Ponieważ po ostaniej jeżdzie w nocy na zakończenie sezonu "błyskała" mi z przeciwka duuuuuża ilość kierowców doszedłem do wniosku, że mam nieustawione światła z przodu. Wiem gdzie są śruby regulacyjne do poszczególnych kloszy ( Zewnętrzny górny kwadrant przy gumie od żarówek, dla każdego klosza inne pokrętło, kręci się palcami - to dla niewtajemniczonych

)ale nie wiem jaki jest "domowy" sposób na regulacje świateł. Może ktoś się zna na rzeczy ??
Kiedyś było coś takiego że stawało się na prostym odcinku 5 metrów przed murem zaznaczało się na murze linię na wysokości żarówek w reflektorze a drugą 5 albo 10 cm poniżej. Linię światła należało ustawić na tą linie poniżej. Ale jak to było dokładnie to nie pamietam. Wie ktoś może jak to było dokładnie??