
[O] Proszę o opinię - poszukuję modelu po 2007 r.
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 9
- Rejestracja: pn gru 25, 2017 6:37 pm
- Imię: Michał
- Marka motocykla: Chwilowo nie posiada
- Model: Brak
- Rocznik: 0
Re: [O] Proszę o opinię - poszukuję modelu po 2007 r.
Dzięki. Mam nadzieje ze nie będzie trzeba dłubać. W końcu to w miarę młoda sztuka 

-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 6
- Rejestracja: śr gru 27, 2017 1:34 pm
- Imię: Paweł
- Marka motocykla: Yamaha
- Model: TDM 850 4TX
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Zabrze
Re: [O] Proszę o opinię - poszukuję modelu po 2007 r.
Chciałbym się wypowiedzieć nt. 3 ogłoszenia, czyli tego:
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-var ... ffbb8c96bd
a właściwie nawet nie samego egzemplarza, ale firmy Sokół Motocykle ul. Wyzwolenia 408 B - 43-265 Mizerów, pszczyński, śląskie
Cokolwiek by tam nie stało, ODRADZAM.
Byłem tam ze znajomymi kilka razy, w sumie z zamiarem zakupu 3 rożnych motocykli dla 3 różnych osób. Nie chciałem banować miejsca po jednej próbie, ale złe wrażenie się nie tylko powtarzało, wręcz potęgowało.
Masówka, masówka, masówka...
Motocykle stoją w nieogrzewanej hali namiotowej w kiepskich warunkach.
Poustawiane są tak ciasno, że poza tymi na końcach danego rzędu, pozostałym nawet trudno się przyjrzeć, nie mówiąc o tym, żeby się przysiąść. Wyprowadzenie na zewnątrz także bywa niemożliwe. Motocykle wzajemnie się uszkadzają! Rysują, zapierają o siebie...
Z reguły są to tzw. tańsze sztuki, poniżej średniej ceny dla danego modelu. Jeśli trafiają się lepsze egzemplarze, to zwykle na zasadach wyjątku od reguły.
Pan jest raczej opryskliwy, roszczeniowy i napastliwy. Typ bramkarza na wejściu do dyskoteki.
O motocyklach, których sprzedaje nic nie wie, bo ma ich na hali może pod 200 sztuk! Sprzedaje je jak typowy handlarz.
Cokolwiek by tam nie stało, choćby to był coś z mojego "mokrego snu", ja już tam więcej nie pojadę.
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-var ... ffbb8c96bd
a właściwie nawet nie samego egzemplarza, ale firmy Sokół Motocykle ul. Wyzwolenia 408 B - 43-265 Mizerów, pszczyński, śląskie
Cokolwiek by tam nie stało, ODRADZAM.
Byłem tam ze znajomymi kilka razy, w sumie z zamiarem zakupu 3 rożnych motocykli dla 3 różnych osób. Nie chciałem banować miejsca po jednej próbie, ale złe wrażenie się nie tylko powtarzało, wręcz potęgowało.
Masówka, masówka, masówka...
Motocykle stoją w nieogrzewanej hali namiotowej w kiepskich warunkach.
Poustawiane są tak ciasno, że poza tymi na końcach danego rzędu, pozostałym nawet trudno się przyjrzeć, nie mówiąc o tym, żeby się przysiąść. Wyprowadzenie na zewnątrz także bywa niemożliwe. Motocykle wzajemnie się uszkadzają! Rysują, zapierają o siebie...
Z reguły są to tzw. tańsze sztuki, poniżej średniej ceny dla danego modelu. Jeśli trafiają się lepsze egzemplarze, to zwykle na zasadach wyjątku od reguły.
Pan jest raczej opryskliwy, roszczeniowy i napastliwy. Typ bramkarza na wejściu do dyskoteki.
O motocyklach, których sprzedaje nic nie wie, bo ma ich na hali może pod 200 sztuk! Sprzedaje je jak typowy handlarz.
Cokolwiek by tam nie stało, choćby to był coś z mojego "mokrego snu", ja już tam więcej nie pojadę.
- LukasW
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 444
- Rejestracja: sob sty 16, 2016 2:47 pm
- Imię: Łukasz
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2003
- Lokalizacja: HH
Re: [O] Proszę o opinię - poszukuję modelu po 2007 r.
Ładne malowanieElPadron pisze:Varaderka z linka powyżej zakupiona w dniu wczorajszym
Czekam na dowóz i byle do wiosny.

Co do wypowiedzi powyżej...mój motocykl też stoi w nieogrzewanej hali i też dość ciasno , bo mam takie warunki i tyle miejsca. Niestety nie mogę postawić go w domu przy kominku...znaczy się ,że złomem jeżdzę

- seburaj
- Uczy się jeździć
- Posty: 79
- Rejestracja: wt wrz 05, 2017 1:57 pm
- Imię: seb
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000 V
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: śląsk
Re: [O] Proszę o opinię - poszukuję modelu po 2007 r.
dodałbym jeszcze "umpa, umpa" diskopolową muzykę, taki dodatkowy smaczekBrunoWarcianski pisze:
Cokolwiek by tam nie stało, choćby to był coś z mojego "mokrego snu", ja już tam więcej nie pojadę.

poza tym opis jest absolutnie zgodny z rzeczywistym stanem