Strona 1 z 1

Moto sprowadzone z wloch czy UK

: czw gru 17, 2009 12:49 am
autor: biedrona
Jedni mowia ze moto z uk,, za pol roku zje rdza,, drudzy moto z itali ,,silniki dostaja w dupe i sie rozpadaja,, wiec jak to jest z motorkami z tych krajow.Jesli mozecie to odpiszcie cos od siebie bo mam na oku viadro z uk i niewiem co mam zrobic.

: czw gru 17, 2009 9:24 am
autor: Konrad
jak znasz prawdziwa historie sprzęta to łatwo podjąć decyzję, nie ma róznicy czy z uk, italiano czy czy byłe nrd :wink:
znam Włochów co dbaja o sprzęty bardziej niz o żony, w uk moto przecież mogło stac w garażu i jest zadbane (a o tej rdzy w uk to pierwszy raz słyszę, w Polsce jak ktos trzyma pod chmurka to też będzie rdza).

: czw gru 17, 2009 9:36 pm
autor: arcias
Niestety jest w tym coś prawdy. Mam kolegę który kiedyś sprowadzał motorki z UK i w 70% były mocno skorodowane ze względu na klimat tam panujący. Ramy, śruby, wydechy itp. Np. w Londynie mało kto ma własny garaż, tam każdy ma dobre ubezpieczenie i stawia sprzęt byle gdzie. Zależy też od rocznika. Do 5 lat spoko kupuj w ciemno. Starsze trzeba dobrze oblukać, bo się sporo napracujesz a o kasie nie wspomnę.
Włochy to ciepły kraj i wydaje mi się, że jak w miarę realny przebieg ma to kupić warto. Tylko kto się z nimi dogada :lol:
a nie lepiej coś poszukać w Francji, Belgi czy jak ja w Holandi :?:

: czw gru 17, 2009 11:46 pm
autor: Przemek
Włosi dbają o motocykle, są przeważnie nieźle doposażone akcesoryjnym i tuningowym szajsem, natomisat samochody zażynają, ale oczywiście nie ma co generalizować. Tak jak napisał Konrad, trzeba poznać historię sprzęta i sprzedającego.

: czw gru 17, 2009 11:47 pm
autor: bourne
ja mam wlasnie sprowadzone z wloch, przebieg mial 19,5kkm, rocznik 99. oryginalny przebieg, bo w kufrze byla fv z kwietnia tego roku, na wymiane czesci, w serwisie i mial przebieg 18,5kkm. pozniej ogladal go mechanik a v-motor'a z bielska - stan idealny. widac, ze ktos o niego dbal