: czw maja 29, 2008 9:48 pm
Grzegorz, ja dam znać bliżej wyjazdu, też będę miał nie więcej niż 7 dni.
Forum dotyczące motocykla Honda Varadero XL1000V/XL125V oraz podróży
https://hondavaradero.pl/phpBB3/
Hmm , jakby to powiedzieć mogę podać dane szacunkowe , nie musimy realizować żadnego planu na siłę .Corab pisze:Grzegorz, czy możesz wrzucić klika parametrów. Jakie dzienne przebiegi,jaka średnia prędkość podrózna, jakie warunki temperaturowe
Zapomniałeś o dziennych limitach na alkohol , przybliżonym dziennym czasie leczenia kaca i kożystania z toaletGrzesiek pisze:Hmm , jakby to powiedzieć mogę podać dane szacunkowe , nie musimy realizować żadnego planu na siłę .Corab pisze:Grzegorz, czy możesz wrzucić klika parametrów. Jakie dzienne przebiegi,jaka średnia prędkość podrózna, jakie warunki temperaturowe
Przebiegi dzienne około 400 km , średnia predkość zależy od konfiguracji terenu w danym dniu - przelot dolinami alpejskimi w Austrii idzie błyskiem , natomiast serpentyny w Dolomitach czy Grossglockner dużo wolniej .
Zazwyczaj wyjeżdżamy o 9.00 , przerwa na kawę koło południa ( chyba że kogoś suszy) i kończymy jazdę około 17.00 . Oczywiście przerw na zdjęcia nie liczę .
Wydaje mi się , że nie ma co się stresować napiętym planem , w tym przypadku mamy luźne śmiganie po górkach , jedziemy coś w rodzaju pętli i w każdym momencie możemy odbić do domu .
Rozumiem Twoje intencje , jako żeglarz zawsze masz opracowany konkretny plan przelotu , to oczywiste .
W tamtym roku jadąc do Grecji też mieliśmy opracowane niezależne plany
trasy na każdy dzień a i tak nadrobiliśmy jeden dzień na 15 z jednodniową przerwą w uroczym Methoni na leczenie kaca.
Ten wypad traktuję bardzo relaksowo bo nic nas nie goni , w każdej chwili możemy bez problemu wracać .
Co innego wyjazd na Nordkapp , tam mam opracowane szczegóły łacznie z noclegami , ale to za rok![]()
Nic się nie martw , bedzie dobrze , a co do temperatury to sorry ale jestem tylko puchem marnym i nie mnie wiedzieć takie rzeczy![]()
Dzisiaj temperatura w Austrii jest nie do uwierzenia - 26 stopni :shock:
No dobra , wyjaśniło się wyruszamy w niedzielę 22 czerwca , Romek wyrusza z Łodzi o 9.00 , w Krakowie będzie koło 12.00 i jedziemy do Czeskiego Krumlova . Tam capovane pivo , rizek i lulu .Wojtek pisze:
to mi też pasuje.Sznse rosną do 85% z mojej strony.Grzesiek pisze:ok , finalnie chyba też pojedziemy tylko na tydzień
Corab nie bądź jak dziewica ," szanse rosną po trochu " , pakuj dupsko w troki i do bojuCorab pisze:to mi też pasuje.Sznse rosną do 85% z mojej strony.Grzesiek pisze:ok , finalnie chyba też pojedziemy tylko na tydzień
Ta jest ! jadę! :shock:Grzesiek pisze: Corab nie bądź jak dziewica ," szanse rosną po trochu " , pakuj dupsko w troki i do boju![]()
![]()
No marynarzu , tak trzymaćCorab pisze:Ta jest ! jadę! :shock:Grzesiek pisze: Corab nie bądź jak dziewica ," szanse rosną po trochu " , pakuj dupsko w troki i do boju![]()
![]()
dowód zawsze lepiej mieć przy sobie , nawet w naszym pięknym krajuCorab pisze:dzisiaj podali w radio, że austryjacy na czas mistrzostw wprowadzają kontrolę na granicach. Trzeba mieć paszporty lub dowody osobiste. :?