Forum Hondy Varadero

ok dzieki

bobatoma pisze:Te zdjecia mam od gościa spod warszawy za 220 zł szt przerabia oryginalne. Ja tam oryginały sobie zostawiłem na wszelki wypadek, wolałem od podstaw zrobic nowe.

jak masz to daj namiear na tego goscia , moze moje do niego wstawie 220 zeta nie wiele a jak maja lepiej zagrać i oddech złapac to podjade

ja u niego kupiłem - swietna robota , pasuje jak ulał do mojego Viadra a u innego z kolegów zanabyłem przedni błotniczek super sprawa i buty nareszcie suche

Rambo a do 2004 jaka cena i czy jest ?

a jak ktos nie ma potrzeby na fakturę to jaka cena zakupu ?

mam osłonę łańcucha , leży w Seroczynie u kolegi Sewera z forum Transalpa , zakładałem wczoraj osłone amora(tylni błotniczek) a ona ma też osłonę łańcucha i ta plastikowa mi została moja vara 2004 a więc org hondowski leży i szczeka

znalazłem w necie takie Viaderko - git zrobione ale mnie interesuje taka osłona silnika


czy ktos sie z takim cudenkiem spotkał ?

jeszcze nic - ostateczny termin piątek - dam znać

Pretor pisze:Raczej chodów nie mamy. :?

to będzie bolałooooooo.........

odstawiam do Hondy na Malowniczej bo tam mam blisko 200m - mamy tam jakies chody jako klub - czy po prostu płakac i płacic .......

wiem - ale jak czujnik się popsuł to światła powinny swiecic i licznik - a na desce świeci sie trzu kontrolki i światła postojowe - a więc to nie czujnik

kiszka bo co ? rozrusznik,alternator, zwarcie na kablach - czy jeszcze gorzej

Panowie jest problem Dzisiaj chciałem umuc viaderko , odpaliłem i podjechałem na myjke 200m , zgasiłem motorek i czekałem w kolejce , gdy przyszła moja pora ....START i nic zajęczał jak by chciał zakręcić i dupa brak prądu ... umyłem i dopchałem do garażu - zapiołem kable do auta i do aku motunga ST...

zimno w niedziele było jak djabli

Pretor jak wycieczka do Lublina , u nas git ale niedziela koszmar zimno jak djabli powrót bolesny mielismy