Wymiana oleju
Wymiana oleju
Mam pytanie. Będe wymieniał olej w Viaderku a nie wiem jakiego typu olej stosował mój poprzednik. Kupiłem Motula 5100 i teraz mam problem. Teoretycznie powinienem spuścić stary nalać nowy (oczywiście wymienić też filtr), właczyć silnik żeby się przepłukał i ponownie wymienić olej. Czy ktoś z Was stosował taką procedure? Lepiej wydać więcej na olej niż ukatrupić silnik. I zastanawiam się czy w takim przypadku nie kupić jakiegoś tańszego odpowiednika o takich samych parametrach jak Motul 5100, przepłukać nim silnik i dopiero zarzucić Motula. Co o tym sądzicie??? :? :?
Baqeńczak!
Re: Wymiana oleju
Tak od razu nie ukatrupisz.O'Ren pisze:Lepiej wydać więcej na olej niż ukatrupić silnik.
Jak wymieniasz olej to stary olej spływa całkowicie. Zobaczysz co spływa. Jak będzie czarny a na korku będzie osad to znaczy że są pozostałości szlaki we wnętrzu silnika. Wtedy kup tani olej 10W40, przejedź 1,5 tys km i wymień na dobry olej. Oczywiście filtr za każdym razem.
Samo zagrzanie silnika nic nie da, olej musi pokrążyć żeby wypłukać zanieczyszczenia. Także ze skrzyni biegów i komory sprzęgła.
A nie da się dowiedzieć jaki olej był wlany? Może przez warsztat, gdzie był był serwisowany?
>> Skierniewice's Brotherhood of Beer <<
Do Rambo: Nawet jak był np. syntetyk a tereaz wleje Motula, który jest półsyntetykiem to się nie "pogryzą"??
Do Hun996: Niestety motorek był tarmoszony ze Szwajcarii - pewnie po dogłębym śledztwie doszedbym do poprzedniego warsztatu lub właściciela ale chyba zastosuje się do Twojej sugestii. Zaleje Viadro nowym olejem, pacnę 1500 km, i ponownie wymienie. Dzięki Panowie za info i udanego weekendu życzę
Do Hun996: Niestety motorek był tarmoszony ze Szwajcarii - pewnie po dogłębym śledztwie doszedbym do poprzedniego warsztatu lub właściciela ale chyba zastosuje się do Twojej sugestii. Zaleje Viadro nowym olejem, pacnę 1500 km, i ponownie wymienie. Dzięki Panowie za info i udanego weekendu życzę

Baqeńczak!
rambo pisze:jezu co za pomysły. dupe tez dwoma różnymi papierami podcierasz?



ja tylko dopisze że jak ktoś by tak bardzo chciał robić płukanko przed wymiana oleju to jest taki specyfik (też MOTULA) który sie wlewa do starego oleju, włacza sie silnik na 15 min (na wolnych obrotach) i następnie spuszcza sie cały olej a z nim (z tego co piszą) cały syf(moze nawet i szlake,szlam,gruz i kto co tylko sobie jest w stanie wyobrazić).
POWODZONKA
PS:sam nabyłem taki specyfik na ostatnim Bajzlu który był w Łodzi ,koszt 30 pln.,(zbliża mi sie wymiana oleju przed wyjazdem do Włoch ale nie wiem czy go zastosuje-moze przed następnym sezonem) 8)
Ja jak kupiłem trampka to nie wnikając co miał wcześniej wlałem pełen syntetyk (przy 10 000 przebiegu) Moto cyka jakby ciszej i jest ok. Zrobiłem na tym ok 1000 km. Co będzie dalej zobaczymy w Mongolii. Żadnych płukanek nie robiłem.
Tak na marginesie to chyba za bardzo się cuckacie z tymi moturami
. 
Tak na marginesie to chyba za bardzo się cuckacie z tymi moturami
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"