




PS:i znowu idze weekend
ja to wszystko rozumiem, i nie mam zamiaru robić rzeźby w g.... ,ale zapewniali mnie ze tą tarcze da sie uratować bo miała małe odchylenie i te tarcze przy takim odchyleniu prostuje sie...Pretor pisze:Mówiłem, że tych tarcz się nie prostuje.
Kup nową tarczę i nie rzeźb w g....
Tu chodzi o Twoje życie a nie kolor owiewki.
Zacisk nie ma się co układać bo jest na sztywno. Jedyne co się może ułożyć to klocki. Bicie w klamkę ewidentnie wskazuje na tarczę.
Ja bym reklamował "toczenie". Znając jednak polskich mechaników to zwalą winę na ....pogodę ???