Nie ma problemu. Lepiej powiedz czy jakaś różnica wg Ciebie jest.
Pewnie przez łańcuch jeszcze nie wypróbowałeś;)
To wszystko nauczka przed tą trasą dookoła świata;)
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Miałem taki filtr w moim Trampeczku. Wg mnie chodził lepiej "na ucho" i na drodze. Lepiej odchodził ze startu i lepiej sie bujał. Mam zamiar zamówic taki do Viaderka. Mam nadzieje ze efekty będą jeszcze lepsze.
A ja bym był ostrożny. To co zobaczyłem po powrocie z bezdroży z lekka mnie przeraziło. K&N daje duży oddech ale często mocno zanieczyszczony.
Uważam że można go używać ale na asfalcie.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
No nie mam doświadczeń z bezdroży. Jeździłem po asfalcie troche szutru czasem plaża czasem leśne dukty. Ale zawsze woda poniżej osi kół. W takich warunkach K&N był OK.
Medman pisze:No nie mam doświadczeń z bezdroży. Jeździłem po asfalcie troche szutru czasem plaża czasem leśne dukty. Ale zawsze woda poniżej osi kół. W takich warunkach K&N był OK.
jak mialem K&N i jeżdziłem po asfalcie to olej mialem w silniku przepalony , zanieczyszczony i lekko go ubywało. po powrocie na papier olej jest czysty i go nie ubywa poza kilometrami
ja założyłem K&N'a.
szczególnej różnicy nie widzę... nie słyszę...
rzadko jeżdżę z maksymalnymi prędkościami, a podejrzewam, ze wtedy mógłbym to odczuć