Forum Hondy Varadero

Tak siedzę , się zastanawiam i wymysliłem ,że chyba sobie tam pojadę

Wyjazd 100% asfalt bo jadę z plecakiem . Ktos chętny

Jedź , jedź - bardzo fajnie !! jak chcesz jakieś info to być może mogę pomóc. Ostatni odcinek tuż za Splitem ( koniec autostrady) do Kotoru- licz podwójny czas. Bardzo dużo remontów dróg. Przynajmniej było w czerwcu ub. roku.

A po co przez Chorwację? Przez Serbię i później wschodnią Bośnią jest OK. Z Pomorza czwartego dnia byliśmy w Czarnogórze jadąc tempem turystycznym, z W-wy trzeciego dnia powinniście dojechać.

Tu masz przypomnienie naszej wyprawy:

http://www.hondavaradero.pl/mambo2/inde ... Itemid=178

polecam fajne trasy

Smutny byłem tam 5 razy , świat z bajki
Ale pamiętaj Czarnogóra to jak sama nazwa wskazuje - góry !!!!
Zwłaszcza Durmitor a wtedy może być za wcześnie ...
A być w Czarnogórze i nie przejechać Durmitoru to sorki ale totalna porażka
No i oczywiście Lovcen Park ( też góry ) i Boka Kotorska

Grzesiek pisze:Smutny byłem tam 5 razy , świat z bajki
Ale pamiętaj Czarnogóra to jak sama nazwa wskazuje - góry !!!!
Zwłaszcza Durmitor a wtedy może być za wcześnie ...

Grzesiek liczyłem na twoje doświadczenie z tym krajem za wcześnie bo leży śnieg na drogach , czy za wcześnie bo zimno ? wydaje mi się ,że nie ma chyba optymalnej pory na ten kraj , bo jak już będzie cieplej w górach to nad morzem będzie masakra , ale może któryś kolega wyprowadzi mnie z błędu ?

My byliśmy na przełomie maja i kwietnia ogólnie ciepło, natomiast jeśli chodzi o Durmitor do jechaliśmy tylko płaskowyżem, natomiast tam gdzie jechał Grzesiek nie dało się jechać ponieważ leżał śnieg.

Durmimor zawsze mogę zaliczyć w wakacje bo wybieramy się bardziej off w Góry Przeklęte do Albani

smutek pisze: Grzesiek liczyłem na twoje doświadczenie z tym krajem za wcześnie bo leży śnieg na drogach , czy za wcześnie bo zimno ? wydaje mi się ,że nie ma chyba optymalnej pory na ten kraj , bo jak już będzie cieplej w górach to nad morzem będzie masakra , ale może któryś kolega wyprowadzi mnie z błędu ?

Smutny byłem dwa razy we wrzesniu i było zajebiście , nad morzem około 24-26 , w górach 16-18 , rewelacja .
Zimno to nie problem , jedynie snieg na drodze może uniemozliwić Ci jazdę ( chyba ).
Pierwszy raz byłem pod koniec maja i w górach było 7-8 stopni , nad morzem 26 -28
W kwietniu nie próbowałem , jedynie Konrad z Pretorem próbowali walczyć ale chyba nic z tego nie wyszło

smutek pisze:Durmimor zawsze mogę zaliczyć w wakacje bo wybieramy się bardziej off w Góry Przeklęte do Albani

Wydaje mi się że najsensowniejszy dojazd do Albanii jest przez Serbię i Czarnogórę ( z tej drogi skręcasz w Mojkovacu i do Durmitoru masz kilkanaście kilometrów , do parku narodowego kilkadziesiąt ) to będziesz miał po drodze .
W Albanii byłem pod koniec wrzesnia , temp. na północy ok.26-28 , Vlore - Sarrande na południu ok.36 .
W górach na pólnocy będzie lepiej

Grzesiek pisze: Zimno to nie problem , jedynie snieg na drodze może uniemozliwić Ci jazdę ( chyba ).

Snieg to nie problem - dla Mnie
Niestety boję się , że mój nowy plecak na pierwszym postoju uciekła by z pierwszym lepszym czarnogórskim wybawcą posiadającym Dacię lub inną Ładę

smutek pisze:Snieg to nie problem - dla Mnie
Niestety boję się , że mój nowy plecak na pierwszym postoju uciekła by z pierwszym lepszym czarnogórskim wybawcą posiadającym Dacię lub inną Ładę

warto zobaczyć Mostar w Bośni

[/quote] mój nowy plecak [/quote]

Smutek znowu???