Strona 9 z 10

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: śr lip 29, 2015 6:54 pm
autor: Baniol
Nie , no coś Ty. To znaczy nie za jakimkolwiek kółkiem.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw lip 30, 2015 11:38 am
autor: imnariel
TomekJ pisze:
imnariel pisze:Co do egzaminu praktycznego - jesli masz problem z manewrami na placu - zmień instruktora na takiego, co będzie uczył.
Imnariel, jestem po teorii zdanej bezproblemowo. A jeśli chodzi o praktykę i rady typu "zmień instruktora" - cóż, ja wiem, co potrafię.
Zaś co do egzaminu praktycznego to pozostanę przy swoim zdaniu: slalom wolny nie ma nic wspólnego z jazdą po drogach publicznych.
Mnie się najbardziej przydało przepychanie - wiele osób powie, że niepotrzebne.
Wolny slalom, hmm... jazda w korku pomiędzy samochodami? omijanie dziur lub plam oleju przy niskiej prędkości? po prostu umiejętność zapanowania nad motocyklem przy niskiej prędkości?

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw lip 30, 2015 4:53 pm
autor: Baniol
imnariel, przyznam Ci się, że jak na świeżaka jeżdżącego od dwóch lat to nie pamiętam ani razu żeby choć w połowie przydarzył mi się wolny slalom. Nigdzie tego nie miałem. Jedynie co mi przychodzi do głowy to slalom na chodniku w Katowicach między psimi gównami. Ooooo to wtedy tak. Ale poza tym nigdzie.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw lip 30, 2015 9:08 pm
autor: waldeman
Baniol romantyku jeden :hystery:

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: pt lip 31, 2015 5:41 am
autor: TomekJ
Imnariel, co ma slalom wolny wspólnego z przepychaniem między samochodami ? No chyba, że przepychasz się między pieszymi, bo tylko wtedy musiałabyś takie zwroty robić. Plamy oleju ? jak jest kilka, to omijasz wszystkie razem jak najszerszym łukiem, a nie zabawiasz się slalomem między nimi. Umiejętność zapanowania nad maszyną ? To dlaczego na egzaminie na B nie wymagają takiego slalomu, czy omijania przeszkody ? Albo np. pokazania umiejętności zapanowania nad samochodem w poślizgu ? Przecież to wszystko elementy panowania nad maszyną...

Przepychanie się między samochodami w korku - ok, wiadomo, zdarza się i mnie, ale nie w warunkach takich, które związane byłyby z koniecznością wykonywania takiej ekwilibrystyki. Czegoś takiego sam nie robię z kilku względów: raz - bo zawsze jest jednak zbyt duże ryzyko przytarcia komuś, dwa - bo z tego właśnie powodu wk...wia to innych kierowców, czemu się nie dziwię, bo wk...wia także i mnie, więc "nie czynię drugiemu, co mnie niemiłe". I nie, nie uważam, żeby ruch drogowy miał na tym polegać, żeby uprawiać na jezdni taką gimnastykę artystyczną - obojętnie czy mówimy o przeciskającym się motocyklu, czy o samochodzie wyprzedzającym wężowymi ruchami inne pojazdy tuż przed/za zderzakami. A powyższą opinię wygłaszam - mówię szczerze - całkiem niezależnie od statusu mojego "A". Jak zdam, będę uważał tak samo.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: pt lip 31, 2015 12:27 pm
autor: imnariel
To powodzenia, napisałam możliwe sytuacje, w których miałoby mieć zainteresowanie.

Znajoma powiedziała jeszcze(wczoraj w Chudowie ;-) ), że ominięcie przeszkody po ostrym hamowaniu - co miała na jakimś szkoleniu.

Rozumiem, że jest to niewygodne zadanie, ale zamiast mówić, że jest głupie, to próbuję znaleźć uzasadnienie, czemu akurat znalazło się na egzaminie.
Wg mnie zdecydownie trudniejsze i mniej potrzebne jest 5 ósemek, ale po prostu się tego nauczyłam i zdałam.

Fajnie, że wymagają czegoś a nie jak kiedyś "odpalić".

Wolny slalom z przepychaniem się między samochodami ma to wspólnego, że jest to jazda dość precyzyjna przy niskiej prędkości.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: pt lip 31, 2015 4:58 pm
autor: Baniol
Dobra, dobra. Koniec wywodów. I tak tego nie zmienimy. Trza robić te przeklęte slalomy i nie ma wyjścia. Jeśli Łukasz "kijek" wczoraj z rana zdał egzamin znaczy "da się". Muszę dorwać tylko jakieś ciężkie moto aby poćwiczyć te dupowate slalomiki. Ale widać można. Teraz Łukasz jest moim punktem odniesienia. No muszę też to zdać, no bez jaj, nie ma zmiłuj się.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: pt lip 31, 2015 5:48 pm
autor: TomekJ
Możemy próbować na siłę znajdować uzasadnienia i udowadniać, że slalom wolny przyda się, gdy samochody w korku będą stać co 3,5 metra, dotykając się zderzakami, a i tak to nic nie zmieni. Natomiast zgadzam się z Imnariel w tym, że dobrze, iż wymagają czegoś - podoba mi się wspomniane omijanie przeszkody, czy slalom szybki, bo to akurat z pewnością ma coś wspólnego z sytuacjami na drodze. Podoba mi się też teoria po nowemu (choć wizualizacje są nieraz tak dobrane, żeby nic nie było na 100% pewne, a wiele pytań jest "z dupy" i czasem z błędami). Cóż jednak z tego, skoro mamy ów nieszczęsny slalom wolny - źródło kasy dla WORD-ów...

Wykupiłem sobie trochę jazd na gladiusie, byłem w poniedziałek na placu po raz pierwszy od roku. Kręciłem ten wolny przez półtorej godziny w te i nazad. Wykręciłem tego chyba z setkę. Słupka dotknąłem "aż" dwa razy, nb. tyłem. Może się zdarzyć ? Może. Czy to dobry wynik ? Pozornie tak, ale w rzeczywistości - nie. Dlaczego ? Prosty rachynek: na egzaminie na placu mamy w sumie do wykonania 5 ósemek, 2 wolne, 2 szybkie, 2 omijania i 2 zatrzymania - 13 elementów, podczas których coś się może zdarzyć. Niech każdy przejazd robię z prawdopodobieństwem tylko 1 ewentualnego błędu na 30 prób. Pozornie wygląda to na dobry wynik, ale czy oznacza, że mam też 97% szans na sukces ? Nie, bo aby zdać całość trzeba pomnożyć przez siebie prawdopodobieństwa poprawnego wykonania każdego z tych elementów, co po przeliczeniu da wynik zaledwie około 42% szans na sukces końcowy. Sukces, dodajmy, tylko na placu, bo to przecież jeszcze nie koniec egzaminu...

Tyle w temacie. Baniol ma rację, szkoda gęby strzępić.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: sob sie 01, 2015 7:31 am
autor: sliwa
Tomek nie wymyslaj już i nie panikuj , pójdziesz i zdasz i będziesz się śmiał z tego przeżywania przed egzaminem .
I zmieńcie temat bo tu się pisze o spotkaniach w chudowie a nie o prawku :)




Jedzie ktoś na Chudów ?

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: pn sie 03, 2015 10:23 am
autor: Baniol
hehehhee noooooo w czwartek

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw sie 06, 2015 4:49 am
autor: sliwa
dziś ktoś śmiga na Chudów ?

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw sie 06, 2015 11:29 am
autor: imnariel
ja dziś odpadam ;-) malowanie paznokci u kosmetyczki - nie mogę tego ominąć, zdarza się raz na kilka lat ;-P

ale jest temat, podrzućcie swoim znajomym:

http://www.wykop.pl/wpis/13803245/motom ... ycie-skrz/

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: pt sie 07, 2015 5:19 am
autor: TomekJ
Nie ma co wytaczać armaty na wróbla. Taka sama sytuacja była na skrzyżowaniu Bytomia przy sklepie MotoModa24. W dzień po napisaniu maila do dyspozytorni bytomskiej otrzymałem zwrotnie odpowiedź: "W związku z Pana zgłoszeniem odnośnie pracy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Al. Jana Pawła II i Kędzierzyńskiej, sprawa została przekazana konserwatorowi sygnalizacji świetlnych, który dokonał regulacji detektora pojazdów na wskazanym przez Pana pasie ruchu. W przypadku spostrzeżenia występowania dalszych problemów proszę o informację telefoniczną lub poprzez e-mail. Pozdrawiam, Tomasz Bochenek, Dział Inżynierii Ruchu". I faktycznie poprawili.

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw sie 20, 2015 4:24 pm
autor: imnariel
ja dziś jadę :-)

Re: Spotkania w Chudowie pod zamkiem

: czw sie 20, 2015 4:59 pm
autor: sliwa
imnariel pisze:ja dziś jadę :-)

a ja nie :)