Trójkąt łacznik PILNE

[janki5]

Witam, jestem w alpach i mam problem po rutynowym oględzinach przypadkiem odkryłem luz na łączniku który idzie od trójkąta do wachacza , moto w mirę się prowadzi , jestem tu na dlugi weekend, nie bardzo gdzie kupić i wymienić, miał tak ktoś dokulam się do domu , jeszcze miał być wyjazd na glocka

[staciek]

dałeś radę dojechać?
czy też konieczna była naprawa w trasie?

[janki5]

Własnie wróciłem zaliczone prawie wszystko i powrót do domu , jedyne co odczułem to szarpnięcia przy dodawaniu i odejmowaniu gazu no i oczywiście blokada psychiczna, trochę irytujące to było przy ciasnych nawrotach , luz duży ale przy normalnej jeżdzie było ok , trochę czasu znajdę i zabieram się za rozbieranie , postaram się zrobić fotki z naprawy i krótki film samego luzu .

[janki5]

Właśnie przegladam rysunki na motorista pl i winą jest łożysko igiełkowe , komplet czyli łożysko tulejka i dwa kapturki ok145zł , w larsonie ten zestaw za 76zł tylko że turmax , opłaca się zaoszczędzić czy nie .

[maly]

lepiej nie oszczędzaj takie rzeczy mają służyć długo i dobrze nie ma co żałować w końcu sobie robisz.

[melon1968]

Właśnie przegladam rysunki na motorista pl i winą jest łożysko igiełkowe , komplet czyli łożysko tulejka i dwa kapturki ok145zł , w larsonie ten zestaw za 76zł tylko że turmax , opłaca się zaoszczędzić czy nie .

Turmaxa można zakładać bo to made in japan

[paproh]

janki5
czy ten luz masz na wszystkich trzech punktach ? w tym trójkącie

ja odkryłem u siebie ten sam problem i czekam na wizytę w serwisie
mam duży luz na tej śrubie najniżej i na pozostałych też trochę

jeżeli brałeś się już za naprawę to zgodnie z obietnicą czekamy na relację

[janki5]

Ten tydzień mam na drugą zmianę i kompletnie nie mam czasu , ale w przyszłym mam na rano i po południu znajdę czas na wymianę , no teraz to już będę musiał coś nagrać , na łączniku są dwa łożyska i one się zużywają i je się wymienia a trójkąty mają tylko otwory i może śruby nie dokręcone albo otwory zrobiły się owalne .Sorki oczywiście jeszcze amor mocowany jest na łożysku , i raczej będziesz miał tam luzy , wymiana łożysk i tulejek powinna załatwić sprawę.

[paproh]

czekam na foto/video relację

[janki5]

No i w końcu rozebrałem , wygląda to tak że wszystkie cztery punkty są na łożyskach igiełkowych i tulejkach , na łączniku i mocowaniu amora jest takie same łożysko (chociaż na motorista piszę że amor ma inne , mierzyłem tulejkę i jest identyczna jak na łączniku , łożyska nie wybijałem bo tam luzu nie mam ) mocowanie trójkąta do wahacza jest na innym łożysku .No i luz może występować na każdym z czterech tych punktach .Ja miałem tylko na jednym w łączniku ale zamówiłem w larsonie dwa i oba wymienię .Rozebranie jest proste i nie powinno nikomu co trochę "grzebie " sprawić kłopot .Oczywiście podskoczę do kumpla na prasę z łożyskami.Kilka fotek
Śrub nie wybijać na chama , założyć gedor 27 i grzechotkę na nakrętke ośki koła i jako dzwignia ruszać góra dół , śruby w palcach wychodzą



no i sam łącznik

bez tulejki i kapturka

wybite łożysko kapturki i tulejka


same łożysko

niby nie ma luzu na mocowaniu amorka i mocowaniu do wahacza , wyciągłem tulejki nałożyłem smaru ale okaże się jak się złoży wszystko do kupy


sama śruba w tulejce ma luz ale chyba odpowiedni moment dokręcenia załatwia sprawę, ale widać że śruba też dostała

[paproh]

[melon1968]

Wymień śrubę.

[janki5]

No i tak łożyska dwa wymienione ale Turmax wszystko ok ale trochę są weższe i maja mniej igiełek w środku , lekki luz jest i teraz czy to jest luz technologiczny czy mam jeszcze do wymiany dwa punkty , kto ma centralkę może to sprawdzić klucz na koło i szybkie ruchy góra dół , będę wdziędzny za próbę.

[melon1968]

No i tak łożyska dwa wymienione ale Turmax wszystko ok ale trochę są weższe i maja mniej igiełek w środku , lekki luz jest i teraz czy to jest luz technologiczny czy mam jeszcze do wymiany dwa punkty , kto ma centralkę może to sprawdzić klucz na koło i szybkie ruchy góra dół , będę wdziędzny za próbę.

Co to znaczy że mają mniej igiełek?Łożysko igiełkowe nie może mieć przerw między wałkami żeby spełniało swoje zadanie.Może wypadł jeden wałeczek?Jeśli są węższe to pewnie nie zgadzają się z oznaczeniem łożyska oryginalnego.W amortyzator idzie inne łożysko niż w łącznik wahacza .

[janki5]

No to chyba dałem dupy , łożysko średnica jest takie samo jak w łączniku tylko że węższe i ma mniej igiełek , tzn jest tak jakby koszyk które je trzyma , jeżeli miałem luz na łączniku w łączniku to musi być na amorze i wachaczu , trudno go było wyczuć bo łącznik był bardzo luzny , widocznie kupiłem łożysko do mocowania amora a wsadziłem je do łącznika