Forum Hondy Varadero

nie wiem czy jest fasolka ale jak jedliśmy śniadanie za 12 zł to był szwedzki stół - jak czegoś zabrakło - donosili. Żarcie było dobre
a miejscówka jest fajna. grill pod daszkiem nawet na kilkanaście osób

Gregor pisze:A ja słyszałem, że poprawa od poniedziałku

Poddaję pod Wasze krytyczne spojrzenia miejscówkę na któreś z przyszłych spotkań dolnośląskich - fajne miejsce i dobre jedzenie

http://karlowickadolina.pl/

To praktycznie moja okolica
Często tam śmigam na moto

Potwierdzam, miejscówka bardzo dobra na spotkania i to nie tylko dolnośląskie. Z pierwszym ogólnopolskim spotkaniem wyszło jak wyszło, a mi chodzi po głowie myśl o corocznych spotkaniach w innym miejscu Polski. Któregoś roku możemy podjąć się organizacji i zaprosić wszystkich w nasze rejony. Do pokazania mamy bardzo dużo: w Polsce, Czechach, Niemczech. Trochę nas jest na tym Dolnym Śląsku i myślę, że dali byśmy radę ogarnąć temat. Co myślicie?

Myślę, że to mogłoby wypalić

superbohater pisze: To praktycznie moja okolica
Często tam śmigam na moto

2 lata temu mieliśmy tam spotkanie z chłopakami i było bardzo fajnie.

Gregor pisze:Myślę, że to mogłoby wypalić

Sympatyków na forum mamy pod dostatkiem - wypali na pewno!

Drodzy Koledzy,

tym razem - w najblizszy weekend 21.03. musi nam sie udac wspolne latanie - jak wygladaja Wasze terminarze?

http://karlowickadolina.pl/ ?

superbohater pisze:
http://karlowickadolina.pl/ ?

Z opcja %%%% ?

Roblew1985 pisze:

superbohater pisze:
http://karlowickadolina.pl/ ?

Z opcja %%%% ?

Pozostańmy przy oktanach bo trzeba będzie nocować

Zadałem niewłaściwe pytanie, ponieważ do tej pory zawsze było nocowanie. Ja nocuje na 100%, inni myślę, że też

Roblew1985 pisze:Zadałem niewłaściwe pytanie, ponieważ do tej pory zawsze było nocowanie. Ja nocuje na 100%, inni myślę, że też

Ja na noc zostać nie mogę, ale potowarzyszę Wam ile dam radę

ja też sobie jeszcze opcję nocną daruję. Za zimno, żeby siedzieć po nocach przy browarze

Gregor pisze:ja też sobie jeszcze opcję nocną daruję. Za zimno, żeby siedzieć po nocach przy browarze

w takim razie nie jedziemy do Karlowickiej Doliny skoro oszczedzaja tam centralnym ogrzewaniu, drewnie do kominka, itp. Zeby wieczorem nie mozna by cos wypic... Pozostaje tylko porzadny grzaniec..