Forum Hondy Varadero

w trzy motorki przelecimy szybciutko

tylko żebym plecaczka nie zgubił bo się dziewczynka zdenerwuje

przywiązemy ja skoczem na sztywno i bedzie dobrze

@Corab, Smutek - spotykamy się o 17 u mnie pod pracą zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami

tak jest

ok, ale tyż zważcie na starszego kolegę co to niedawno jaździ na moto , a przecież wiecie że to kurde nie łatwo bosię wszystko kręci.Nie dość, że ma tylko 2 kółka to oba się kręcą i żeby jeszcze tego było mało to kierownica lata w obie strony. Wiec pewno polecimy gdzieś ze 60km/h :oops:

Corab pisze:ok, ale tyż zważcie na starszego kolegę co to niedawno jaździ na moto , a przecież wiecie że to kurde nie łatwo bosię wszystko kręci.Nie dość, że ma tylko 2 kółka to oba się kręcą i żeby jeszcze tego było mało to kierownica lata w obie strony. Wiec pewno polecimy gdzieś ze 60km/h :oops:

Corab to Ty musisz z dwa dni wcześniej wyjechać

Zapomniałeś o jedynce :twisted:

już wiem, założę szelki na wierzch i za kierunkowskaz się złapię u was

a tak z ciekawości to ktoredy grzejemy? przez ostroleke, czy najkrotsza?

jest to jakieś rozwiązanie :roll:

Corab pisze:ok, ale tyż zważcie na starszego kolegę co to niedawno jaździ na moto , a przecież wiecie że to kurde nie łatwo bosię wszystko kręci.Nie dość, że ma tylko 2 kółka to oba się kręcą i żeby jeszcze tego było mało to kierownica lata w obie strony. Wiec pewno polecimy gdzieś ze 60km/h :oops:

Corab jak by co to mam boczne kółeczka od roweru mojej córki to będziesz pewniejszy wal śmiało porzyczę nie ma się co wstydzić :oops: :oops: , mi też pomogły :roll: :roll:

Zimny pisze:

Corab pisze:ok, ale tyż zważcie na starszego kolegę co to niedawno jaździ na moto , a przecież wiecie że to kurde nie łatwo bosię wszystko kręci.Nie dość, że ma tylko 2 kółka to oba się kręcą i żeby jeszcze tego było mało to kierownica lata w obie strony. Wiec pewno polecimy gdzieś ze 60km/h :oops:

Corab jak by co to mam boczne kółeczka od roweru mojej córki to będziesz pewniejszy wal śmiało porzyczę nie ma się co wstydzić :oops: :oops: , mi też pomogły :roll: :roll:

a masz patyk co się od tyłu wsadza w ramę?
Bardzej mnie jednak martwi chróbsko z którym walczę, załapałem od syna i teraz jadę na aspirynie, czosnku i metaxsie :?

Patyk też się znajdzie
Mi pomaga gripex na noc 3 sztuki ,rano to samo i na wieczór a na popitkę gorące whisky :idea:
Pozdrawiam

Zimny pisze: Mi pomaga gripex na noc 3 sztuki ,rano to samo i na wieczór a na popitkę gorące whisky :idea:
Pozdrawiam

mój ostateczny przepis to szklanka mleka i kropla spirytusu, a jak nie pomaga to odwrotnie

Lecz się czym się da bo w piątek obecność obowiązkowa
Pozdrawiam :P