Maxxis FIM ENDURO WORLD CHAMPIONSHIP 2010
Maxxis FIM ENDURO WORLD CHAMPIONSHIP 2010
Impreza odbędzie się w najbliższy weekend 12 i 13 czerwca. Myślę, że warto to zobaczyć. Sobotę mam zawaloną ale w niedzielę jadę. Jest ktoś chętny? Moglibyśmy spotkać się o 7:30 na stacji Orlen na Elbląskiej przy wylocie na Wawe.
nieaktualne
Chętnych na wyjazd nie odnotowano. Jedni leczyli kaca, inni mieli familijną niedzielę, a co poniektórzy leczyli spuchniete dupsko, więc pojechałem do Kwidzyna z synem. Impreza zajebista, fajnie przygotowana. Puszki upychano na parkingu, ale na moto można było się wcisnąć aż pod sam paddock.
Generalnie dzień świara dla miłośników jeżdzenia po krzakach. W porównaniu do MotoGP zawody enduro w większym stopniu umozliwiają poczucie atmosfery. Można szwendać się po paddocku, między zawodnikami, włazić na trasę itd. To co zawodnicy wyprwiają na tych endurodwupierdach jest niesamowite. Dołączam kilka fotek wykonanych wszystkomającą komórką
dziewuchy naprawdę dawały radę



start...lot...i lądowanie



oj oj, huston mam problem!!! ale przeważnie kończyło się dobrze


hop hyc








a potem dzidaaaa!





Jak to na takich imprezach bywa, byli też różni wystawcy, między innymi dealer Bety. Pan dealer przekonywał mnie, że w Europie KTMami jeżdżą lanserzy i plebs
tak wygląda cacko nie dla lanserów
ładniutkie :roll: 
chiałem zapytać pomarańczowych co oni na to ale mieli sieste

Generalnie dzień świara dla miłośników jeżdzenia po krzakach. W porównaniu do MotoGP zawody enduro w większym stopniu umozliwiają poczucie atmosfery. Można szwendać się po paddocku, między zawodnikami, włazić na trasę itd. To co zawodnicy wyprwiają na tych endurodwupierdach jest niesamowite. Dołączam kilka fotek wykonanych wszystkomającą komórką

dziewuchy naprawdę dawały radę



start...lot...i lądowanie



oj oj, huston mam problem!!! ale przeważnie kończyło się dobrze


hop hyc








a potem dzidaaaa!





Jak to na takich imprezach bywa, byli też różni wystawcy, między innymi dealer Bety. Pan dealer przekonywał mnie, że w Europie KTMami jeżdżą lanserzy i plebs


tak wygląda cacko nie dla lanserów


chiałem zapytać pomarańczowych co oni na to ale mieli sieste

nieaktualne
- Medman
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 466
- Rejestracja: pt sty 02, 2009 11:19 pm
- Lokalizacja: 3miasto
Przemek ale tak jakby mimo wszystkich przeciwności losu i psiego apetytu to nie wskoczyłeś na tor pokazać jak kozacy z 3miasta wymiatają na dużych KTM ach ??Przemek pisze:
Nie startowałem bo złapałem kapcia, miałem mało wachy, noga mnie bolała, miałem migrenę, było za zimno, autobus się spóźnił, a pies zjadł kluczyki od moto
Nie uwierzę !!!



No i pomógłbyś lepiej w cierpieniu a nie się naśmiewasz !!!!





Jutro to dziś tyle że jutro !! (Lem)