SAMI wita serdelecznie Motórzystów:)
: śr lis 20, 2013 12:02 am
Witam serdelecznie wszystkich:)
Mam na imię Samuel, ale większość ludzi zna mnie jako Sami. Jestem z Katowic.
Jestem Motórzystą od 2010 r. Od momentu dostania prawka w dłoń, legalnie śmigałem na Hondzi CB 500 (tzw. Cebuli;) z 1995 r. W tym roku przesiadłem się na Viadro z 1999 r. w oryginalnym złotym malowaniu:) Póki co z dalszych tras w tym sezonie zaliczyłem polskie morze tym Koniem (w 2 osoby, na prawie 2 tygodnie i zapakowani tylko w kufry, ale na szczęście zarówno boczne, jak i centralny;), a już doceniam wygodę podróżowania Krążownikiem:) Jest to zupełnie inna Poezja podróżowania Viadrem:)
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że powoli zbliża się Szmata Zima, ale póki białego dziadostwa nie będzie, ja nie zamierzam odpuścić i latać:)
Ogólnie strasznie cierpię na brak wolnego czasu, ale będę się starał zaglądać tu i pisać i czytać i być na bierząco.
Bardzo cenie bezpieczeństwo i zwracam baczną uwagę na to (i na Gwiazdy Upadłe, które latają na tysiącach w krótkim rękawku i japonkach - żenada), prawdopodobnie z powodu mojej pracy, która również jest dla mnie potężną dawką Adrenaliny i swoistą pasją - jestem Ratownikiem Medycznym i pracuje w Katowickim Pogotowiu Ratunkowym. Niestety czasem zbieram również Naszych Braci:( Oby było ich jak najmniej...
Narazie tyle - zanurzam się w lekturę, by wzbogacić swoją wiedzę;)
Pozdrawiam wszystkich:)
LwG:)
Sami:)
Mam na imię Samuel, ale większość ludzi zna mnie jako Sami. Jestem z Katowic.
Jestem Motórzystą od 2010 r. Od momentu dostania prawka w dłoń, legalnie śmigałem na Hondzi CB 500 (tzw. Cebuli;) z 1995 r. W tym roku przesiadłem się na Viadro z 1999 r. w oryginalnym złotym malowaniu:) Póki co z dalszych tras w tym sezonie zaliczyłem polskie morze tym Koniem (w 2 osoby, na prawie 2 tygodnie i zapakowani tylko w kufry, ale na szczęście zarówno boczne, jak i centralny;), a już doceniam wygodę podróżowania Krążownikiem:) Jest to zupełnie inna Poezja podróżowania Viadrem:)
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że powoli zbliża się Szmata Zima, ale póki białego dziadostwa nie będzie, ja nie zamierzam odpuścić i latać:)
Ogólnie strasznie cierpię na brak wolnego czasu, ale będę się starał zaglądać tu i pisać i czytać i być na bierząco.
Bardzo cenie bezpieczeństwo i zwracam baczną uwagę na to (i na Gwiazdy Upadłe, które latają na tysiącach w krótkim rękawku i japonkach - żenada), prawdopodobnie z powodu mojej pracy, która również jest dla mnie potężną dawką Adrenaliny i swoistą pasją - jestem Ratownikiem Medycznym i pracuje w Katowickim Pogotowiu Ratunkowym. Niestety czasem zbieram również Naszych Braci:( Oby było ich jak najmniej...
Narazie tyle - zanurzam się w lekturę, by wzbogacić swoją wiedzę;)
Pozdrawiam wszystkich:)
LwG:)
Sami:)