Szlam na stykach pompy paliwa
-
- Uczy się jeździć
- Posty: 69
- Rejestracja: ndz sie 12, 2012 2:49 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD01
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Tarnów
Szlam na stykach pompy paliwa
Dzień dobry drodzy forumowicze. Dzisiaj po niedzielnym obiedzie wybieram się na przejażdżkę motocyklem. Wsiadam próbuje go odpalić. Ładnie zapala chodzi i bum urywa jeden tłok. Szybka diagnoza pompa paliwa, rozbieram na poczekaniu a tu szok! Panowie i Panie cóż to za wężyk dochodzący do komory styków? Jakiś szlam w kolorze rdzy zarypał całe styki powodując awarie, wypalenie i zamulenie styków?
[/img]
[/img]
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2208
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Ten wężyk to odpowietrznik/napowietrznik. Jesteś przekonany, że tędy wleciał ten bajzel, a nie oringiem pompy (przyklejony do korpusu pompy) lub gumowym uszczelniaczem na przewodach? Jeżeli mam fabrycznie poprowadzone odpowietrzenie to nie ma takiej realnej opcji, żeby coś wleciało do środka, no chyba, że zalałbym moto wodą prawie pod poziom siedzenia
Odkręć styki, wyczyść, przejedź delikatnie papierem 1000/2000 i możesz odpalać. Przy okazji sprawdź stan styków, może już czas skorzystać z zestawu naprawczego.
Odkręć styki, wyczyść, przejedź delikatnie papierem 1000/2000 i możesz odpalać. Przy okazji sprawdź stan styków, może już czas skorzystać z zestawu naprawczego.
-
- Uczy się jeździć
- Posty: 69
- Rejestracja: ndz sie 12, 2012 2:49 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD01
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Tarnów
hehe co do styków to proszę państwa reperaturka ma przyjechanę prawie 800 km :P Tak, że szału nie ma a wszystko szlak trafił bo praktycznie wypaliło 1 styk.
Czyli James twierdzisz, że ten wężyk jest tylko do odpowietrzenia. Jeśli tak to muszę zdiagnozować przyczynę tej przykrej sytuacji. Byle gdzie by on nie był wpięty takiego pasztetu nie powinno zrobić z rdzy. Przykra sprawa
Czyli James twierdzisz, że ten wężyk jest tylko do odpowietrzenia. Jeśli tak to muszę zdiagnozować przyczynę tej przykrej sytuacji. Byle gdzie by on nie był wpięty takiego pasztetu nie powinno zrobić z rdzy. Przykra sprawa
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2208
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Przed chwilą byłem jeszcze raz sprawdzić wężyk i jest on tylko jako odpowietrzenie (końcówka znajduje się nad kapą od alternatora).
Ja faktycznie wprowadziłem u siebie inne rozwiązanie. Na forach afrykanerów znalazłem sposób na przerobienie pompy na przekaźnik. Do tego zestawu dołożyłem diodę, którą przykleiłem na stelaż lampy. Jeżeli dioda mruga co jakiś czas to wszystko jest - jeżeli świeci się ciągle (przy zakładaniu tego tak miałem!) to znaczy, że jest zwarcie na stykach i/lub styk się zawiesił. Jeżeli w ogóle nie chodzi to znaczy, że pompa (nie styki) się skończyła lub poszła gdzieś instalacja
Kolejnego zestawu reparacyjnego kupować nie musisz o ile wypalił się górny styk - można go wymienić domowym sposobem na trwalszy. Ja nie wymieniałem, bo mam w dobrym stanie, ale w razie potrzeby mogę poszukać instrukcji
Ja faktycznie wprowadziłem u siebie inne rozwiązanie. Na forach afrykanerów znalazłem sposób na przerobienie pompy na przekaźnik. Do tego zestawu dołożyłem diodę, którą przykleiłem na stelaż lampy. Jeżeli dioda mruga co jakiś czas to wszystko jest - jeżeli świeci się ciągle (przy zakładaniu tego tak miałem!) to znaczy, że jest zwarcie na stykach i/lub styk się zawiesił. Jeżeli w ogóle nie chodzi to znaczy, że pompa (nie styki) się skończyła lub poszła gdzieś instalacja
Kolejnego zestawu reparacyjnego kupować nie musisz o ile wypalił się górny styk - można go wymienić domowym sposobem na trwalszy. Ja nie wymieniałem, bo mam w dobrym stanie, ale w razie potrzeby mogę poszukać instrukcji
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2208
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Tak, płytka to dobry pomysł, tylko nie wiem jak z trwałością. Dodatkowy przekaźnik wypala się tak samo jak styki na pompie, może troche dłużej. U mnie znajduje się pod siedzeniem i w razie jego awarii albo podpinam zapasowy (którego jeszcze nie mam :P ), albo zwieram dwa kabelki i jadę dalej. Nie wiem tylko co w przypadku uszkodzenia płytki, czy udałoby się uruchomić moto bez rozbierania pompy.
Pamiętaj też, że problem styków jest rozwiązany, ale tylko jeżeli chodzi o wypalanie i dużą iskrę, bo jeżeli popłynie troche szlamu to i tak jest problem (ale będzie widać, że coś nie gra po diodzie )
Pamiętaj też, że problem styków jest rozwiązany, ale tylko jeżeli chodzi o wypalanie i dużą iskrę, bo jeżeli popłynie troche szlamu to i tak jest problem (ale będzie widać, że coś nie gra po diodzie )
- bourne
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 268
- Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:23 am
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Katowice
A nie prościej wymienić na podciśnieniową, np z tenere? Ja tak zrobiłem, właśnie po zalaniu pompy. jeżdżę od kilku tygodni i działa świetnie.
A pozbywa się człowiek zawodnej elektryki/elektroniki
A pozbywa się człowiek zawodnej elektryki/elektroniki
Marcin
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2208
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Każdy sposób, który rozwiązuje problem pompy w Viadrze jest dobry
Jaki jest koszt takowej pompy? Przeróbka to 15zł przekaźnik + kable (chyba, że ktoś ma w garażu jakieś).
Skoro 800km temu wymieniałeś styki to wszystko musiało być cacy. Ja obstawiam, ze to nie odpowietrznikiem wleciało, a gumką na przewodach.
Jeżeli się nie zainteresujesz tym 'uszczelniaczem' to on nie dokońca chce być na swoim miejscu (bo ciasno mu tam...) a kable wychodzą górą. Jedno mycie motoru lub jazda w ulewie i woda spokojnie mogła wlecieć prowadząc do korozji. Ba! Podczas normalnej jazdy mógł się tam dostawać także piasek!
Sprawdź jeszcze, czy przewód odpowietrznika nie jest nigdzie przetarty - być może jest jakaś dziurka i dostaje się tamtędy woda lub nie był dobrze założony na plastiku (chociaż na to nie wskazuje zdjęcie.)
Jaki jest koszt takowej pompy? Przeróbka to 15zł przekaźnik + kable (chyba, że ktoś ma w garażu jakieś).
Skoro 800km temu wymieniałeś styki to wszystko musiało być cacy. Ja obstawiam, ze to nie odpowietrznikiem wleciało, a gumką na przewodach.
Jeżeli się nie zainteresujesz tym 'uszczelniaczem' to on nie dokońca chce być na swoim miejscu (bo ciasno mu tam...) a kable wychodzą górą. Jedno mycie motoru lub jazda w ulewie i woda spokojnie mogła wlecieć prowadząc do korozji. Ba! Podczas normalnej jazdy mógł się tam dostawać także piasek!
Sprawdź jeszcze, czy przewód odpowietrznika nie jest nigdzie przetarty - być może jest jakaś dziurka i dostaje się tamtędy woda lub nie był dobrze założony na plastiku (chociaż na to nie wskazuje zdjęcie.)
-
- Uczy się jeździć
- Posty: 69
- Rejestracja: ndz sie 12, 2012 2:49 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD01
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Tarnów
Wydaje mi się, że problem nie leży w szczelności kopułki tylko w prawidłowości podłączenia węża odpowietrzającego. A mianowicie jeżeli przyglądnąć się w końcówkę tego siuśka na kopułce to widać, że w środku znajduję się jakiś syf, pasta czy coś o podobnej konsystencji i kolorze do pasty miedzianej co więcej taki szlam znajduję się również w wężyku. Po naciśnięciu wężyka wydostaje się on na wierzch.
Cóż z mojej perspektywy szlak chce mnie trafić bo patynki były nowe a poszły, że tak powiem w tango
Dzisiaj po pracy podejdę do garażu i spróbuje zlokalizować usterkę.
I jeszcze jedno pytanie od czego można zwerbować styki co by można było je przełożyć do obecnych :P A słyszałem o jeszcze jednym patencie a mianowicie chodzi tu o zmniejszenie iskrzenia poprzez zamontowanie czegoś tam na kablach Czy jest to przekaźnik o którym piszesz James?
Cóż z mojej perspektywy szlak chce mnie trafić bo patynki były nowe a poszły, że tak powiem w tango
Dzisiaj po pracy podejdę do garażu i spróbuje zlokalizować usterkę.
I jeszcze jedno pytanie od czego można zwerbować styki co by można było je przełożyć do obecnych :P A słyszałem o jeszcze jednym patencie a mianowicie chodzi tu o zmniejszenie iskrzenia poprzez zamontowanie czegoś tam na kablach Czy jest to przekaźnik o którym piszesz James?
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2208
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Tak, ten przekaźnik zakładamy właśnie w celu zniwelowania zjawiska iskrzenia na stykach. Ja korzystałem z tego PDF'a przy przeróbkach:
http://www.africatwin.ru/africafiles/ma ... elpump.pdf
Dokument jest po angielsku, instrukcja jest poprawna. W drugiej część znajduje się opis wymiany styków na takie z przekaźnika przemysłowego.
http://www.africatwin.ru/africafiles/ma ... elpump.pdf
Dokument jest po angielsku, instrukcja jest poprawna. W drugiej część znajduje się opis wymiany styków na takie z przekaźnika przemysłowego.
-
- Uczy się jeździć
- Posty: 69
- Rejestracja: ndz sie 12, 2012 2:49 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero SD01
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Tarnów
Tak więc jestem już po obserwacjach i dochodzę do brutalnego wniosku, że była nieszczelna kopułka Heh jego szanowna mać...
Wnioski są takie, że wężyk był dobrze wyprowadzony czyli gdzieś w okolicach siedzenia. Do kopułki mogła się dostać woda prawdopodobnie przez oring który się skręcił (ten duży pod kopułka) i być może nie założona gumka na kablach.
Z moich wnioskowań jeżeli membrana od pompy zaciąga paliwo to ów z drugiej strony wypuszcza powietrza i odwrotnie. Więc jeżeli się rozszczelniła kopułka to hulało sobie powietrze nie przez wężyk a przez wszystkie szpary zaciągając do tego brud w postaci piasku i wody. Z kolei ( i tu ciekawa rzecz) cały zestaw naprawczy (czyt. reperaturka) szlak trafił po przejechaniu jakiś 800 km. Czyżby woda tak szybko rozprawiła się z tymi stykami? Zobaczcie na zdjęcia jak wszystko skorodowało i się rozpadło. Być może woda pod wpływem napięcia wytworzyła odpowiednie warunki do korozji ale jak dla mnie to zbyt szybko. Czyżby wadliwy materiał z którego zostało to wykonane?
Wnioski są takie, że wężyk był dobrze wyprowadzony czyli gdzieś w okolicach siedzenia. Do kopułki mogła się dostać woda prawdopodobnie przez oring który się skręcił (ten duży pod kopułka) i być może nie założona gumka na kablach.
Z moich wnioskowań jeżeli membrana od pompy zaciąga paliwo to ów z drugiej strony wypuszcza powietrza i odwrotnie. Więc jeżeli się rozszczelniła kopułka to hulało sobie powietrze nie przez wężyk a przez wszystkie szpary zaciągając do tego brud w postaci piasku i wody. Z kolei ( i tu ciekawa rzecz) cały zestaw naprawczy (czyt. reperaturka) szlak trafił po przejechaniu jakiś 800 km. Czyżby woda tak szybko rozprawiła się z tymi stykami? Zobaczcie na zdjęcia jak wszystko skorodowało i się rozpadło. Być może woda pod wpływem napięcia wytworzyła odpowiednie warunki do korozji ale jak dla mnie to zbyt szybko. Czyżby wadliwy materiał z którego zostało to wykonane?
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2208
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
U mnie oring też jest lekko uszkodzony, ale da się to spokojnie i szczelnie zamknąć. Sprawdzałeś po rozebraniu pompy, czy dolny styk pracuje, tj jak go naciśniesz w dół to odbije i czy samo rozłączenie jest bez użycia siły?
U mnie był taki patent, że zahaczyłem kopułką o styki i dolny mechanizm wyleciał z miejsca (troche się przesunął), przez co elektromagnes nie mógł go cofnąć i pompa pracowała jak na odcięciu Diody wtedy jeszcze nie miałem, więc chwilę pompowało
U mnie był taki patent, że zahaczyłem kopułką o styki i dolny mechanizm wyleciał z miejsca (troche się przesunął), przez co elektromagnes nie mógł go cofnąć i pompa pracowała jak na odcięciu Diody wtedy jeszcze nie miałem, więc chwilę pompowało