Głuchy stuk przy 3 tys.obr
Praktycznie nic z tych żeczy .na początku wyregulowałem luzy zaworowe i nic nie pomogło,pużniej każdy mówił że napinacze wymieniłem i nic sie nie zmieniło,rozebrałem całe sprzengło były 2 bardzo luzne sprężyny myślalałem że to one zregenerowałem i nic niepomogło już niewiem co to może być.Dokładnie sprawć napinacze czy to one bo tanie nie są.Spręrzynki możesz wymienić będziesz pewny za nich.
-
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 369
- Rejestracja: ndz gru 25, 2005 12:37 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem co to moze byc, ale po tym, jak piszesz na pewno mozna stwierdzic u Ciebie dyslekcjeRoger432 pisze:Praktycznie nic z tych żeczy .na początku wyregulowałem luzy zaworowe i nic nie pomogło,pużniej każdy mówił że napinacze wymieniłem i nic sie nie zmieniło,rozebrałem całe sprzengło były 2 bardzo luzne sprężyny myślalałem że to one zregenerowałem i nic niepomogło już niewiem co to może być.Dokładnie sprawć napinacze czy to one bo tanie nie są.Spręrzynki możesz wymienić będziesz pewny za nich.


-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Dooobreegiemziorek pisze:Nie wiem co to moze byc, ale po tym, jak piszesz na pewno mozna stwierdzic u Ciebie dyslekcjeRoger432 pisze:Praktycznie nic z tych żeczy .na początku wyregulowałem luzy zaworowe i nic nie pomogło,pużniej każdy mówił że napinacze wymieniłem i nic sie nie zmieniło,rozebrałem całe sprzengło były 2 bardzo luzne sprężyny myślalałem że to one zregenerowałem i nic niepomogło już niewiem co to może być.Dokładnie sprawć napinacze czy to one bo tanie nie są.Spręrzynki możesz wymienić będziesz pewny za nich.![]()




KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 18
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 2:03 pm
- Lokalizacja: Otwock
Witam. Wychwycenie w porę uszkodzonych napinaczy jest praktycznie niemożliwe. Albo silnik pracuje dobrze albo zaczyna ostro walić w i ewentualnie jak się go szybko nie wyłączy następuje trzask. Wiem co piszę bo sam to przeżyłem. Jadąc w trasie i trzymając 4 tys. obr. nagle zaczęło walić w silniku. Krótko pisząc to co puka przy 3 tys. obr. to na pewno nie napinacze.
Kilka słów do zalmen3:
Rozrząd wymienia się przy osiągnięciu ustalonego przez producenta przebiegu lub mierząc długość ustalonej liczby ogniw łańcucha i porównując wynik z tabelami, a nie patrząc czy napinacz jeszcze naciąga łańcuch czy już nie. W tym temacie pierwszy raz słyszałem o wymianie zębatek rozrządu razem z łańcuchem. Gdyby producent tak polecał to co robić co wtedy z zębami na wale korbowym?...wymiana wału? -litości:) bo przecież skoro piszesz o wymianie zębatek rozrządu to dlaczego pominąłeś zębatkę wału korbowego,która też pracuje na tym samym łańcuchu?
Myślę, że zasugerowałeś się wymianą zestawu napędowego zgodnie ze sztuką, niestety rozrząd to całkiem inna historia:)
Kilka słów do zalmen3:
Rozrząd wymienia się przy osiągnięciu ustalonego przez producenta przebiegu lub mierząc długość ustalonej liczby ogniw łańcucha i porównując wynik z tabelami, a nie patrząc czy napinacz jeszcze naciąga łańcuch czy już nie. W tym temacie pierwszy raz słyszałem o wymianie zębatek rozrządu razem z łańcuchem. Gdyby producent tak polecał to co robić co wtedy z zębami na wale korbowym?...wymiana wału? -litości:) bo przecież skoro piszesz o wymianie zębatek rozrządu to dlaczego pominąłeś zębatkę wału korbowego,która też pracuje na tym samym łańcuchu?
Myślę, że zasugerowałeś się wymianą zestawu napędowego zgodnie ze sztuką, niestety rozrząd to całkiem inna historia:)
- seba0000
- Udaje motocyklistę
- Posty: 123
- Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz
Witam varaderowiczów. Z okazji zimowego przestoju postanowiłem pogrzebać trochę przy viaderku , min. zajrzałem do napinaczy. Dorobiłem kluczyk taki jak pisał kolega Kamil. Po wyjęciu zablokowanego napinacza i dokonaniu pomiarów odblokowałem go wyjmując dorobiona blaszkę. Napinacz wyskoczył na maxa i po pomiarze okazało się , że jest to 10 mm. - jest to napinacz przedniego cylindra , do tylnego jeszcze nie doszedłem (ale na razie zakładam , że sytuacja jest podobna). Moje pytanie czy to dużo czy mało ? Czy wystarczy mierzyć raz na rok podczas przeglądów napinacz (tak dla bezpieczeństwa np. przed zimowym postojem) żeby wiedzieć ile zostało , czy trzeba myśleć już o rozrządzie ? W napinaczach zamierzam wymienić na nowe sprężyny. Natomiast to że jest on już na tyle wysunięty świadczy już chyba o wyciągniętym łańcuchu. Przejechane mam 37 tyś. km. Nie mam pewności czy to przebieg oryginalny viadro jest z 99. Co o tym sądzicie ? Dodam , że nie słyszę żadnych niepokojących dźwięków , no poza cykaniem jednego zaworu.