Varadero 1000 2008r
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 131
- Rejestracja: wt wrz 29, 2020 10:08 am
- Imię: Łukasz
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl1000
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Konstantynow łódzki
Varadero 1000 2008r
Siema czy mieliście taki przypadek ze za każdym razem kiedy chcecie odpalić varadero podczas wciśniętego przycisku rozrusznika rozrusznik po chwili zatrzymuje się i znów przekręca i motocykl odpala? Akumulator jest nowy mi to wygląda na blokowanie przez spręzanie.
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2209
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Re: Varadero 1000 2008r
Cześć, czy taki objaw występuje zawsze? Kumpel miał podobny przypadek przy CB1000R. Okazało się, że styk od przycisku był nieco nadpalony.
- JarekS
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 310
- Rejestracja: ndz wrz 15, 2019 8:24 pm
- Imię: Jarek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL 1000
- Rocznik: 2003
- Lokalizacja: Świecie / Lünen
Re: Varadero 1000 2008r
W moim przypadku zaśniedziałe były łączenia na akusie. Rozrusznik dostawał za mało prądu i działo się dokładnie tak samo. Tak czy inaczej, gdzieś jest problem z kontaktem. Bateria, rozrusznik, albo i masa na silniku. Trochę nalotu i zaczyna się pierdzielić
Uważaj na głos w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady - łże skurwysyn.
~ Jakub Żulczyk
~ Jakub Żulczyk
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 131
- Rejestracja: wt wrz 29, 2020 10:08 am
- Imię: Łukasz
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl1000
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Konstantynow łódzki
Re: Varadero 1000 2008r
Dzięki sprawdzę to.
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 131
- Rejestracja: wt wrz 29, 2020 10:08 am
- Imię: Łukasz
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl1000
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Konstantynow łódzki
Re: Varadero 1000 2008r
Tak zawsze.james pisze:Cześć, czy taki objaw występuje zawsze? Kumpel miał podobny przypadek przy CB1000R. Okazało się, że styk od przycisku był nieco nadpalony.