Napinacz rozrządu

[melon1968]

Pewnie już dawno zmienione ale możesz sprawdzić.

[dekanian]

Mam 1 kropke jasnoniebieską na napinaczach ? To jeszcze stare ?

[melon1968]

Mówiłem że sprawdzić można po wymontowaniu.Jest tutaj cały opis jak ja sprawdzam czy się nie składa.

Wg.mnie nawet te zmienione napinacze też trza sprawdzać.

[pawel1304]

Witam!
Czy przy nowych napinaczach o oznaczeniu 14520-MBT-003 stosuje się też te metalowe "czapki", takie jak na zdjęciu?

[james]

Tak, należy je przełożyć ze starych napinaczy. Nie ma ich w zestawie po prostu / są sprzedawane jako osobna część (14524-MBB-000).

[WojtekVar]

Panowie, rozebrałem z ciekawości pokrywki od zaworu Pair te w pokrywach zaworowych i 99 procent to one hałasują przy schodzeniu z obrotów. Jest tam taka jak by blaszka i ona ma delikatny ruch, Jest to dźwięk podobny do uderzania igła o metal. U mnie było tam czyściutko, zero nagaru, wszystko drożne, wiec chyba się tym nie ma co przejmować. Szczerze to nawet na filmikach na youtube spora część viaderek przy schodzeniu z obrotów ma taki dźwięk i ludzie z tym europe zjeździli :-). Może jak tam się nagar zbierze to wtedy nie ma tego dźwięku

[james]

Panowie, rozebrałem z ciekawości pokrywki od zaworu Pair te w pokrywach zaworowych i 99 procent to one hałasują przy schodzeniu z obrotów. Jest tam taka jak by blaszka i ona ma delikatny ruch, Jest to dźwięk podobny do uderzania igła o metal. U mnie było tam czyściutko, zero nagaru, wszystko drożne, wiec chyba się tym nie ma co przejmować. Szczerze to nawet na filmikach na youtube spora część viaderek przy schodzeniu z obrotów ma taki dźwięk i ludzie z tym europe zjeździli :-). Może jak tam się nagar zbierze to wtedy nie ma tego dźwięku

Zmartwię Cię - to nie ten dźwięk. Taki sam dźwięk, jak przy chodzeniu z obrotów, uzyskasz także w przypadku dynamicznie poruszania termostatem oraz w przypadku wytworzenia podciśnienia dla głównego zaworu PAIR, otwierając go ok. 20% i potrząsając nim. Osobiście mam dwa typy - sprężyny kosza sprzęgłowego lub sprężyny zębatki przełożenia początkowego wału korbowego. Drugą opcję mogłem sprawdzić, ale pomyślałem o tym dopiero, gdy silnik został już złożony. Są tam 3 sprężyny, które dociskają zębatkę redukującą luz międzyzębowy.

Nagar spowoduje odgięcie listków i będzie skutkował nieszczelnością układu "dopalania" (z zaworu jednokierunkowego zrobi się dwukierunkowy). Może to skutkować strzelaniem z wydechu oraz osadzaniem się w tych kanałach znacznej ilości nagaru, zmniejszając ich średnicę/drożność. Te zaworki potrafią być czasem mocno wyrobione. Można to łatwo sprawdzić przy użyciu latarki i obserwując, czy światło widać z drugiej strony. Nowe zaworki delikatnie "przepuszczają", ale tutaj należy uwzględnić różnicę ciśnień w układzie wydechowym, która nieco je dociśnie/uszczelni.

[WojtekVar]

No ale sprężyny kosza to by było słychać nie tylko w momencie hamowania silnikiem, a poza tym ten dźwięk przeważnie słychać z przodu. Wystarczy delikatnie musnąć manetkę i cisza. Mi coś te zaworki nie pasują, ale mogę się mylić. Jeśli kogoś w błąd wprowadziłem to przepraszam :-) ucze się tego moto dopiero.

[james]

Nie byłbym tego taki pewny. Mowa tu o sprężynach, nazywanych tłumikami drgań skrętnych.
"Źródłem" dźwięku nie sugerowałbym się zbyt mocno, chyba że korzystasz ze stetoskopu warsztatowego. Po silniku strasznie się niesie i lokalizacja źródła - o ile dźwięk nie jest charakterystyczny "dla czegoś" - jest mocno utrudniona.

Testuj, sprawdzaj. Ja tylko opisałem moje doświadczenia w tym temacie Temat nie został jeszcze rozwiązany, więc masz pole do popisu

[Kali]

Koledzy!
Od pewnego czasu dochodzi mnie niepożądany hałas, cykanie, szelest z silnika, ciężko go zlokalizować, ale w czasie jazdy jest wyraźnie słyszalny z przodu motocykla, zarówno na postoju jak i w czasie jazdy, z okolic przedniego cylindra. Odgłos przypomina dźwięk luźnego łańcuszka rozrządu. Sprawdziłem napinacze, tylny wymieniłem, bo dało się scisnac na ok 2 cm, natomiast przedni trzymał, za cholerę nie dało się go wcisnąć, więc teoretycznie jest ok. Łańcuchy niewygladaja na wyciągnięte, dobrze leżą na kołach zebatych. Mimo to dźwięk pozostał. Hałas pojawia się dopiero po nagrzaniu silnika, czym bardziej gorący tym jest głośniej, czyli tak jakby olej przestawał spełniać swoją rolę wraz ze wzrostem temperatury. Dodam że olej świeży, 10w40 motul 5100. Luzy zaworowe sprawdzone i są w normie.
Czy to możliwe że napinacz mimo iż teoretycznie sprawny, nie da się go ścisnac to może jest wypracowany i za słabo dociska? Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi...
Nagrałem ten niepokojący dźwięk.
https://youtu.be/w2Tgi4JE-FU
https://youtu.be/MOaYsbXY2RE

Udało się ogarnąć co to? Bo mam identycznie