Cześć i chwała !
: ndz mar 23, 2014 1:22 pm
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Mam na imię Michał, ale odkąd pamiętam zawsze wołano na mnie Wicher.
Nadaję do Was z Rudy Śląskiej, jednak sercem bliżej mi do Zabrza, gdzie się urodziłem i wychowałem.
Z wykształcenia technik mechanik samochodowy, ale od dłuższego czasu zajmuję się naprawianiem maszyn przemysłowych.
Interesuję się oczywiście motocyklami(bardziej jazdą niż mechanikowaniem),lubię posłuchać dobrej muzy, czy obejrzeć ciekawy film.
Zgłębiam też tajniki fotografii, ale w wymiarze czysto rozrywkowym.
Na jednośladach z silnikiem poruszam się od bajtla. Kilka osobistości z mojego otoczenia było przekonanych, że mi przejdzie, a tu już 20 lat
Historia mojego motocyklowania nie nadaje się do nakręcenia dokumentu. Nie ma czym się chwalić, ale trochę kilometrów nawinąłem, trochę przygód miałem
Przerobiłem WFM-kę, Hondę CB 50, Yamahę XJ 600 Diversion, Suzuki GSXR 750, Yamahę FZS 600, mój ulubieniec Aprilia ETV 1000 Caponord oraz Suzuki GSF 1200S.
W tym roku miał być Tiger 1050, ale okoliczności przyrody sprawiły, że w dniu wczorajszym zakupiłem Varadero. Bardziej z rozsądku niż miłości
Pozdrawiam Was tradycyjnym śląskim okrzykiem YNO JAZDA!!!!
A to moja szkapa. Każda miała jakieś imię, ale tej jeszcze nie ochrzciłem
Mam na imię Michał, ale odkąd pamiętam zawsze wołano na mnie Wicher.
Nadaję do Was z Rudy Śląskiej, jednak sercem bliżej mi do Zabrza, gdzie się urodziłem i wychowałem.
Z wykształcenia technik mechanik samochodowy, ale od dłuższego czasu zajmuję się naprawianiem maszyn przemysłowych.
Interesuję się oczywiście motocyklami(bardziej jazdą niż mechanikowaniem),lubię posłuchać dobrej muzy, czy obejrzeć ciekawy film.
Zgłębiam też tajniki fotografii, ale w wymiarze czysto rozrywkowym.
Na jednośladach z silnikiem poruszam się od bajtla. Kilka osobistości z mojego otoczenia było przekonanych, że mi przejdzie, a tu już 20 lat
Historia mojego motocyklowania nie nadaje się do nakręcenia dokumentu. Nie ma czym się chwalić, ale trochę kilometrów nawinąłem, trochę przygód miałem
Przerobiłem WFM-kę, Hondę CB 50, Yamahę XJ 600 Diversion, Suzuki GSXR 750, Yamahę FZS 600, mój ulubieniec Aprilia ETV 1000 Caponord oraz Suzuki GSF 1200S.
W tym roku miał być Tiger 1050, ale okoliczności przyrody sprawiły, że w dniu wczorajszym zakupiłem Varadero. Bardziej z rozsądku niż miłości
Pozdrawiam Was tradycyjnym śląskim okrzykiem YNO JAZDA!!!!
A to moja szkapa. Każda miała jakieś imię, ale tej jeszcze nie ochrzciłem
pięknie się prezentuje Twoje Varadero! Szerokości i do zobaczenia na trasie! 
