Strona 2 z 7
: czw gru 31, 2009 12:36 am
autor: JAQB W - brat JAQBa
Przecież Hołek będzie jechał za Pretorem autem serwisowym...
Pytanie/ciekawostka: jutro dajesz w palnik, czy ze względu na wyjazd małe bezalkoholowe??
: czw gru 31, 2009 12:37 am
autor: Pretor
Na spokojnie. Teraz jak ktoś kichnie to ja uciekam na kilometr

: czw gru 31, 2009 9:24 am
autor: Medman
: czw gru 31, 2009 10:38 am
autor: JAQB
No to życzę udanej podróży, pozytywnych wrżeń i zapierających dech w klacie widoków. Żeby wam się maszyny nie psuły, a zarazy i dzikie bestie omijały Was z daleka. Żeby nam prezes wrócił cały i zdrowy co by nam dalej panował

.
: czw gru 31, 2009 11:06 am
autor: Pretor
Dzięki Panowie. Szczerze to jakoś do mnie jeszcze nie dociera że jadę. Pewnie w poniedziałek dostanę skrętu kiszek z nerwów:)
Materiału będzie dużo. Kamery są 3-4 w tym dwie na kask + 2 lustrzanki i niezliczona ilość przygłupów. Dodatkowo dwa netbooki więc jesteśmy wysoce technologicznie przygotowani.

:)
: czw gru 31, 2009 11:52 am
autor: Medman
: pt sty 01, 2010 11:39 pm
autor: Pretor
No to ostatnie pokiwanie i zaproszenie dla zainteresowanych do czytania bloga na
www.motoamerica.pl
: sob sty 02, 2010 11:39 am
autor: Grzesiek
Pretor pisze:No to ostatnie pokiwanie i zaproszenie dla zainteresowanych do czytania bloga na
www.motoamerica.pl
Trzymamy kciuki , trzymajcie się mocno kierownicy i miłych wrażeń

: sob sty 02, 2010 11:42 am
autor: Gizmo
Też trzymam kciuki

Powodzenia

: sob sty 02, 2010 10:44 pm
autor: JAQB
Na stronie głównej w okienku z countdown'em było przed chwilą 2 dni 2 godziny 22 minuty i 22 sekundy

.
: ndz sty 03, 2010 2:48 pm
autor: Dukii
powodzenie Pretor!!! wracaj cały i zdrowy!!! trzymam za Was kciuki!!
: ndz sty 03, 2010 2:56 pm
autor: Arti
PRETOR POWODZENIA!!!
: ndz sty 03, 2010 7:08 pm
autor: JAQB W - brat JAQBa
Good luck, Pretorians...
: ndz sty 03, 2010 8:22 pm
autor: Medman
Pretor. Bilety spakowane?? szczoteczka do zebow?? cieple skarpety?? szalik?? czapka??

: ndz sty 03, 2010 8:25 pm
autor: Pretor
Wszystko jest. Nawet łepek na zapałkę prawie ogoliłem:)