Strona 2 z 2
: pn wrz 17, 2007 12:21 pm
autor: Dukii
Przemek pisze:
Nie śmiałbym panu organizatorowi wchodzić w drogę :shock:
Poza tym świetnie znasz 3Miasto

:twisted:
Każdy musi poczuć smak organizacji

więc tym razem pozostanę w cieniu i dam się wykazać innym
znam dobrze

to fakt, ale na pewnie nie tak dobrze jak Ty.... jesteś przecież mieszkańcem

: pn wrz 17, 2007 12:25 pm
autor: Przemek
Jaa, skromy i spokojny mały żuczek... tylko praca - dom, dom - praca :roll:
Nie dla mnie organizatorskie zaszczyty :P
: pn wrz 17, 2007 12:27 pm
autor: Dukii
: pn wrz 17, 2007 12:41 pm
autor: Przemek
w moim wieku mogłoby to być niebezpieczne :P
Poza tym obserwuje w jakim jesteś organizatorskim gazie, i podziwiam :shock: . Nie mozesz zmarnować tak pieknie rozpoczętej kariery :twisted: . Ja nie mogę na to pozwolić.

: pn wrz 17, 2007 9:59 pm
autor: stoldar
Jednym słowem super, jeszcze nie zamkneliśmy sezonu a już wiemy, że na rozpoczecie jedziemy pooddychać "jodem"

nad morze
Jesteśmy za ...
:twisted:
: pn wrz 17, 2007 11:09 pm
autor: Pretor
eee tam. nie w temacie nieco ale mam pomysła.
Rozpoczęcie zrobimy w Bieszczadach. Dlaczego?
Bo wszyscy odprowadzą w ten sposób ekipę wyruszającą do Turcji ok 23 kwietnia:):):)
mieszkalem 3 miesiace na wybrzezu...
: wt wrz 18, 2007 4:25 pm
autor: kriswawa
a jakos nie udalo mi sie z nikim z Was spotkac.a szkoda.moze w 2008...

Rybka - tym razem solo
: sob wrz 22, 2007 6:27 pm
autor: MarekM
Korzystając z pięknej pogody, nieobecności żony i sporej samodzielności moich dzieci, postanowiłem, całkiem spontanicznie, wyskoczyć na świeżą rybkę, tym razem do Łeby.
Trasa (ok. 230 km) przez Wejherowo, Żelazno i Wicko do Łeby, a także powrotna przez Sasino, Żarnowiec, Krokową, Wejherowo i Szemud do Gdańska była o dziwo dość pusta. Słońce grzało w granicach 19 - 21 st. C.
Rybka, tym razem flądra, był wyśmienita.
Pozostałe fotki
PS. Rozmawiałem (mail'owo) z Bogdanem bc na temat lokalnego zamknięcia sezonu. Nic konkretnego nie ustaliśmy, po za trym, że warto takie spotkanie zorganizować. Termin - koniec października (jeżeli pogoda pozwoli). Bogdan wspomniał, że ma domek w Gołubiu. Warunki ponoć są spartańskie, ale grilla z browarkiem i gitarą można by urządzić. Potem kimanko i rano powrót. Impreza składkowa - browar i kiełbaski każdy przywozi we własnym kuferku.
Dam znać jak będzie wiadomo coś więcej, a Wy piszcie kto jest zainteresowany. Na lokalnym otwarciu sezonu było 13 motocykli !!!
: sob wrz 22, 2007 9:51 pm
autor: Przemek
Bardzo fajna wycieczka. Przy takiej pogodzie trudno usiedzieć na tyłku.
Ja już wczoraj nie wytrzymałem, zakończyłem pracę przed czasem i poleciałem na Kaszuby. Na obiadek pierogi i żurek w Wyczechowie a na deser ok. 200 km bocznych kaszubskich tras.
Co do lokalnego zakończenia sezonu to jestem za - 3 x TAK. Ewa już stroi gitarę

: sob wrz 22, 2007 10:54 pm
autor: szuler
Na lokalne zakończenie chętnie przyjadę z Dorotką - o ile tylko będę wolny.
W piątek na kolejnejnym wyjeździe do Gdańska, tym razem na moto miałem cd "zaprzyjaźniania" się z Viaderkiem - lubimy się coraz bardziej.

: czw lis 08, 2007 7:50 pm
autor: Corab