Z Krakowa, całą zimę rozmyślałem nad zmianą samochodu i nagle nas z żoną olśniło...

że my nie chcemy nowego auta które i tak będzie stało większość czasu.
Kupmy większe moto i zacznijmy nowy rozdział, więc przygarnąłem Wiadro i jest już z nami od dwóch tygodni..
