zapalony motocyklista
Posty: 845
Rejestracja: pt sty 04, 2008 3:52 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

#30 Post autor: Grzesiek »

Corab pisze:dzisiaj podali w radio, że austryjacy na czas mistrzostw wprowadzają kontrolę na granicach. Trzeba mieć paszporty lub dowody osobiste. :?
dowód zawsze lepiej mieć przy sobie , nawet w naszym pięknym kraju
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże zagraniczne - planowane”