Forum Hondy Varadero

Cześć!
Podlasie rośnie w siłę!

Temat jest taki, że planujemy z ekipą szybki wypad (2 tygodnie w siodle) do Afryki Zachodniej - jak w temacie. Mi zajmie to troszkę dłużej - ciągnę motocykle do Dakhla na Saharze Zachodniej. Na przyczepie mam miejsce na 2-3 motocykle chętnie zabiorę kogoś w zamian za korzyści majątkowe ;) Termin: 13...

Ja tam w duzo mniejszej Hondzie ganiałem z manetkami i kompletny ogrzewanym ubiorem - dawało radę. Ale... wyliczenia były!

Niedziela 29 września, dzień 19. Budzimy się kilkadziesiąt kilometrów przed Teheranem. Narasta ruch a słonko podnosi się coraz wyżej. Na szczęście dziś niedziela i miasto wolne jest od gigantycznych korków - do dworce docieramy więc sprawnie i szybko gdzie bez zbędnych ceregieli szukamy najtańszej o...

Ja chyba teraz bym spróbował Daytony. 3 sezony w poprzednim moto i padł sterownik. W obecnym motocyklu po 1 sezonie przepaliła się prawa manetka. Na szczęście udało się kupić używaną, niestety paragon zgubiłem więc nie było mowy o naprawie gwarancyjnej. Poza tym, że dość awaryjne (u mnie) to złego s...

Sobota 28 września, dzień 18. Już od 8:00 stoimy w drzwiach i wyglądamy naszego kierowcy. Był umówiony co prawda na 8:30 ale nam się po prostu już tu nudzi, bo co można robić w 4 kątach. Śniadanie dawno zjedzone, akumulatorki naładowane - nic tylko ruszać dalej. Auto podjeżdża oczywiście spóźnione o...

Piątek 27 września, dzień 17 Po 3km biegu z plecakami meldujemy się na wskazanym dworcu autobusowym. Szkoda tylko, że to dworzec autobusów miejskich... Do godziny odjazdu jaką mamy zapisaną na karteczce zostały 4 minuty (wg zapewnień naszego wczorajszego znajomego). Na dworcu pusto, żywego ducha. Ki...

Szkoda, zwłaszcza, że jedno "wiaderko" się zastanawia

Kolejna jesień, kolejna jesienna nuda, która u mnie szybko przechodzi w depresję ;) . Lekiem na to może być wyjazd do Afryki (mi pomaga :) ) - w poszukiwaniu słońca, ciepła, a przede wszystkim przygody i tego zaje**** stanu bycia w podróży... krótkiej ale jednak podróży! Tym razem mój wybór padł na ...

Dzięki Panowie. Relację będę ciągnął oczywiście dalej, teraz była przerwa bo mnie nie było, po Maroku sobie śmigałem (relację też wkleję). Czas ucieka, rozglądamy się coraz bardziej panicznie w poszukiwaniu ustronnego miejsca. Przyczepia się do nas jeszcze tzw. my friend, grzeczny acz natarczywy. A,...

Brzuchy przestały burczeć więc ruszamy na miasto. Rano odwiedziliśmy kafejkę internetową i mamy zapisane +/- co możemy zobaczyć w tym mieście, co warto a czego nie - taki nasz internetowy przewodnik, trzeba sobie jakoś w życiu radzić... Zaliczamy więc spokojnie punkt po punkcie, pozujemy miejscowym ...

Czwartek 26 września, dzień 16 Budzimy się na ławkach w parku. Niestety nie udało posapać się za długo, było tego raptem ze 3 kwadranse. W parku zaczął się cyrk jakiego do tej pory żaden z nas nie widział na oczy. Ludzie podzieleni w grupy, jeden "prowader" na jedną grupę i ćwiczą! Większo...

Środa 25 września, dzień 15. O 3:30AM budzi nas dźwięk telefonu, budzika. Leci "Monday morning". Mamy 30 minut by się zebrać i dotrzeć do umówionego miejsca spotkania tyle, że nam się naprawdę nie chce... Jakoś mobilizujemy się lecz czas upływa na tyle, że nie zdążymy na 100%. Puszczam wię...

(...) Przygraniczny korek robi na nas niesamowite wrażenie. Nawet nie chcę wiedzieć jak długo czekają tu kierowcy aut. W koło żadnej toalety, lasku, górki... nic ! Tylko syf - pełno opakowań itp śmieci. Omijamy to powolutku lewym pasem, jedziemy ostrożnie bojąc się by nic z pomiędzy aut nie wpadło n...

sirturek pisze:Koledzy, przecież to varadero 125...

Heh i wszystko jasne.
Gdzieś mi to przeszło przez mysl ale i tak te 10tys to jakoś duzo mi wyglądało.