Strona 3 z 4

: pn cze 02, 2008 9:11 pm
autor: Konrad
Grzesiu, a tak w ogóle to czym jedziesz Viadrem czy juz coś nabyłeś nowego?

: pn cze 02, 2008 10:13 pm
autor: Grzesiek
Konrad pisze:Grzesiu, a tak w ogóle to czym jedziesz Viadrem czy juz coś nabyłeś nowego?
Viaderko stoi w salonie Hondy , czeka na nowego opiekuna :(
Chłopaki załatwili mi dwumiesięcznego GS 1200 w super cenie , tak że będzie to pierwszy wypad nowym motorkiem .Byłem dziś u lekarza , wszystko ok jutro jadę po niego do Bielska , czeka tam na mnie od 3 tygodni .

: pn cze 02, 2008 10:49 pm
autor: Konrad
A więc jednak GS, oby się dobrze sprawował. No to jutro masz wielki dzień :D . Na Alpy GS to fajny motocykl, można garami trzeć po asfalcie.

: śr cze 04, 2008 9:54 am
autor: giemziorek
GS to bardzo dobry wybor :)

: śr cze 04, 2008 10:21 am
autor: Grzesiek
giemziorek pisze:GS to bardzo dobry wybor :)
pożyjemy , zobaczymy :roll:
wczoraj zrobiłem ponad 200 km po górach , jest ok ale nie ma specjalnej różnicy w stosunku do Viaderka . Większe skoki zawieszeń , duży moment obrotowy , zapinanie biegów przy dużo niższych prędkościach .
Na wolnych obrotach trzęsie się jak porypany ale to podobno "cecha" boxerów :lol:
Wrócę z Alp to napiszę jakie są moje odczucia .

: śr cze 04, 2008 1:42 pm
autor: giemziorek
Zrobilem swoim 11 tys km i uwazam, ze jest zdecydowana roznica w porownniu do Viadra. Przede wszystkim zdecydowanie lepiej trzyma w zakretach. Latwiej jezdzi sie po gorszych drogach. No i podniesc go z ziemi jest sporo latwiej :)

: śr cze 04, 2008 2:40 pm
autor: Grzesiek
giemziorek pisze:Zrobilem swoim 11 tys km i uwazam, ze jest zdecydowana roznica w porownniu do Viadra. Przede wszystkim zdecydowanie lepiej trzyma w zakretach. Latwiej jezdzi sie po gorszych drogach. No i podniesc go z ziemi jest sporo latwiej :)
Co do trzymania w zakretach zobaczymy już niedługo :lol: , nie bardzo w to wierzę ...
Co do jazdy po szutrach i lekkim terenie to napewno .
Podnoszenie z ziemi to argument koronny , który zadecydował o moim wyborze :wink: .

: śr cze 04, 2008 2:56 pm
autor: Pretor
Co do podnoszenia motocykla z ziemi to czytałem w Ś.Motocykli art o ćwiczeniach jazdy w terenie z J. Czachorem. Jakaś babeczka na crossie 250 się uczyła. No więc jest jakiś magiczny sposób podnoszenia moto "z kolana".
Jakoś tak, że przysiadamy, lekko podnosimy moto aby wsunąć kolano-udo. Później coś tam się odpychamy drugą nogą i moto stoi.
Ogólnie do końca nie wiem o co chodzi ale babeczka za pierwszym razem po swojemu nawet nie ruszyła motocykla z ziemi a wg opisanego sposobu motocykl podniosła.
Jak wszędzie - technika się liczy a nie siła :wink:

: śr cze 04, 2008 5:46 pm
autor: Konrad
Pretor pisze:Co do podnoszenia motocykla z ziemi to czytałem w Ś.Motocykli art o ćwiczeniach jazdy w terenie z J. Czachorem. Jakaś babeczka na crossie 250 się uczyła. No więc jest jakiś magiczny sposób podnoszenia moto "z kolana".
Jakoś tak, że przysiadamy, lekko podnosimy moto aby wsunąć kolano-udo. Później coś tam się odpychamy drugą nogą i moto stoi.
Ogólnie do końca nie wiem o co chodzi ale babeczka za pierwszym razem po swojemu nawet nie ruszyła motocykla z ziemi a wg opisanego sposobu motocykl podniosła.
Jak wszędzie - technika się liczy a nie siła :wink:
Jak moto leży trzeba kierownicę przekręcić na maxa w stronę przeciwną do tej, w którą będziemy podnosić (np. motocykl leży na lewej stronie podnosimy w górę i kierownicę na maxa w lewo przed podnoszeniem). Nauczył mnie tego Marek Dąbrowski i to działa. Podnosiliśmy tak GS Adv. i bez problemu ja dałem rade.

: czw cze 19, 2008 3:18 pm
autor: Wojtek
niestety juz wiem na pewno, że nie dołacze do Was w Alpy, żałuje bardzo.
3macjie się zdrowo i wesoło

: czw cze 19, 2008 8:56 pm
autor: Corab
Smutek jedziesz ?

: pt cze 20, 2008 12:37 pm
autor: smutek
Corab pisze:Smutek jedziesz ?
Niestety .Nie mam jeszcze gmoli i kufrów a za to mam młyn w pracy :evil:

: sob cze 21, 2008 6:34 am
autor: Corab
tak bywa, mnie natomiast udało się naprawić moto i wygląda na to, że jadę :D :D :D

: sob cze 21, 2008 8:29 am
autor: Konrad
Umawiamy się około godziny 14 w niedzielę na przejściu w Cieszynie. Corab, może być tak, że ja dziś wyjadę do Cieszyna.

: sob cze 21, 2008 4:15 pm
autor: Corab
reasumując umawiamy się o 0830 za Nadarzynem 1 stacja benzynowa po prawj stronie :D