heidenau k60 pierwsze wrażenia
- atego815
- Uczy się jeździć
- Posty: 85
- Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:21 pm
- Marka motocykla: Varadero
- Model: 1000 SD1
- Rocznik: 2001
- Lokalizacja: Pszczólki k/Gdanska
heidenau k60 pierwsze wrażenia
Hej.
Dzisiaj ubrałem "moją" w nowe kapcie. Długo myślałem, czytałem i w końcu wybór padł właśnie na te.
Po wyjechaniu z wulkanizacji, pierwsza przygoda. Ujechałem dosłownie 2 km i zostałem zatrzymany do dmuchania. Pytam policjanta czy jechałem może wężykiem, bo mam nowe opony, ale na szczęście nie, bo była to rutynowa kontrola
Ogólnie piszą na innych forach, pozytywnie o tych oponach. Chwalą przebiegi, oraz kompromis między asfaltem i szutrem.Mówią też o wadach...Rzeczywiście w okolicach 20-30 km\h jest wyczuwalna tarka, która jednak szybko mija wraz ze wzrostem szybkości. W ciasnych zakrętach jest niewielkie wrażenie drgania, może ciut mniejszej stabilności....Krótki test do 200km\h, wypadł bardzo pozytywnie, żadnych złych odczuć. Przy przelotowej 140, pełen komfort.
Wracając w Helu, wpadliśmy w taką nawałnicę wodno-gradową, że mimo kombinezonu, czuło się bolesne uderzenia lodowych kulek. Chwilami woda tak głęboka że łańcuch szedł w wodzie, a nogi mieliśmy prawie na zbiorniku Mimo to opony świetnie świetnie się spisywały. Dając poczucie bezpieczeństwa, pozwalały w tym "kataklizmie" wyprzedzać całe kolumny aut.
Jeżeli jutro pogoda pozwoli, to zobaczę i napiszę jak zachowuje się na szutrach. Wierzę że z takim bieżnikiem powinna dawać sobie dobrze radę
Może najmniej istotne, ale w tych kapciach, dużo ładniej się prezentuje
Opony tez zastąpiły Anake 2...
Z montażem zapłaciłem 870zł
Założyłem przy 46500km.
Dzisiaj ubrałem "moją" w nowe kapcie. Długo myślałem, czytałem i w końcu wybór padł właśnie na te.
Po wyjechaniu z wulkanizacji, pierwsza przygoda. Ujechałem dosłownie 2 km i zostałem zatrzymany do dmuchania. Pytam policjanta czy jechałem może wężykiem, bo mam nowe opony, ale na szczęście nie, bo była to rutynowa kontrola
Ogólnie piszą na innych forach, pozytywnie o tych oponach. Chwalą przebiegi, oraz kompromis między asfaltem i szutrem.Mówią też o wadach...Rzeczywiście w okolicach 20-30 km\h jest wyczuwalna tarka, która jednak szybko mija wraz ze wzrostem szybkości. W ciasnych zakrętach jest niewielkie wrażenie drgania, może ciut mniejszej stabilności....Krótki test do 200km\h, wypadł bardzo pozytywnie, żadnych złych odczuć. Przy przelotowej 140, pełen komfort.
Wracając w Helu, wpadliśmy w taką nawałnicę wodno-gradową, że mimo kombinezonu, czuło się bolesne uderzenia lodowych kulek. Chwilami woda tak głęboka że łańcuch szedł w wodzie, a nogi mieliśmy prawie na zbiorniku Mimo to opony świetnie świetnie się spisywały. Dając poczucie bezpieczeństwa, pozwalały w tym "kataklizmie" wyprzedzać całe kolumny aut.
Jeżeli jutro pogoda pozwoli, to zobaczę i napiszę jak zachowuje się na szutrach. Wierzę że z takim bieżnikiem powinna dawać sobie dobrze radę
Może najmniej istotne, ale w tych kapciach, dużo ładniej się prezentuje
Opony tez zastąpiły Anake 2...
Z montażem zapłaciłem 870zł
Założyłem przy 46500km.
Gdy jeżdżę, to myślę...Boję się myśleć, co będzie gdy przestanę...
- Merlin
- Sympatyk Weteran
- Posty: 753
- Rejestracja: wt sie 06, 2013 7:37 am
- Imię: Maciek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2011
- Lokalizacja: Racibórz
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Wygląda naprawdę OK, spore klocki, ciekawe jak będzie z trwałością.
- bankier
- Rekrut
- Posty: 34
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 9:18 am
- Marka motocykla: Varadero
- Model: 1000
- Rocznik: 2008
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Kolega właśnie niedawno takie same założył i jest bardzo zadowolony. Strona wizualna naprawdę rewelacja, moto zyskało bardzo na wyglądzie. Właśnie ciekawe jaki przebieg oponki dadzą radę zrobić.
-
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 463
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 7:49 pm
- Marka motocykla: honda
- Model: sd01
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Polichno
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Mialem na Afryce komplet i polecam
Dla mnie super kompromis teren- asfalt.
Dla mnie super kompromis teren- asfalt.
A w sercu zawsze XL600V
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 8
- Rejestracja: sob lip 13, 2013 6:50 pm
- Imię: Arek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL 1000
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Też nad nimi długo myślę i zbieram relacje wszelakie Pomyślałem o K60 Scout i... przecież to archaiczne diagonalne opony Pneumant do MZtek! Mają opasanie to fakt ale boję się braku stabilności i sterowności. Radialne to radialne. Varadero nie MZ, masa i osiągi z innej galaktyki.
Mam jednak parę miarodajnych opinii, które mówią że nie ma co się bać, wszystkie z dużych, podobnych sprzętów. Przecież gdyby chodziło w 100% o szybką i wyłącznie szosową turystykę, rozsądniejsze moto to np. ST1300 czy FJR1300. Anakee czy Tourance też wybór i są radialne ale trzymania bocznego patrząc na bieżnik K60 nawet nie ma co porównywać.
Jeżeli można prosimy o więcej szczegółów. Jak się mają do Anakee? Wiele osób mówi że one są za miękkie na tak ciężki sprzęt jak Viadro z pełną załogą, za to solowo chwalone. Ciężko mi wydać tysiaka ot tak, dla przekonania W Heidenau z tyłu jest jednolity pas gumy po obwodzie, czy nie spowoduje to aquaplaningu czy jak mu tam? Że w terenie sobie poradzi a na asfalcie trochę podskakuje i głośna to widać już ze zdjęcia.
Mam jednak parę miarodajnych opinii, które mówią że nie ma co się bać, wszystkie z dużych, podobnych sprzętów. Przecież gdyby chodziło w 100% o szybką i wyłącznie szosową turystykę, rozsądniejsze moto to np. ST1300 czy FJR1300. Anakee czy Tourance też wybór i są radialne ale trzymania bocznego patrząc na bieżnik K60 nawet nie ma co porównywać.
Jeżeli można prosimy o więcej szczegółów. Jak się mają do Anakee? Wiele osób mówi że one są za miękkie na tak ciężki sprzęt jak Viadro z pełną załogą, za to solowo chwalone. Ciężko mi wydać tysiaka ot tak, dla przekonania W Heidenau z tyłu jest jednolity pas gumy po obwodzie, czy nie spowoduje to aquaplaningu czy jak mu tam? Że w terenie sobie poradzi a na asfalcie trochę podskakuje i głośna to widać już ze zdjęcia.
- atego815
- Uczy się jeździć
- Posty: 85
- Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:21 pm
- Marka motocykla: Varadero
- Model: 1000 SD1
- Rocznik: 2001
- Lokalizacja: Pszczólki k/Gdanska
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Wczoraj pogoda pozwoliła troszkę pośmigać po różnych nawierzchniach, ale wszystko po suchym. Zwiedzając okolicę zapuściłem się w drogę zapomnianą prze Boga i wszystkich ludzi. Parokilometrowa dróżka prowadząca między polami, wzgórzami, dolinami. Zarośnięta tak że praktycznie nie widać torów, którymi kiedyś jechały koła...
Wrażenia bardzo dobre. Pierwsze metry, trochę ostrożnie, ale po chwili, w półprzysiadzie, śmiało pomykałem do przodu. Przy przejeżdżaniu z prawa na lewo i odwrotnie, zero uślizgów. Na mocno trawiaste koleiny opony wchodzą bardzo dobrze. Banan pod kaskiem Potem pojechałem na konkretne szutry... Mając w pamięci zachowanie Anaków na takich podłożach, pierwsze metry również odkręcałem delikatnie, by po chwili,podobnie jak na trawie, cieszyć się z nowego nabytku Można śmiało ostro przyspieszać, przelotowa 80-100 nie stanowi problemu. Delikatne wężykowanie, nie powodujące wielkich oczu, myślę że jest normalne z każdą oponą na takiej drodze. Przy hamowaniu tyłem, bardzo duża różnica w porównaniu z poprzednimi oponami. Moment ślizgania się koła, następuje duuużo później. Jak na razie nie zauważyłem jakiejś wielkiej różnicy na piasku. Sama jazda podobnie ciężka i trudna... Ale możliwe że to też brak odpowiednich umiejętności. Przy "przebijaniu" się przez piasek, różnica duża. Tak jak tamte oponki mieliły w miejscu, rzucając tyłem moto na wszystkie strony, tak te dzielnie wyciągają maszynę do przodu, rzucając fontanny piachu niczym rasowe enduro
Powrót do domu, już asfaltami... Tak jak pisałem, na twardym Anaki sprawowały się lepiej. Ale to oczywiste i coś za coś. Te opony są ciut głośniejsze, i w ciasnych zakrętach trzeba bardziej uważać. Ogólnie myślę że to fajna kompromisowa opona. Jeżeli ktoś spędza 90% na asfalcie, to zdecydowanie nie dla niego opona. Natomiast jeżeli czerpiemy radochę z jazdy po szutrach, bezdrożach, to myślę że to całkiem fajne oponki..
W lipcu jadę na nich na Bałkany. Zobaczę jak tam się sprawdzą i ile ubyło gumy
Wrażenia bardzo dobre. Pierwsze metry, trochę ostrożnie, ale po chwili, w półprzysiadzie, śmiało pomykałem do przodu. Przy przejeżdżaniu z prawa na lewo i odwrotnie, zero uślizgów. Na mocno trawiaste koleiny opony wchodzą bardzo dobrze. Banan pod kaskiem Potem pojechałem na konkretne szutry... Mając w pamięci zachowanie Anaków na takich podłożach, pierwsze metry również odkręcałem delikatnie, by po chwili,podobnie jak na trawie, cieszyć się z nowego nabytku Można śmiało ostro przyspieszać, przelotowa 80-100 nie stanowi problemu. Delikatne wężykowanie, nie powodujące wielkich oczu, myślę że jest normalne z każdą oponą na takiej drodze. Przy hamowaniu tyłem, bardzo duża różnica w porównaniu z poprzednimi oponami. Moment ślizgania się koła, następuje duuużo później. Jak na razie nie zauważyłem jakiejś wielkiej różnicy na piasku. Sama jazda podobnie ciężka i trudna... Ale możliwe że to też brak odpowiednich umiejętności. Przy "przebijaniu" się przez piasek, różnica duża. Tak jak tamte oponki mieliły w miejscu, rzucając tyłem moto na wszystkie strony, tak te dzielnie wyciągają maszynę do przodu, rzucając fontanny piachu niczym rasowe enduro
Powrót do domu, już asfaltami... Tak jak pisałem, na twardym Anaki sprawowały się lepiej. Ale to oczywiste i coś za coś. Te opony są ciut głośniejsze, i w ciasnych zakrętach trzeba bardziej uważać. Ogólnie myślę że to fajna kompromisowa opona. Jeżeli ktoś spędza 90% na asfalcie, to zdecydowanie nie dla niego opona. Natomiast jeżeli czerpiemy radochę z jazdy po szutrach, bezdrożach, to myślę że to całkiem fajne oponki..
W lipcu jadę na nich na Bałkany. Zobaczę jak tam się sprawdzą i ile ubyło gumy
Gdy jeżdżę, to myślę...Boję się myśleć, co będzie gdy przestanę...
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 21
- Rejestracja: sob maja 17, 2014 4:02 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL 1000V Varadero
- Rocznik: 2002
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Perezencja oponek to pierwsza klasa ciekawe jak z zużyciem i czy bendą się również dobrze spisywały gdy ubędzie im trochę bieżnika
- Gregor
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1657
- Rejestracja: ndz cze 30, 2013 11:01 pm
- Imię: Grzesiek
- Marka motocykla: Triumph
- Model: Tiger 1200
- Rocznik: 2013
- Lokalizacja: Krzeszów k. Wałbrzycha
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
atego815 jak się opony na wyprawie sprawowały?
Romet Kadet >> CZ 350 >> junak M 10 >> junak M 10 z koszem >> dniepr MT16 (kosz) >> kawasaki KZ 550 >> suzski GS 1000 >> honda Varadero >> TEX 1200
- imnariel
- Udaje motocyklistę
- Posty: 104
- Rejestracja: śr cze 11, 2014 3:30 pm
- Imię: Maria
- Marka motocykla: BMW
- Model: F650GS
- Rocznik: 2001
- Lokalizacja: Czaniec
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
ojaaaa, dopiero teraz zobaczyłam do kupiłam na tył mojego maleństwa ;-D będzie radość.
Początkiem 2015 w takim razie będzie musiał jeszcze dostać kapcia na przód, bo to za duża różnica pomiędzy bieżnikami (z przodu mam typową asfaltówkę).
Początkiem 2015 w takim razie będzie musiał jeszcze dostać kapcia na przód, bo to za duża różnica pomiędzy bieżnikami (z przodu mam typową asfaltówkę).
Przychodzisz do domu, otwierasz piwo, siadasz na fotelu, a wokół cisza...
I wtedy sam wybierasz co to jest: samotność czy wolność.
I wtedy sam wybierasz co to jest: samotność czy wolność.
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 21
- Rejestracja: pt sie 22, 2014 10:49 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero 100XL
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Wrocław
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
hej Atego 815, jak tam oponki się zjeździły przez sezon?
kliknij co nieco.
kliknij co nieco.
Jawa 50 Mustang.....Yamaha 600XJ Diversion.....Yamaha XTZ660 Tenere.....Yamaha TDM850.....Honda Varadero 1000XL
Trek XCALIBER-7
Trek XCALIBER-7
- atego815
- Uczy się jeździć
- Posty: 85
- Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:21 pm
- Marka motocykla: Varadero
- Model: 1000 SD1
- Rocznik: 2001
- Lokalizacja: Pszczólki k/Gdanska
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
A więc tak... Po 13500km mamy obraz opony. Przez te przejechane kilometry, z których większość po asfalcie, mogę powiedzieć że w żadnej sytuacji opony mnie nie zawiodły. Może jedną sytuację miałem, kiedy zastanawiałem się czy na innej, bardziej szosowej, nie było by lepiej. Wracaliśmy z plecaczkiem w strugach deszczu krętą drogą, i mocno połataną śliskimi paskami smoły. Musiałem się bardzo pilnować, bo tyłek uciekał mocno.
Ale za to gdy pojechaliśmy na Borne Sulinowo (Zlot Militarny) i szukając miejsca do zaparkowania wpakowałem się niechcący w piasek po łańcuch, to wtedy doceniłem, co daje taka opona! Chyba z 20m w ciężkim kopnym piasku viaderko dzielnie brnęło do przodu, a z tyłu fontanny piasku na kilka metrów
Zrobiliśmy całe Bałkany, prawie 6 tyś km. Przy klasycznej turystyce, w zasadzie bez zastrzeżeń. Oponki dają radę w każdych warunkach. Jedynie co, (pisałem już wcześniej) , to delikatna tarka przy małej szybkości. No ale kto jeździ z takimi szybkościami??
Co do zużycia... Chyba faktycznie lecą ciut szybciej niż typowe szosówki. No ale coś za coś. Jeśli ma być zabawa i przyjemność , to trzeba płacić
Miałem też jedną przygodę z tymi oponkami, w sumie fajną Po zimowym śnie, pojechaliśmy na pierwszy wyjazd. Nie maiłem pod ręką manometra, więc sprawdziłem ciśnienia na odpieprz... Oczywiście zaraz się to zemściło. Pojechaliśmy trochę po szutrach, trochę po twardym, i na koniec do smażalni na rybkę...
Po konsumpcji, wsiadamy na moto, ruszam, a maszyna zaczyna myszkować. Patrzę, a z przodu zero powietrza!
Do domu daleko, niedziela, same lasy, stacja paliw 15 km... I cóż miałem robić? Pojechaliśmy te kilometry ze średnią 30-40km\h. Na stacji napompowałem powietrze i jeżdżę dalej. Oponce nic się nie stało. Myślę że na zwykłej taki numer by się nie udał jednak
Zamieszczam stan obecny opon, po tych 13500km.
Lada dzień kupię tylną oponę, i będzie to ta sama opona
https://goo.gl/photos/REKxzq5qSLKYotHQA
https://goo.gl/photos/icZ1UDGa31c7uJnt7
https://goo.gl/photos/MtbHvhL714JjHGVc7
Ale za to gdy pojechaliśmy na Borne Sulinowo (Zlot Militarny) i szukając miejsca do zaparkowania wpakowałem się niechcący w piasek po łańcuch, to wtedy doceniłem, co daje taka opona! Chyba z 20m w ciężkim kopnym piasku viaderko dzielnie brnęło do przodu, a z tyłu fontanny piasku na kilka metrów
Zrobiliśmy całe Bałkany, prawie 6 tyś km. Przy klasycznej turystyce, w zasadzie bez zastrzeżeń. Oponki dają radę w każdych warunkach. Jedynie co, (pisałem już wcześniej) , to delikatna tarka przy małej szybkości. No ale kto jeździ z takimi szybkościami??
Co do zużycia... Chyba faktycznie lecą ciut szybciej niż typowe szosówki. No ale coś za coś. Jeśli ma być zabawa i przyjemność , to trzeba płacić
Miałem też jedną przygodę z tymi oponkami, w sumie fajną Po zimowym śnie, pojechaliśmy na pierwszy wyjazd. Nie maiłem pod ręką manometra, więc sprawdziłem ciśnienia na odpieprz... Oczywiście zaraz się to zemściło. Pojechaliśmy trochę po szutrach, trochę po twardym, i na koniec do smażalni na rybkę...
Po konsumpcji, wsiadamy na moto, ruszam, a maszyna zaczyna myszkować. Patrzę, a z przodu zero powietrza!
Do domu daleko, niedziela, same lasy, stacja paliw 15 km... I cóż miałem robić? Pojechaliśmy te kilometry ze średnią 30-40km\h. Na stacji napompowałem powietrze i jeżdżę dalej. Oponce nic się nie stało. Myślę że na zwykłej taki numer by się nie udał jednak
Zamieszczam stan obecny opon, po tych 13500km.
Lada dzień kupię tylną oponę, i będzie to ta sama opona
https://goo.gl/photos/REKxzq5qSLKYotHQA
https://goo.gl/photos/icZ1UDGa31c7uJnt7
https://goo.gl/photos/MtbHvhL714JjHGVc7
Ostatnio zmieniony pn maja 02, 2016 9:14 am przez atego815, łącznie zmieniany 3 razy.
Gdy jeżdżę, to myślę...Boję się myśleć, co będzie gdy przestanę...
- Gregor
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1657
- Rejestracja: ndz cze 30, 2013 11:01 pm
- Imię: Grzesiek
- Marka motocykla: Triumph
- Model: Tiger 1200
- Rocznik: 2013
- Lokalizacja: Krzeszów k. Wałbrzycha
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
obrazki nie wchodzą
a niedawno kupiłem sobie komplet i ciekaw ich jestem bardzo
a niedawno kupiłem sobie komplet i ciekaw ich jestem bardzo
Romet Kadet >> CZ 350 >> junak M 10 >> junak M 10 z koszem >> dniepr MT16 (kosz) >> kawasaki KZ 550 >> suzski GS 1000 >> honda Varadero >> TEX 1200
- atego815
- Uczy się jeździć
- Posty: 85
- Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:21 pm
- Marka motocykla: Varadero
- Model: 1000 SD1
- Rocznik: 2001
- Lokalizacja: Pszczólki k/Gdanska
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
hehe, walczę, walczę, zdjęcia na tym samym googlowskim serwerze, udostępnione publicznie, a jakieś słabo widoczne...
Na razie linki, a jak ogarnę, to będą zdjęcia na stronie
A MOŻE KTOŚ MA FAJNE MIEJSCE Z DOBRĄ CENĄ NA TĄ OPONĘ ?
150/70 R17 heidenau K60
Na razie linki, a jak ogarnę, to będą zdjęcia na stronie
A MOŻE KTOŚ MA FAJNE MIEJSCE Z DOBRĄ CENĄ NA TĄ OPONĘ ?
150/70 R17 heidenau K60
Ostatnio zmieniony pn maja 02, 2016 10:28 am przez atego815, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy jeżdżę, to myślę...Boję się myśleć, co będzie gdy przestanę...
- Gregor
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1657
- Rejestracja: ndz cze 30, 2013 11:01 pm
- Imię: Grzesiek
- Marka motocykla: Triumph
- Model: Tiger 1200
- Rocznik: 2013
- Lokalizacja: Krzeszów k. Wałbrzycha
Re: heidenau k60 pierwsze wrażenia
Z tyłu zrobił się kapeć (środek łysy a boku dobre) ale to normalne przy takim bieżniku
Dzięki za podzielenie się spostrzeżeniami
Dzięki za podzielenie się spostrzeżeniami
Romet Kadet >> CZ 350 >> junak M 10 >> junak M 10 z koszem >> dniepr MT16 (kosz) >> kawasaki KZ 550 >> suzski GS 1000 >> honda Varadero >> TEX 1200