ssanie nie trzyma obrotów

[BAJO]

Witam koledzy.Mam mały problem ,ssanie nie trzyma mi obrotów .Jak odpalę zimny silnik trzyma tak gdzieś przez 30 sekund 2000tys obr.potem schodzi na dół na bardzo wolne obroty że silnik ledwo pracuje prawie że gaśnie(pomagda wtedy dodawanie gazu aż silnik się rozgrzeje) jak sie rozgrzeje jest ok. Silnik sd1 1000.Dodam że motorek był w serwisie u Pomirskiego w lutym tego roku i było robione praktycznie wszysto(napinacze nowe,zawory ,synchro gaziorów,uszczelki kolektorów taki przegląd całego moto).przed serwisem nie było problemu z obrotami ssania.Jesli ktoś miał to u siebie to prosze o odpowiedz.

[Yanek]

Witam koledzy.Mam mały problem ,ssanie nie trzyma mi obrotów .Jak odpalę zimny silnik trzyma tak gdzieś przez 30 sekund 2000tys obr.potem schodzi na dół na bardzo wolne obroty że silnik ledwo pracuje prawie że gaśnie(pomagda wtedy dodawanie gazu aż silnik się rozgrzeje) jak sie rozgrzeje jest ok. Silnik sd1 1000.Dodam że motorek był w serwisie u Pomirskiego w lutym tego roku i było robione praktycznie wszysto(napinacze nowe,zawory ,synchro gaziorów,uszczelki kolektorów taki przegląd całego moto).przed serwisem nie było problemu z obrotami ssania.Jesli ktoś miał to u siebie to prosze o odpowiedz.

Ja miałem to przed regulacją gaźników i mam dalej Objawy identyczne co u Ciebie.

[james]

ak odpalę zimny silnik trzyma tak gdzieś przez 30 sekund 2000tys obr.potem schodzi na dół na bardzo wolne obroty że silnik ledwo pracuje prawie że gaśnie

Dźwignia od ssania ma 3 wyczuwalne położenia:
-pierwsze prawie na maksa do kierownicy
-połówka (równolegle z kierownicą)
-bez ssania

Myślę, że to nie jest przypadek Gdy moto zaczyna schodzić z obrotów należy ustawić "połówkę".
Jeśli nie jest to u Ciebie wyczuwalne to zobacz czy masz tam kulkę/bieżnia nie jest rozwalona.

[janki5]

Też tak mam jak schodzi z obrotów ustawiam ssanie na "pół" .