Hej, byłem u tego handlarza kilka razy ogladać moto, moto ściąga z Belgii w stanie powiedzmy to średnim. Sam we wrześniu oglądałem u niego Varadero SD02 z 2003r i stan wizualny jaki zastałem na miejscu w porównaniu do fotek po prostu mnie zadziwił negatywnie.
Opis z ogłoszenia nie pokrywał się ze stanem faktycznym motocykla !!!
Na miejscu pracuje dwóch mechaników, w części tuż przy wejściu stoją już odpicowane maszynki do sprzedaży natomiast na końcu hali mechaniory zlepiają moto do kupy, moto, które przyjechały nie w jednym kawałku. Nie twierdzę, że wszystkie moto są po wypadku itp ale też widać, że takie sprzęty tam się pojawiają i nie stoją tam raczej dla ozdoby tylko pewnie zrobi z wraków "bezwypadkowe" maszyny a taki widok nie wzbudza zaufania do sprzedającego bo akurat nie wiadomo czy motocykl, którym się interesujemy akurat nie był złożony z 3 innych.... Sam widziałem mocno rozebraną VFR800 na podnośniku... (przecież moto nie picuje i nie naprawia - jak twierdzi)
Najlepsze jest to, że niby moto sprzedaje tak jak przyjechały, bez żadnego picowania, czyszczenia czy jakichś serwisów... no to po co kuźwa zatrudnia dwóch mechaników i dlaczego widać tam też moto po dzwonach ?
Może napisałem stronniczo bo ten człowiek wychu...ał mnie z zamianą mego moto na Varadero, które posiadał, zmarnowałem tylko swój czas, pieniądze na podróż aby po ówczesnym dogadaniu się nie zastać sprzedającego na miejscu

Była dogadana data i dokładna godzina. Zjawiłem się 5 min przed czasem, faceta nie było pomimo, że się dzień przed umawialiśmy telefonicznie, że przyjadę się oglądać i się z nim dogadywać ewentualnie.
Poprosiłem mechanika aby do niego zadzwonił (ode mnei tel nie odebrał) i przekazał, że czekam tu aby się dogadać co do zamiany. Odpowiedź była taka: "przekaż mu, że się nie zamieniam i nie ma takiej opcji" Po takiej informacji nie jednemu by ciśnienie podskoczyło
Gościu leci ostro w chu...a, skoro się umawia ze mną, że mam przyjechać, obejrzy mój motocykl i że zamiana wchodzi w grę a później Wać Pan nie raczy nawet odebrać ode mnie tel już nie mówiąc o obecności w umówionym miejscu.... nie można tego nazwać inaczej jak walenie w chu..a!
Jeśli chodzi o moje zdanie to odradzam zakup moto od tego handlarza. Szkoda czasu, nerwów i rozczarowania co się na miejscu zobaczy no chyba, ze te Viadro jest och i ach w co raczej wątpię...
Adres podany w ogłoszeniu jest nieprawidłowy. Siedziba nie mieści się na ul. słowiczyńskiej a na ciechanowieckiej chyba 24
Odnośnie samego mot - brak lewego podnóżka pasażera i prawego lusterka oraz brak handbarów. Ma też wymieniony tylny amortyzator tylko, że nie widać pokrętła od niego. Tylne kierunki są nie oryginalne (ori mogły się nie podbać właścicielowi np

) kanapa jest chyba klejona na górze