Forum Hondy Varadero

Kłaniam się Wszystkim.
Od paru dni jestem posiadaczem Varadero i powiem Wam że jestem ufajdany ze strachu. Kupując go, spodziewałem się że będzie duży, ale nie że aż tak. Na dodatek jestem po dłuuuugiej przerwie w jeżdżeniu a co gorsza nie ma gdzie bezpiecznie potrenować. Żeby chociaż można było założyć dodatkowe kółka, jak w rowerku dziecięcym.

Witaj,
Nie przejmuj się masą. W trasie to nawet zaleta:)

Łódzkie wita

Cześć. Bez obawy , po kilku minutach jazdy zobaczysz jak dobrze prowadzi się to maleństwo.

Witam i pozdrawiam z Łodzi

Siema!!
Dasz radę ja też miałem spory przerywnik z moto...
Masa robi swoje na parkingu
Ale przed Varadero nabyłem maleństwo PC800

Cześć.

Pozdrawiam ze Szczecina

Cześć!
Niczym się nie martw. Daj sobie tylko czasu i cierpliwości. Ja przesiadłem się na Verę z Choppera. Ten był niski, dłuższy. Środek ciężkości bardzo nisko. Przez co łatwiejszy do opanowania. Dlatego też pierwsze kilometry na varaderze nie były łatwe. Ale dziś nie mowy o zamianie na coś innego.

cześć ładny motorek

Cześć, pozdrowienia z Katowic