Dam znać.jedras pisze:W takim razie pozostaje czekać na wynik tego eksperymentupłock1964 pisze:Blisko 30-dzieści lat temu naprawiałem swój pierwszy silnik - 1300 fiata. Jeździł na polskim oleju, ogólnie dostępnym, wymienianym zgodnie z instrukcją. Do dziś pamiętam, jaki tam był syf. Wydłubywałem śrubokrętem, wał musiałem otworzyć, leżał w nafcie, do kanałów specjalnie przedłużałem wiertło 6-tkę, kanały w bloku to samo.jedras pisze:Dam znać, jak pojawią się jakieś zmiany w temacie.płock1964 pisze:Teraz załapałem. Ale czytałem gdzieś, że Mercedes-Polska szukał najstarszego egzemplarza i znalazł 20-letnią ( ? ) 190-siątkę ( ? ). W rozmowie z właścicielką padło stwierdzenie, że nie pamięta ona faktu wymiany oleju przez ostatnie 15 lat??? Były tylko dolewki.jedras pisze:W sumie to chodziło mi o to, że zużycie oleju silnikowego wzrasta wraz z jego przepracowaniem. Czyli przykładowo silnik spalał mnie oleju, który był wymieniony 3000km wcześniej niż takiego po 10000km. Zaobserwowałem takie zjawisko w poprzednim motocyklu. Podobne obserwacje poczynili także moi znajomi. Niestety na dana chwilę nie jestem w stanie uzasadnić tego w sposób naukowy. Jeżeli będzie taka potrzeba to mogę trochę powertować po książkach i spróbować to jakoś uzasadnićpłock1964 pisze:Możesz rozwinąć myśl ? Bo nie załapałem ?jedras pisze:Ciekaw jestem czy ten wynik utrzyma się przez kolejne 4500km. Wraz ze wzrostem zużycia oleju silnikowego rośnie tendencja do jego zużywania przez silnik.Wojo pisze: co najwazniejsze moje moto przestało wpieprzac olej, jak jezdziłem na motulu to po trasie robiąc 3000 miałem 200ml mniej, teraz po 4500km mam tyle samo ile wlałem. Wiec jak narazie jest, ok. Klasa oczywiscie polecana czyli 10w-40.
Podobne zdanie miał były dyrektor Holenderskiego Castrola Henk de Groot. Po odejściu na emeryturę wyraził swoje zdanie na ten temat. Stwierdził, że wymiana oleju jest całkowicie zbędna. Wystarczy tylko wymieniać regularnie filtr oleju i uzupełniać ubytki. Ile jest w tym prawdy trudno powiedzieć. Raczej nie będzie zbyt wielu odważnych żeby zweryfikować ten pogląd w rzeczywistości. (http://www.wykop.pl/ramka/70734/zmowa-m ... mochodzie/)
Ja wiem tylko, że w sporej części silników w których pomimo regularnie wymienianego oleju pojawia się sporo syfu w kanałach olejowych. Boje się wiedzieć ile by go było gdyby tego oleju wcale nie zmieniano
Wiele lat później otwierałem 1600 poloneza caro z ostatnich lat produkcji. Jeździł na quaker state syntetycznym, miał ponad 100 tys, wymieniany tylko filtr, bo olej za drogi, do silnika tylko dolewki, ale o dziwo niewielkie. Naprawiałem, bo uderzył w kamień i pękła pompa oleju. Czysty jak z fabryki.
Wniosek - im lepszy olej, tym dłużej może być użytkowany. Następny przykład aktrosy - no chyba nikt nie powie, że mają lekko - a przebiegi sięgają 100 tys.
W prywatnym aucie jeżdżę na gazie i olej wymieniłem w 2009 - jak go kupiłem i założyłem instalację. Dolewam 1 litr na rok - ok. 20 tyś.
Auto to mitsubishi space runner 2,0 136 km, olej castrol syntetyczny edge turbo diesel 10 W 40.
Niedawno wymieniałem uszczelkę pod deklem klawiatury - czyściutko.
Olej w silniku
- płock1964
- Sympatyk Weteran
- Posty: 551
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:36 pm
- Marka motocykla: Varadero + Pannonia
- Model: sd1
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Płock - Schwedt
Re: Olej w silniku
Pozdrawiam, życzę miłego dnia. Szerokości.
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 150
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 8:42 am
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000 ABS
- Rocznik: 2005
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Olej w silniku
Miałem kiedyś tzw. ściere czyli sierre z silnikiem 2.0i stare czasy:) auto miał pewien handlarz który dziennie nad ranem odpalał sprzęt jechał do Warszawy po buty potem je sprzedawał żeby znowy w nocy odpalić maszyne jechac do warszawy i tak w kółku, praktycznie nigdzie indziej jak tylko trasa katowice-warszawa, warszawa-katowice i tak chłopina nakręcił 277tysi i ja go kupiłem i nakreciłem 67tysi i ja nie wymianiałem oleju wogóle a on stwierdził że gdzieś przy przebiegu ok 170tysi zmienił, czyli przez ok. 170tysi nikt nie zmieniał oleju. Fakt że, sierra wpieprzała go jak benzyne wiec wymaian nie miałą sensu bo i tak miał ciągle doleany świeży ale filtr tez nie był wymieniany, tak wiec należało by zrobic badania w jednym zalewamy olejem i robimy 100tysi i rozbieramy silnik na części pierwsze i drugi także po przebiegu 100tysi ale z wymiana np. co 10tysi, i wtedy mozemy ocenic co i jak., Jedno jest pewne w motocyklu ze względu na swoja budowę, wysilenie, chaarakterystykę pracy - napewno nie eksperymentowałbym jezdzac bez wymiany oleju w silniku.
Przyjemność jazdy Varadero jest równie wielka jak seks, tak więc ideałem było by uprawiać seks jadąc na varadero.
- płock1964
- Sympatyk Weteran
- Posty: 551
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:36 pm
- Marka motocykla: Varadero + Pannonia
- Model: sd1
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Płock - Schwedt
Re: Olej w silniku
Z racji, że w arbajcie nudno, przeglądałem sobie posty. I zgodnie z obietnicą daje znać - w kwestii oleju bez zmian. Nadal wymieniam tylko filtr - ostatnio w listopadzie. Dalej kupuję litr oleju na rok. W silniku dalej czysto. Za rok dam znać - jak auto dożyje, bo rdza atakuje okrutnie.płock1964 pisze:Dam znać.jedras pisze:W takim razie pozostaje czekać na wynik tego eksperymentupłock1964 pisze:Blisko 30-dzieści lat temu naprawiałem swój pierwszy silnik - 1300 fiata. Jeździł na polskim oleju, ogólnie dostępnym, wymienianym zgodnie z instrukcją. Do dziś pamiętam, jaki tam był syf. Wydłubywałem śrubokrętem, wał musiałem otworzyć, leżał w nafcie, do kanałów specjalnie przedłużałem wiertło 6-tkę, kanały w bloku to samo.jedras pisze:Dam znać, jak pojawią się jakieś zmiany w temacie.płock1964 pisze:Teraz załapałem. Ale czytałem gdzieś, że Mercedes-Polska szukał najstarszego egzemplarza i znalazł 20-letnią ( ? ) 190-siątkę ( ? ). W rozmowie z właścicielką padło stwierdzenie, że nie pamięta ona faktu wymiany oleju przez ostatnie 15 lat??? Były tylko dolewki.jedras pisze:W sumie to chodziło mi o to, że zużycie oleju silnikowego wzrasta wraz z jego przepracowaniem. Czyli przykładowo silnik spalał mnie oleju, który był wymieniony 3000km wcześniej niż takiego po 10000km. Zaobserwowałem takie zjawisko w poprzednim motocyklu. Podobne obserwacje poczynili także moi znajomi. Niestety na dana chwilę nie jestem w stanie uzasadnić tego w sposób naukowy. Jeżeli będzie taka potrzeba to mogę trochę powertować po książkach i spróbować to jakoś uzasadnićpłock1964 pisze:Możesz rozwinąć myśl ? Bo nie załapałem ?jedras pisze:Ciekaw jestem czy ten wynik utrzyma się przez kolejne 4500km. Wraz ze wzrostem zużycia oleju silnikowego rośnie tendencja do jego zużywania przez silnik.Wojo pisze: co najwazniejsze moje moto przestało wpieprzac olej, jak jezdziłem na motulu to po trasie robiąc 3000 miałem 200ml mniej, teraz po 4500km mam tyle samo ile wlałem. Wiec jak narazie jest, ok. Klasa oczywiscie polecana czyli 10w-40.
Podobne zdanie miał były dyrektor Holenderskiego Castrola Henk de Groot. Po odejściu na emeryturę wyraził swoje zdanie na ten temat. Stwierdził, że wymiana oleju jest całkowicie zbędna. Wystarczy tylko wymieniać regularnie filtr oleju i uzupełniać ubytki. Ile jest w tym prawdy trudno powiedzieć. Raczej nie będzie zbyt wielu odważnych żeby zweryfikować ten pogląd w rzeczywistości. (http://www.wykop.pl/ramka/70734/zmowa-m ... mochodzie/)
Ja wiem tylko, że w sporej części silników w których pomimo regularnie wymienianego oleju pojawia się sporo syfu w kanałach olejowych. Boje się wiedzieć ile by go było gdyby tego oleju wcale nie zmieniano
Wiele lat później otwierałem 1600 poloneza caro z ostatnich lat produkcji. Jeździł na quaker state syntetycznym, miał ponad 100 tys, wymieniany tylko filtr, bo olej za drogi, do silnika tylko dolewki, ale o dziwo niewielkie. Naprawiałem, bo uderzył w kamień i pękła pompa oleju. Czysty jak z fabryki.
Wniosek - im lepszy olej, tym dłużej może być użytkowany. Następny przykład aktrosy - no chyba nikt nie powie, że mają lekko - a przebiegi sięgają 100 tys.
W prywatnym aucie jeżdżę na gazie i olej wymieniłem w 2009 - jak go kupiłem i założyłem instalację. Dolewam 1 litr na rok - ok. 20 tyś.
Auto to mitsubishi space runner 2,0 136 km, olej castrol syntetyczny edge turbo diesel 10 W 40.
Niedawno wymieniałem uszczelkę pod deklem klawiatury - czyściutko.
Pozdrawiam, życzę miłego dnia. Szerokości.
- ADAMO16
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 413
- Rejestracja: czw lut 19, 2015 3:55 pm
- Imię: Adam
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD02
- Rocznik: 2005
- Lokalizacja: Tychy
Re: Olej w silniku
Panowie albo źle szukałem,albo nie było napisane. Jaki olej zaleca producent, syntetyczny czy półsyntetyczny?
Varadero XL 1000 juz jest 
Africa Twin byla :-(

Africa Twin byla :-(
-
- Sympatyk
- Posty: 1522
- Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
- Imię: mmm
- Marka motocykla: honda
- Model: VA 1000 VFR1200XD
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Olej w silniku
W instrukcji podano tylko klasę SAE 10W-40(JASO T 903 MA).Ja leję zawsze syntetyk.ADAMO16 pisze:Panowie albo źle szukałem,albo nie było napisane. Jaki olej zaleca producent, syntetyczny czy półsyntetyczny?
- ADAMO16
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 413
- Rejestracja: czw lut 19, 2015 3:55 pm
- Imię: Adam
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD02
- Rocznik: 2005
- Lokalizacja: Tychy
Re: Olej w silniku
Jak tylko zawita sprzęt w garazu, dostanie świeży syntetyk 

Varadero XL 1000 juz jest 
Africa Twin byla :-(

Africa Twin byla :-(
- staciek
- Sympatyk
- Posty: 402
- Rejestracja: pn sie 20, 2012 1:35 pm
- Imię: Staszek
- Model: Varadero SD02
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Warszawa /Międzylesie/
- Kontakt:
Re: Olej w silniku
na samym początku miałem Castrol - 3 (ocena)
potem był Repsol - 4
teraz mam zalany oryginał "honda" tak stoi napisane na butelce - /nazwy prawdziwego producenta nie pamiętam, ale jest to Japończyk/ - dam znać (po tym jak parapety wrócą z malowania i trochę polatam
)- podobno jeszcze lepszy od Repsol'a
korci mnie wypróbować Bel Ray - może w następnym sezonie...

potem był Repsol - 4

teraz mam zalany oryginał "honda" tak stoi napisane na butelce - /nazwy prawdziwego producenta nie pamiętam, ale jest to Japończyk/ - dam znać (po tym jak parapety wrócą z malowania i trochę polatam

korci mnie wypróbować Bel Ray - może w następnym sezonie...

;* Varadero XL 1000
- staciek
- Sympatyk
- Posty: 402
- Rejestracja: pn sie 20, 2012 1:35 pm
- Imię: Staszek
- Model: Varadero SD02
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Warszawa /Międzylesie/
- Kontakt:
Re: Olej w silniku
tak, syntetykiADAMO16 pisze:Te trzy oleje to były syntetyki?
;* Varadero XL 1000
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Olej w silniku
staciek
Na jakiej zasadzie porównujesz te oleje i dajesz ocenę .
Na jakiej zasadzie porównujesz te oleje i dajesz ocenę .
- staciek
- Sympatyk
- Posty: 402
- Rejestracja: pn sie 20, 2012 1:35 pm
- Imię: Staszek
- Model: Varadero SD02
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Warszawa /Międzylesie/
- Kontakt:
Re: Olej w silniku
subiektywnejjanki5 pisze:staciek
Na jakiej zasadzie porównujesz te oleje i dajesz ocenę .

a ciut poważniej:
- jak wchodzą biegi - na zimnym/ciepłym oleju
- jak się redukują
- jak szybko ubywa oleju przy jeździe w upalne dni, np lecąc na autostradzie ok 2 paczek przez 500km ( w Niemczech ;-) oczywiście) - to jedynie w miarę "obiektywne"
;* Varadero XL 1000
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Olej w silniku
Tez tak myślałem że bardziej odczucia .
Ja akurat jeżdzę na castrolu 10w50 , od początku taki jest , nic mi nie bierze ale za ostro to go nie piłuję , a biegi raz lepiej raz gorzej chyba bardziej technika ma wpływ .
Ciekawi mnie ten oryginalny z hondy co to za producent .
Ja akurat jeżdzę na castrolu 10w50 , od początku taki jest , nic mi nie bierze ale za ostro to go nie piłuję , a biegi raz lepiej raz gorzej chyba bardziej technika ma wpływ .
Ciekawi mnie ten oryginalny z hondy co to za producent .
- ADAMO16
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 413
- Rejestracja: czw lut 19, 2015 3:55 pm
- Imię: Adam
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD02
- Rocznik: 2005
- Lokalizacja: Tychy
Re: Olej w silniku
Nareszcie mam varadero
Ale mam tez pytanie, sprzedający zalał w tamtym roku motulem 5100 półsyntetyk, wcześniej moto latało na motul 7100 syntetyk. Jak radzicie, zostać przy połówce czy powrócić do syntetyku?

Varadero XL 1000 juz jest 
Africa Twin byla :-(

Africa Twin byla :-(
-
- Sympatyk
- Posty: 1522
- Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
- Imię: mmm
- Marka motocykla: honda
- Model: VA 1000 VFR1200XD
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Olej w silniku

Ostatnio zmieniony wt mar 10, 2015 9:05 pm przez melon1968, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sympatyk
- Posty: 1522
- Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
- Imię: mmm
- Marka motocykla: honda
- Model: VA 1000 VFR1200XD
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Olej w silniku
melon1968 pisze:Lej pełny syntetyk.I wcale nie musi to być motul bo stosuje elf 4 tech 10W-50(syntetyk).Jest on w cenie pól syntetyka motula i jest ok.