Gaśnie po chwili postoju!!!

[polimer]

Mam nie lada orzech do zgryzienia , walczę z tematem od dawna i nic. Motocykl odpala rano, przejeżdżam kilka ,kilkanaście kilometrów, zatrzymuje się , wyłączam silnik np.tankuje, odpalam siadam przejeżdżam kilkaset metrów i staje bo nie ciągnie i gaśnie, ewidentny brak paliwa. Pompa elektryczna!!!!Muszę odczekać z zegarkiem w ręku 30 min i odpalam na ssaniu i wchodzi na obroty jadę dalej.Co ciekawe jak robię szoskę nic się nie dzieje, mogę śmigać setki km - pewnie do pierwszego postoju. Moje spostrzeżenia są takie , wyraźnie nie dochodzi paliwo, myślę że wina pompy, która ma pewnie jakiś temperaturowy zakres pracy i w gorące dni jak jadę jest chłodzenie, po zatrzymaniu temperatura diametralnie wzrasta i może pompa staje. Rusza po ochłodzeniu silnika.Zrobiłem osłone termiczną na pompe ale nic nie dało. Może ktoś zna temat .????

[Gregor]

Masz nie lada orzech do zgryzienia bo spaliłeś. Zapomniałeś o zwykłym "Cześć, mam na imię..." a to nie ładnie
A odnośnie awarii wygląda na pompę. Może się zaciera? Miałem coś podobnego w aucie. Gasł a po kilkunastu sekundach ruszałem bez problemu. Trzeba kupić jakąś używkę lub nówkę